Po niefortunnej, ale emocjonalnej wypowiedzi po niedzielnym finale prezesa Betard Sparty Andrzeja Rusko ruszyła cała lawina zdarzeń z powodu „śledztwa” jakie niektórzy piszący o żużlu – wszczęli po słowach prezesa wrocławskiego klubu.

Swoimi tekstami zainteresowali nawet POLADA, która zażądała od wrołćawskiego klubu wyjaśnień i przesłanie dokumentacji medycznej Artema Łaguty i Taia Woffindena w ciągu siedmiu dni.

W Magazynie PGE Ekstraligi na kanale Eleven Sports Artem Łaguta wyjaśnił:

– Dostałem miejscowe znieczulenie w rękę. To coś podobnego do tego, jak idzie się do dentysty i dostaje się znieczulenie. Nie mam obaw, bo wiem, że to zwykłe znieczulenie, a nie żadna „blokada.

Po burzy związanej z występem Taia Woffindena i słowach prezesa Andrzeja Rusko, Brytyjczyk postanowił zareagować.

Tajski dość emocjonalny wpis, w mediach społecznościowych  zamieścił w poniedziałek 25 września:

Over all the bull shit on twitter don’t speak unless you have 100% facts on any situation, czyli: Ogólnie rzecz biorąc nie wypowiadaj się na Twitterze, jeśli nie znasz 100% faktów na temat jakiejkolwiek sytuacji.