Arged Malesa Ostrów Wlkp. – Betard Sparta Wrocław 34 – 56. Dwumecz 70 – 110. Bonus dla Sparty.
To był mecz, który Wrocławianie musieli wygrać by myśleć o zakwalifikowaniu się do play-off. Natomiast kibicie ostrowskiego klubu i niektórzy fachowcy, mając na uwadze kłopoty Sparty, wierzyli w zwycięstwo gospodarzy.
Początek meczu inaugurującego 10. rundę PGE Ekstraligi był bardzo nerwowy w wykonani gości. W pierwszym biegu za spowodowanie upadku Soerensena wykluczony został Gleb Czugunow. W kolejnym jeszcze przed pierwszym łukiem upadł Michał Curzytek. I po dwóch biegach było 6-6.
W trzeciej odsłonie dnia, miejscowi bardzo długo wieźli parę wrocławską na 5-1. Na ostatnim wirażu Maciej Janowski wyprzedził Grzegorza Walaska i Ostrowianie wygrali bieg 4-2, a w całym meczu objęli prowadzenie 10-8. Jak się okazało była to jedyna wygrana drużynowa gospodarzy w tym spotkaniu. Drugie i zarazem ostatnie indywidualne zwycięstwo dla gospodarzy odniósł w 4. biegu Chris Holder.
W kolejnym wyścigu Spartanie wyszli na podwójne prowadzenie, jednak sędzia przerwał go, gdyż na starcie poruszył się Tai Woffinden. Na szczęście dla przyjezdnych powtórkę ponownie wygrali Tai z Janowskim i goście po raz pierwszy wygrywali w tym meczu.
Jak się okazało Sparta prowadzenia nie oddała już do końca spotkania, z biegu na bieg powiększając tylko różnicę dzielącą oba zespoły.
Przyjezdni ostatecznie zwyciężyli 22 punktami, czyli wyższą różnica niż we Wrocławiu. W zespole Sparty punktowali wszyscy zawodnicy. Bartłomiej Kowalski wygrał bieg mlodzieżowy. Michał Curzytek po wykluczeniu z pierwszego biegu później dwa razy przyjechał do mety trzeci. W ósmej gonitwie dostał punkt niejako z przydziału, gdyż Olivierowi Berntzonowi przed startem obie maszyny odmówiły posłuszeństwa. Ale za to w trzecim swoim starcie pokonał młodzieżowca gospodarzy Jakuba Krawczyka.
Najlepszym zawodnikiem meczu był Maciej Janowski, który tylko w pierwszym biegu przyjechał do mety na drugim miejscu. Później zanotował 5 zwycięstw.
Pozostali wrocławscy seniorzy również zanotowali bardzo dobry występ. Każdy z nich zaliczył dwucyfrową zdobycz punktową (Daniel Bewley z bonusami).
Punktacja meczu 10. rundy DMP, Ostrów Wlkp. 24.06.:
Arged Malesa Ostrów – 34 pkt.
9. Tomasz Gapiński – 8+1 (2,2,2,1*,1,0)
10. Oliver Berntzon – 8+1 (3,w,1*,2,2)
11. Kacper Grzelak – NS (-,-,-,-)
12. Grzegorz Walasek – 4 (1,1,2,d,0)
13. Chris Holder – 10+1 (3,1,1,2,1*,2)
14. Sebastian Szostak – 1 (1,0,d)
15. Jakub Krawczyk – 2 (2,0,0)
16. Tim Soerensen – 1 (1,0)
Betard Sparta Wrocław – 56 pkt.
1. Gleb Czugunow – 11+1 (w,1*,3,3,3,1)
2. Mateusz Panicz – NS (-,-,-,-,-)
3. Tai Woffinden – 12+3 (3,2*,2*,2*,0,3)
4. Z/Z
5. Maciej Janowski – 17 (2,3,3,3,3,3)
6. Bartłomiej Kowalski – 5 (3,2,0)
7. Michał Curzytek – 2 (w,1,1)
8. Daniel Bewley – 9+1 (0,2*,3,0,3,1)
Bieg po biegu:
1. (66,08) Woffinden, Gapiński, Soerensen, Czugunow (w/su) – 3:3 – (3:3)
2. (67,30) Kowalski, Krawczyk, Szostak, Curzytek (w/u) – 3:3 – (6:6)
3. (67,13) Holder, Janowski, Walasek, Bewley – 4:2 – (10:8)
4. (67,11) Berntzon, Kowalski, Czugunow, Szostak – 3:3 – (13:11)
5. (66,65) Janowski, Woffinden, Walasek, Soerensen – 1:5 – (14:16)
6. (66,98) Czugunow, Bewley, Holder, Krawczyk – 1:5 – (15:21)
7. (66,60) Janowski, Gapiński, Curzytek, Berntzon (w/2min) – 2:4 – (17:25)
8. (66,68) Bewley, Woffinden, Holder, Szostak (d4) – 1:5 – (18:30)
9. (67,29) Czugunow, Gapiński, Berntzon, Bewley – 3:3 – (21:33)
10. (66,84) Janowski, Walasek, Gapiński, Kowalski – 3:3 – (24:36)
11. (67,42) Czugunow, Woffinden, Gapiński, Walasek (d4) – 1:5 – (25:41)
12. (66,58) Bewley, Holder, Curzytek, Krawczyk – 2:4 – (27:45)
13. (67,41) Janowski, Berntzon, Holder, Woffinden – 3:3 – (30:48)
14. (66,42) Woffinden, Berntzon, Bewley, Walasek – 2:4 – (32:52)
15. (66,90) Janowski, Holder, Czugunow, Gapiński – 2:4 – (34:56)
Nowe komentarze