Z zaplanowanych 4 spotkań 2 się odbyły, mecz w Ostrowie zakończony po 5 biegach zostanie powtórzony (pogoda).
Orzeł Łódź – Unia Tarnów 50-40
Unia
Na plus:
Rohan Tungate – 16 pkt w 6 biegach, świetny występ 4 zwycięstwa, 2 razy na 2 miejscu, zdecydowany lider
Ernest Koza – 8 pkt w 5 biegach , całkiem dobry występ jeden z nielicznych jasnych punktów
Na minus:
Woentin – 4 pkt w 5 biegach , zawiódł na całej linii, uważany za duży talent nie wniósł żadnych pozytywów
juniorzy -3+1 w 8 biegach to zdecydowanie za słabo
Druga porażka z rzędu. Pechowo zaczęli z kontuzjami- poważna kontuzja Iversena, problemy Gzyla i Koniecznego, niepotrzebnie pozbyli się Pawła Miesiąca przez to wszystko praktycznie tracą szansę na awans. W następnej kolejce wyjazd do Bydgoszczy , gdzie zdecydowanie nie będą faworytami.
Orzeł:
Na plus:
Brady Kurtz – 13 pkt w 5 biegach zdecydowany lider 3 wygrane biegi, 2 razy na 2 miejscu
Norbert Kościuch – 8+2 w 5 biegach – dobry występ doświadczonego żużlowca, 1 wygrany bieg.
Marcin Nowak – 9+3 w 5 biegach – co prawda bez wygranego biegu , ale 3 bonusy czyli jednak na plus
Na minus:
Aleksander Łoktajew – 9+1 – 1 indywidualne zwycięstwo , jednak od zawodnika kreowanego na lidera drużyny można wymagać znacznie więcej
1 mecz i jest wygrana z teoretycznie wyżej notowaną Unią Tarnów. Wygląda to dosyć ciekawie. W następnej kolejce wyjazd do Krosna, gdzie mocno podrażnione Wilki, wzmocnione Vaclavem Milikiem na pewno będą chciały się pokazać.
Przed sezonem zdecydowanym faworytem meczu byliby zdecydowanie goście. Orzeł nie był wymieniany wśród faworytów, lecz po problemach kadrowych Unii oraz po 1 meczu sytuacja się odmieniła. Mecz na początku na remis potem odskoczyli gospodarze i już nie dali sobie wyrwać zwycięstwa. Po 11 biegach przewaga gospodarzy wynosiła już 10 punktów i raczej pytanie nie było kto a iloma punktami wygrają gospodarze.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk – ROW Rybnik 45-45
ROW
na plus:
Kacper Gomólski 11+1 w 5 biegach – doświadczony zawodnik w tym meczu pełnił role lidera , wygrał decydujący 15 wyścig.
Mateusz Tudzież 8+1 w 5 biegach – rok temu jeden ze słabszych juniorów w ekstralidze, teraz o poziom niżej rozpoczął bardzo dobrze 1 wygrana, 1 drugie miejsce
na minus:
Sergiej Łogaczow 9+1 w 5 biegach , byłby na plus gdyby nie ostatni bieg … dał się wyprzedzić przez Jamroga na ostatnich metrach przez co stracili wygraną 2 indywidualne zwycięstwa
Rune Holta 7+2 w 5 biegach , 1 wygrana – jednak od tak doświadczonego zawodnika można wymagać więcej, zwłaszcza w 1 lidze.
Osłabieni brakiem kreowanego na lidera Jepsena-Jensena, który uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa pokazali że są faworytami ligi. Praktycznie każdy coś wniósł do remisu, bardzo dobry występ juniorów. Jest siła. Gdyby nie te ostatnie metry… W nastęnej kolejce pojadą u siebie z Ostrowem.
Wybrzeże
na plus:
Wiktor Kułakow – 14 w 5 biegach – zdecydowany lider, 4 wygrane, raz drugi niestety w 15 biegu.
Jakub Jamróg – 11+1 w 5 biegach – bohater meczu gdyby nie jego atak na Łogaczowa na ostatnich metrach nie byłoby punktu , 2 wygrane.
Rasmus Jensen – 11 pkt, 3 wygrany w tym jedna w 14 wysicigu
na minus:
Krystian Pieszczek – 4+1 – antybohater meczu 2 razy wykluczenie, jedynie raz 2 pkt z bonusem, od takiego zawodnika trzeba wymagać dużo więcej.
juniorzy – trzy biegi i 2+1 to zdecydowanie za mało
Wybrzeże pokazało że ma wyrównany skłąd. Pieszczek fatalnie i pechowo – dwa razy wykluczenie – nie za często się to zdarza jednemu zawodnikowi. Dzięki szczęsliwej końcówce udało się zdobyć chociaż punkt w tym meczu. W następnej kolejce czeka ich wyjazd do Gniezna.
Mecz dwóch drużyn z aspiracjami do awansu. Do końca zacięty do ostatnich metrów. Przed nominowanymi biegami goście prowadzili 40-38. Już w 14 biegu udało się wyrównać – defekt Holty i wygrana Jensena przed Trofinovem. W ostatnim biegu po 1 luku Rybnik wyszedł na prowadzenie. Później Kułakow wyskoczył na 2 miesce, na ostatnich metrach Jamróg wyprzedził Łogaczowa.