Bartosz Zmarzlik wygrał 85. Plebiscyt Przeglądu Sportowego na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2019 roku .

Jest pierwszym indywidualnym żużlowym mistrzem świata, który wygrał ten plebiscyt. Dotychczasowi mistrzowie świata na żużlu, nie znajdowali uznania wśród kibiców – Jerzy Szczakiel był w 1973 r. trzeci, a Tomasz Gollob w 2010 r zajął drugie miejsce w plebiscycie organizowanym przez Przegląd Sportowy.

Ale Tomasz Gollob wygrał Plebiscyt w 1999 r., będąc wówczas „tylko” indywidualnym wicemistrzem świata.

W 85 letniej historii wyboru przez kibiców najlepszego sportowca Polski, tylko trzy razy zwyciężali przedstawiciele dyscyplin nieolimpijskich: dwa razy żużlowcy w 1999 i 2019, oraz kierowca formuły 1 Robert Kubica w 2008 r.

Czy żużel jest sportem niszowym i przez to zawodnicy uprawiający żużel mają małe szanse na wygranie ogólnopolskich plebiscytów?

Uważamy, że to pytanie jest źle sformułowane i od razu stawia żużel w sytuacji tego przegranego.

Wygrana tylko dwóch żużlowców w typowaniu przez kibiców, nie jest oszałamiającym rezultatem dla całej dyscypliny. Ale na plebiscyty trzeba spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Piłkarze w 85 letniej historii Plebiscytu Przeglądu Sportowego tylko trzy razy byli na pierwszym miejscu. Piłka nożna jest najbardziej popularną dyscypliną sportu w Polsce (czy się z tym zgadzamy, czy nie) a jak się okazuje piłkarze nie wygrywają masowo naszego „najważniejszego” plebiscytu. Iluż to chłopaków na podwórku chciało być Latą, Deyną, Gadochą, Lubańskim, później Bońkiem, Smolarkiem, czy obecnie Lewandowskim i Błaszczykowskim?

Polscy piłkarze porozsiewani, głównie po klubach Europy odnoszą sukcesy z zagranicznymi klubami. Polskie drużyny klubowe, czy narodowe o największych sukcesach mogą na razie tylko pomarzyć. I stąd odzwierciedlenie nastrojów kibiców w wyborze najlepszego sportowca kraju.

Trzy razy plebiscyt wygrywali sportowcy reprezentujący takie dyscypliny jak pływanie, czy też podnoszenie ciężarów. Szermierze i bokserzy byli czterokrotnie najlepsi, a judocy czy kolarze szosowi zwyciężali pięć razy.

Absolutnymi liderami są sportowcy reprezentujący królową sportu. Lekkoatleci aż 30 razy byli wybierani na najlepszych sportowców Polski. Na drugim miejscu są narciarze klasyczni, którzy wygrali 13 razy (z czego pięć tryumfów to wygrane Justyny Kowalczyk).

Po dwa zwycięstwa (jak nasi żużlowcy) mają przedstawiciele takich dyscyplin jak pięciobój nowoczesny, tenis ziemny, czy zapasy.

Dlatego zwycięstwa naszych żużlowców, przedstawicieli dyscypliny nieolimpijskiej należy uznać za duży sukces. Jak już wspomnieliśmy, wielokrotnie w plebiscycie Przeglądu Sportowego tryumfowali zawodnicy uprawiający dyscypliny, mające znikome zainteresowanie widzów, często wielokrotnie mniejsze niż na meczach żużlowych.

Analizując wyniki dotychczasowych plebiscytów Przeglądu Sportowego, można zauważyć, iż „wystarczy” zdobyć tytuł mistrza świata, by mieć szansę zostać najlepszym sportowcem roku.

Bartosz Zmarzlik został w sobotę 04.01.2020 r. wybrany najlepszym sportowcem roku, mimo iż w sezonie 2019 tylko trzy razy
kibice mogli go oglądać na ogólnodostępnym kanale telewizyjnym. Żużel pod tym względem zdecydowanie przegrywa z większością dyscyplin i wciąż jest popularny tylko wśród wąskiej grupy kibiców-pasjonatów żużla, posiadających możliwość
oglądania speedwaya w kodowanych stacjach. Przedstawiciele „otwartych” telewizji od jakiegoś czasu już nawet nie udają, że nie stać ich na walkę o żużlowego widza z komercyjnymi telewizjami.

A zapasy, kajakarstwo, judo (niczego nie ujmując tym dyscyplinom) pokazywane są w telewizji dla szerszej publiczności jedynie z okazji mistrzostw świata, czy igrzysk olimpijskich. Jak widać po wynikach plebiscytu Przeglądu Sportowego zwycięstwa w tych imprezach pozwalają na wejście do dziesiątki najlepszych sportowców w danym roku, a w wielu przypadkach pozwalając wygrać ten plebiscyt.

Wracając do speedwaya. Dotychczas tylko 11 żużlowców znalazło się w dziesiątce najlepszych sportowców Polski. Tylko legenda żużla Alfred Smoczyk nie zdobył medalu na arenie międzynarodowej. Na fali popularności żużla, w drugim powojennym plebiscycie, indywidualny mistrz Polski na żużlu z 1949 r, zajął w nim czwarte miejsce. W kolejnym roku, już pośmiertnie ponownie znalazł się wśród dziesięciu najlepszych polskich sportowców.

Poza tym wszyscy polscy medaliści indywidualnych mistrzostw świata na żużlu byli wybierani przez kibiców do dziesiątki najpopularniejszych sportowców w Polsce. Uważamy, że jest to najlepszy dowód na to, iż żulel nie jest sportem niszowym.

Z oczywistych względów, najwięcej razy wśród laureatów znajdował się Tomasz Gollob – aż dziewięciokrotnie był czołówce plebiscytu, z czego po jednym razie był pierwszy, drugi, trzeci, szósty oraz ósmy, a cztery razy zajął siódme miejsce.

Na drugim miejscu wśród żużlowców jest Bartosz Zmarzlik, który już trzykrotnie plasował się pośród najlepszych sportowców w Polsce. Natomiast dwa razy w pierwszej dziesiątce znalazł się Jarosław Hampel.

Antoni Woryna, Edward Jancarz, Paweł Waloszek, Jerzy Szczakiel, Zenon Plech, Krzysztof Kasprzak i Patryk Dudek po razie wybierani byli do najlepszej dziesiątki polskich sportowców.

Należy dodać, iż w 2010 r. po zdobyciu drugiego z rzędu tytułu Drużynowych Mistrzów Świata w Drużynowym Pucharze świata rozegranym w Vojens Polska drużyna żużlowa w składzie: Rune Holta, Jarosław Hampel, Tomasz Gollob, Adrian Miedziński, Janusz Kołodziej została wybrana najlepszą drużyną roku.

Zestawienie żużlowców, którzy znaleźli się w najlepszej dziesiątce w plebiscytach Przeglądu Sportowego:

1949      4 miejsce             Alfred Smoczyk, IMP Leszno

1950      7 miejsce             Alfred Smoczyk, IMP honorowe przyznane pośmiertnie

1966      7 miejsce             Antoni Woryna, III miejsce IMŚ Goteborg (pierwszy Polak, zdobywca medalu IMŚ), IMP Rybnik, DMP z ROWem;

1969      9 miejsce             Edward Jancarz, DMŚ Rybnik, ZK (8 rund);

1970      7 miejsce             Paweł Waloszek, II miejsce IMŚ Wrocław;

1973      3 miejsce             Jerzy Szczakiel, IMŚ Chorzów (pierwszy Polak IMŚ na żużlu);

1979      7 miejsce             Zenon Plech, II miejsce IMŚ Chorzów, III miejsce MŚP Vojens, IMP Gorzów;

1993      8 miejsce             Tomasz Gollob, IPE Tampere, IMP Bydgoszcz, II miejsce DMP Polonia, MPPK Grudziądz;

1994      7 miejsce             Tomasz Gollob, II miejsce DMŚ Brokstedt, IMP Wrocław, MPPK Leszno, ZK Wrocław

1997      6 miejsce             Tomasz Gollob, III miejsce IMŚ SGP, II miejsce DMŚ Piła, DMP Polonia, MPPK Bydgoszcz,
ZK Wrocław,

1998      3 miejsce             Tomasz Gollob, III miejsce IMŚ SGP, DMP Polonia,

1999      1 miejsce             Tomasz Gollob, II miejsce IMŚ SGP, MPPK Leszno,

2001      7 miejsce             Tomasz Gollob, III miejsce IMŚ SGP, II miejsce DPŚ Wrocław, IMP Bydgoszcz,

2008      7 miejsce             Tomasz Gollob, III miejsce IMŚ SGP, II miejsce DPŚ Vojens,

2009      7 miejsce             Tomasz Gollob, II miejsce IMŚ SGP, DPŚ Leszno, IMP Toruń,

2010      2 miejsce             Tomasz Gollob, IMŚ SGP, DPŚ Vojens,

2010      drużyną roku została reprezentacja Polski na żużlu,

2011      8 miejsce             Jarosław Hampel, III miejsce IMŚ SGP, DPŚ Gorzów, IMP Leszno,

2013      10 miejsce          Jarosław Hampel, II miejsce IMŚ SGP, DPŚ Praga,

2014      8 miejsce             Krzysztof Kasprzak, II miejsce IMŚ SGP, II miejsce DPŚ Bydgoszcz, DMP Stal, IMP Zielona Góra,

2016      8 miejsce             Bartosz Zmarzlik, III miejsce IMŚ SGP, DPŚ Manchester, DMŚJ Norrkoping, DMP Stal,

2017      6 miejsce             Patryk Dudek, II miejsce IMŚ SGP,

2018      6 miejsce             Bartosz Zmarzlik, II miejsce IMŚ SGP,

2019      1 miejsce             Bartosz Zmarzlik, IMŚ SGP