Betard Sparta Wrocław od kilku już sezonów wypożycza swojego zawodnika Francisa Gustsa, który z klubem ze stolicy Dolnego Śląska ma podpisany długoletni kontrakt. Na sezon 2024 Łotysz wraca do Wrocławia z wypożyczenia do Arged Malesy Ostrów Wlkp. Dotychczas 20-letni zawodnik składał deklaracje, że nie jest gotowy do rywalizacji na poziomie PGE Ekstraligi.
Nie do końca wiadomo, jaką rolę otrzyma Łotysz w nadchodzącym sezonie. Teoretycznie Gusts mógłby pełnić rolę zawodnika pod numerem 8/16, zwiększając możliwości taktyczne trenera Dariusza Śledzia. Łotysz może też być alternatywą dla Bartłomieja Kowalskiego na pozycji U-24, choć za nim jest nie najlepszy sezon, ale głównie spowodowany kontuzjami.
A możliwość sprowadzenia Gustsa do swoich drużyn sprawdzały ostatnio zespoły z Łodzi i Rzeszowa. Trzeba to powiedzieć jasno, iż gdyby Wrocławianie wypożyczyli Łotysza do któregoś ze wspomnianych klubów, to siła rażenia tych drużyn znacząco by wzrosła.
Łotysz przez całą juniorską karierę boryka się przede wszystkim z kontuzjami. W minionym sezonie właśnie kontuzje uniemożliwiły Gustsowi zdobycie jednego z medali Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, choć był stawiany w gronie faworytów tych zmagań. W polskiej lidze również jego osiągnięcia nie powalają na kolana. Startując w barwach Arged Malesy Ostrów uzyskał przeciętną średnią 1,373 pkt/bieg.
We Wrocławiu znają możliwości Łotysza i wiedzą, że stać go na jeszcze lepsze wyniki. Dlatego, na razie nie ma tematu odejścia Gustsa ze Sparty.