W tym roku władze polskiego żużla postanowiły zmienić formułę rozgrywania Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zamiast finału jednodniowego, odbędą się trzy turnieje które wyłonią indywidualnego mistrza Polski. Wyznaczono siedmiu zawodników, którzy mają zagwarantowane miejsce w finale. Dodatkowo w każdym turnieju będzie startował jeden zawodnik z dziką kartą. Podczas półfinału w Gdańsku ogłoszono, iż pierwszy finał zostanie rozegrany w Grudziądzu. Po rozegraniu czterech rund eliminacyjnych, w jedynym półfinale wystąpiło szesnastu zawodników, walczących o osiem wolnych miejsc w turniejach finałowych cyklu IMP 2022.
Sporo zamieszania przed samymi zawodami wywołała pełna nazwa tego półfinału. Dla przeciętnego kibica było to zbyt zagmatwane. Ostatecznie organizator uprościł oficjalną nazwę imprezy do Półfinału Canal+ online iMP na żużlu Memoriał Zbigniewa Podleckiego.
We środę 25 maja, godzinę przed planowanym pierwszym wyścigiem nad torem przeszła ulewa i stan nawierzchni nie wyglądał najlepiej. Ale organizatorzy bardzo szybko usunęli zalegającą na torze wodę. Można było rozpocząć ściganie. Sędzia podjął decyzję o nie wykonywaniu równana toru aż do 16 biegu. Po pierwszych „ostrożnie” przejechanych biegach, później zawodnicy jeździli coraz szybciej.
Bardzo dobry występ w Gdańsku zanotował Kacper Woryna, który po trzech seriach startów – podobnie jak jego kolega z Włókniarza Bartosz Smektała – miał komplet punktów na swoim koncie. Ostatecznie zawodnik z Częstochowy wygrał ten półfinał z 12 punktami na koncie. W 19 biegu Woryna przyjechał ostatni za plecami Krzysztofa Kasprzaka, Krzysztofa Buczkowskiego oraz Mateusza Szczepaniaka. Dwaj ostatni zawodnicy nie zdołali zakwalifikować się do finału. Buczkowski przegrał dodatkowy bieg o miano rezerwowego z Mateuszem Cierniakiem.
Dobra postawa Woryny może wynikać z faktu, iż w teamie Częstochowianina znalazł się Rafał Lewicki, który poprowadził do największych sukcesów Artema Łagutę i teraz czasowo zawiesił z nim współpracę.
W całym turnieju nie brakowało wykluczeń i upadków. Z nawierzchnią toru zapoznawali się po upadkach Piotr Pawlicki czy Bartosz Smektała. Wykluczenia nie uniknął Gleb Czugunow, który nie zdążył na start do swojego trzeciego biegu. Jechał bieg po biegu, nie było równania toru, a zawodnik miał tylko dwie minuty na wyjazd do kolejnego wyścigu.
To normalne, że jeśli zawodnikowi „nie idzie” trzeba dokonać jakichś zmian w sprzęcie. Później zawodnik Betard Sparty miał kolejny defekt, ale przed upadkiem Piotra Pawlickiego nie zjechał z toru. Mimo to został wykluczony z powtórki przez sędziego.
Po znakomitym występie w niedzielę we Wrocławiu i później w Szwecji, „Glebowski” nie zaliczy tych zawodów do udanych.
Niestety po półfinale iMP w Internecie pojawiła się cała masa nieprzychylnych komentarzy i hej tu na zawodnika z Wrocławia. „Gleb Czugunow pokazał, gdzie jego miejsce”. Czy też „Nigdy nie będziesz Polakiem”. Inne nie nadają się do cytowania. Niestety świadczy to tylko o niskim poziomie kultury i braku zrozumienia panujących zasad, przez piszących takie komentarze, schowanych za swoim komputerem bądź telefonem i korzystających z tego, że – teoretycznie – są anonimowi.
Niestety nie pamiętają ci pseudokibice, tego, że Gleb Czugunow pokonał „kilku” żużlowców by dostać się do tego półfinału. A np. Szymon Woźniak nie uzyskał takiej kwalifikacji…
Do cyklu finałowego awansowało ponadto jeszcze dwóch zawodników ZOOleszcz GKM-u Grudziądz: Przemysław Pawlicki i Krzysztof Kasprzak, a także jadący bardzo dobre zawody Tobiasz Musielak. Stawkę finalistów uzupełnili Jarosław Hampel, Jakub Jamróg i Grzegorz Zengota.
Okazało się, że by „spokojnie” awansować do cyklu finałowego należało zdobyć w Gdańsku 9 punktów.
Wyniki półfinału IMP w Gdańsku, 25 maja 2022:
1. Kacper Woryna (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) – 12 (3,3,3,3,0)
2. Bartosz Smektała (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) – 11 (3,3,3,w,2)
3. Przemysław Pawlicki (ZOOleszcz GKM Grudziądz) – 11 (2,2,1,3,3)
4. Krzysztof Kasprzak (ZOOleszcz GKM Grudziądz) – 11 (1,2,3,2,3)
5. Tobiasz Musielak (Cellfast Wilki Krosno) – 10 (3,1,3,1,2)
6. Jarosław Hampel (Motor Lublin) – 9 (1,3,0,2,3)
7. Jakub Jamróg (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) – 9 (1,3,1,3,1)
8. Grzegorz Zengota (ROW Rybnik) – 9 (0,2,2,3,2)
9. Mateusz Cierniak (Motor Lublin) – 8+3 (2,1,2,0,3)
10. Krzysztof Buczkowski (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 8+2 (2,0,2,2,2)
11. Mateusz Szczepaniak (Cellfast Wilki Krosno) – 6 (2,0,1,2,1)
12. Rafał Karczmarz (Cellfast Wilki Krosno) – 4 (3,1,0,0,d)
13. Marcin Nowak (Orzeł Łódź) – 4 (0,2,0,1,1)
14. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) – 4 (1,t,2,w,1)
15. Ernest Koza (Aforti Start Gniezno) – 3 (0,1,1,1,0)
16. Gleb Czugunow (Betard Sparta Wrocław) – 0 (d,0,w,d,0)
17. Wiktor Jasiński (Moje Bermudy Stal Gorzów) – 0 (0)
18. Mateusz Tonder (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 0 (0)
Bieg po biegu:
1. (66,28) Karczmarz, Szczepaniak, Hampel, Koza
2. (67,11) Smektała, Buczkowski, Pi.Pawlicki, Zengota
3. (66,50) Musielak, Pr.Pawlicki, Kasprzak, Nowak
4. (65,03) Woryna, Cierniak, Jamróg, Czugunow (d4)
5. (64,75) Woryna, Nowak, Koza, Jasiński, Pi.Pawlicki (t)
6. (64,69) Hampel, Pr.Pawlicki, Cierniak, Buczkowski
7. (64,72) Jamróg, Zengota, Musielak, Szczepaniak
8. (64,51) Smektała, Kasprzak, Karczmarz, Czugunow
9. (63,63) Musielak, Buczkowski, Koza, Tonder, Czugunow (w/2 min.)
10. (63,94) Kasprzak, Pi.Pawlicki, Jamróg, Hampel
11. (64,62) Smektała, Cierniak, Szczepaniak, Nowak
12. (64,25) Woryna, Zengota, Pr.Pawlicki, Karczmarz
13. (64,21) Zengota, Kasprzak, Koza, Cierniak
14. (64,32) Woryna, Hampel, Musielak, Smektała (w)
15. (65,12) Pr.Pawlicki, Szczepaniak, Pi.Pawlicki (w), Czugunow (d)
16. (65,00) Jamróg, Buczkowski, Nowak, Karczmarz
17. (65,10) Pr.Pawlicki, Smektała, Jamróg, Koza
18. (65,03) Hampel, Zengota, Nowak, Czugunow
19. (65,16) Kasprzak, Buczkowski, Szczepaniak, Woryna
20. (64,44) Cierniak, Musielak, Pi.Pawlicki, Karczmarz (d)
Bieg o miejsce rezerwowego w cyklu IMP: (65,18) Cierniak, Buczkowski.