W niedzielę 1 września na torach w Gorzowie, Grudziądzu oraz Lublina rywalizowano w rewanżowych meczach PGE Ekstraligi.
Drużynowy Mistrz Polski bardzo wysoko wygrał w pierwszym meczu w Zielonej Górze i rewanżowe spotkanie przy alejach Zygmuntowskich było tylko formalnością. Motor bez problemu awansował do półfinałów PGE Ekstraligi.
Wiadomym było, iż Lublinianie jako zwycięzcy zasadniczej części sezonu trafią na najsłabszą drużynę ćwierćfinałów play off – tzw. lucky losera.
W pierwszym meczu we Wrocławiu, Sparta wygrała „tylko” 50-40 z GKM-em Grudziądz. Biorąc pod uwagę fakt, iż zawodnicy ze stolicy Dolnego Śląska nie wygrali na wyjeździe żadnego spotkania, w Grudziądzu po cichu liczono na niespodziankę w postaci awansu Gołębi do półfinału. Niestety, dla zawodników GKM-u – to przyjezdni okazali się lepsi i w Grudziądzu bacznie śledziono wyniki z Gorzowa. A te do pewnego momentu były bardzo dobre dla GKM-u.
Ostatecznie obie drużyny z kujawsko-pomorskiego zakończyły ćwierćfinały play off z takim samym dorobkiem i o awansie z ostatniego miejsca do kolejnej rundy decydowała kolejność tych zespołów po zasadniczej części sezonu. A wyżej był Apator. Po raz trzeci play orfy w PGE Ekstralidze były rozgrywane w formie sześciozespołowej i po raz trzeci Torunianie okazali się lucky loserem.
Wyniki ćwierćfinałów:
Falubaz Zielona Góra – Motor Lublin 35:54, Motor Lublin – Falubaz Zielona Góra 58:32
Dwumecz: 112:67 dla Motoru Lublin
Apator Toruń – Stal Gorzów 42:48, Stal Gorzów – Apator Toruń 51:39
Dwumecz: 99:81 dla Stali
Sparta Wrocław – ZOOleszcz GKM Grudziądz 50:40, ZOOleszcz GKM Grudziądz – Sparta Wrocław 41:49
Dwumecz: 99:81 dla Sparty
Półfinały PGE Ekstraligi – PARY:
Apator Toruń – Orlen Oil Motor Lublin
Stal Gorzów – Betard Sparta Wrocław
Pierwsze mecze, które zostaną rozegrane w Toruniu i Gorzowie zaplanowano na piątek 6 września oraz niedzielę 8 września. Jednak tutaj również władze PGE Ekstraligi – jak w przypadku kolizji terminów rywalizacji w rewanżowych meczach pierwszej rundy play off z SGP, nastąpiła kolizja terminów.
Na piątek 6 września w Rydze zaplanowano zawody SGP2. Termin ten – podobnie jak i kolizji terminów we Wrocławiu – znany był twórcą kalendarza najlepszej żużlowej ligi świata, jeszcze przed opublikowaniem terminarza rozgrywek PGE Ekstraligi. No cóż – w dzisiejszych czasach takie buble nie powinny mieć miejsca.
W Rydze wystartują zawodnicy zarówno Sparty jak i Motoru. Termin piątkowy jest zatem niemożliwy. Problem ten został rozwiązany przez władze PGE Ekstraligi w ten sposób, iż oba mecze półfinałowe play off odbędą się w niedzielę 8 września. Właśnie w poniedziałek 2 września zmieniono zaplanowane pierwotnie daty meczów pierwszej rundy play off.
Jak się okazuje oba mecze można rozegrać tego samego dnia w niedzielę – co jest stosowane w zasadniczej części sezonu ekstraligi żużlowej. Z drugiej strony zastanawia fakt, dlaczego władze PGE Ekstraligi z uporem maniaka forsują piątkowe terminy rozgrywania meczów ligowych. Rewanżowe spotkania odbędą się już w formule piątek – niedziela. Mecze te zaplanowano na piątek 13 września i niedzielę 15 września. Co jest najdziwniejsze – Betard Sparta swój domowy mecz ze Stalą rozegra w niedzielę, a Motor rewanżową potyczkę z Apatorem odjedzie w piątek.