Junior wrocławskiej Betard Sparty, Bartłomiej Kowalski odjeżdża najlepszy sezon w swojej żużlowej karierze. W klasyfikacji generalnej najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi ze średnią 1,900 pkt/bieg zajmuje obecnie 21 pozycję wśród wszystkich ekstraligowych zawodników.

Uwzględniając natomiast samych juniorów, Kowalski ustępuje o 0,029 pkt/bieg tylko Mateuszowi Cierniakowi. W klasyfikacji Red Bull Juniorskie Asy ma na swoim koncie 25 punktów uzbieranych w biegach młodzieżowych. O jeden punkt ustępuje Mateuszowi Cierniakowi. Jednak Wrocławianin ma jedno spotkanie rozegrane mniej.

W niedzielne popołudnie 18 czerwca br. na Jancarzu podczas meczu pomiędzy Stalą a Spartą, Bartłomiej Kowalski był niemiłosiernie wygwizdywany przez gorzowskich kibiców. Spartanin przy każdym wyjeździe na tor otrzymywał ogromną porcję gwizdów. Dodatkowo w dwóch pierwszych swoich startach zaliczył dwa upadki (nie ze swojej winy).

Ale jak się okazało, nie robiło to na zawodniku Sparty żadnego wrażenia.

Oto co powiedział Kowalski zapytany podczas meczu przez reportera telewizji Canal+ Sport 5, o to czy takie zachowanie widzów na stadionie ma na niego jakikolwiek wpływ:

Nie, nie dociera to do mnie, skupiam się na swojej robocie.

Wyrzucam to wszystko z głowy, jak jest takie zamieszanie to też nie ma czasu myśleć nad czymś nie właściwym tylko cały czas skupiam się na tym, co tu i teraz.