W sobotę 26 sierpnia br odbył się pierwszy półfinałowy mecz PGE Ekstraligi. Żużlowcy Platinum Motoru Lublin rozgromili na wyjeździe Tauron Włókniarz 54:36. W Częstochowie kibice przewidywali demolkę swojego zespołu i nie wypełnili szczelnie stadionu. Pod Jasną Górą na żywo porażkę swojej drużyny oglądało około 9.000 kibiców. Platinum Motor na torze rywala jechał jak u siebie.

Tak wysoka wygrana – jak w części zasadniczej sezonu w Lublinie – stawa Motor w bardzo komfortowej sytuacji przez rewanżem zaplanowanym na 10 września. Drużynowi Mistrzowie Polski z 2022 roku, są już praktycznie jedną nogą w finale PGE Ekstraligi. Choć to jest tylko i aż żużel, więc z nominacjami do finału trzeba poczekać do rozstrzygnięć rewanżowego meczu w Lublinie.

Motor prowadził od pierwszego biegu i systematycznie budował przewagę nad gospodarzami. Włókniarz po raz pierwszy wygrał drużynowo (4:2 Madsen-Miśkowiak) dopiero w 5. wyścigu. W kolejnej fazie meczu gospodarze taki wynik powtórzyli jeszcze tylko trzy razy. W biegach 10, 11 i 12 za sprawą Leona Madsena, który wygrywał te wyścigi Włókniarz wygrywał po 4-2. Partnerami Duńczyka byli wówczas Michelsen, Miśkowiak i Kupiec. A pokonani byli młodzieżowcy przyjezdnych – Bańbor, Cierniak i Grzelak.

Przyjezdni wobec kontuzji Jacka Holdera zastosowali manewr z Mateuszem Cierniakiem pod numerem ósmym. Młodzieżowiec Motoru wywiązał się ze swojej roli, choć nie zdobył aż tak wielu punktów jak podczas meczu 14. rundy PGE Ekstraligi we Wrocławiu.

Goście stanowili prawdziwą drużynę. Świetny mecz – kolejny już raz – odjechał Jarosław Hampel, który jest jak wino – im starszy tym lepszy. Działacze Motoru mają poważny dylemat, czy „puszczać” „Małego” do innego klubu po zakończeniu bieżącego sezonu.

W drużynie gospodarzy na torze dwoił się i troił Leon Madsen. Wywalczył aż 16 punktów i uratował swoją drużynę przed kompromitacją. Jak się jednak przekonali częstochowianie, jeden zawodnik nie jest w stanie wygrać spotkania i Motor, którego cały skład jechał zdecydowanie równiej, wywalczył wyraźne zwycięstwo.

Wyniki (za przegladsportowy.onet.pl):

TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA – PLATINUM MOTOR LUBLIN 36:54

WŁÓKNIARZ: Kacper Woryna 0 (0, w, t, -); Maksym Drabik 4+1 (1*, 2, 1, 0, 0); Leon Madsen 16 (2, 3, 3, 3, 3, 2); Jakub Miśkowiak 3 (0, 1, -, 1, 1); Mikkel Michelsen 9 (2, 2, 2, 1, 2, 0); Kacper Halkiewicz 2 (0, 2, u); Franciszek Karczewski 1 (1, 0, -); Kajetan Kupiec 1 (1). Trener: Lech Kędziora.

MOTOR: Jarosław Hampel 13+1 (3, 3, 2*, 2, 3); Dominik Kubera 10 (1, 1, 3, 2, 3); Fredrik Lindgren 10 (1, 2, 3, 3, 1); Bartosz Jaworski ns; Bartosz Zmarzlik 11+1 (3, 3, 2, 1, 2*); Bartosz Bańbor 5+1 (2*, 3, 0, 0); Kacper Grzelak 1 (-, 1, 0); Mateusz Cierniak 4 (3, 0, 1, 0). Trener: Maciej Kuciapa.

Sędziował: Krzysztof Meyze.

Najlepszy czas: 62,63 s (Lindgren, 13. bieg). Widzów: około 9.000

Bieg po biegu: 2:4, 1:5 (3:9), 2:4 (5:13), 3:3 (8:16), 4:2 (12:18), 2:4 (14:22), 2:4 (16:26), 2:4 (18:30), 1:5 (19:35), 4:2 (23:37), 4:2 (27:39), 4:2 (31:41), 2:4 (33:45), 1:5 (34:50), 2:4 (36:54).

1. Hampel, Madsen, Lindgren, Woryna 2:4

2. Cierniak, Bańbor, Karczewski, Halkiewicz 1:5 (3:9)

3. Zmarzlik, Michelsen, Kubera, Miśkowiak 2:4 (5:13)

4. Bańbor, Halkiewicz, Drabik, Cierniak 3:3 (8:16)

5. Madsen, Lindgren, Miśkowiak, Bańbor 4:2 (12:18)

6. Hampel, Michelsen, Kubera, Karczewski 2:4 (14:22)

7. Zmarzlik, Drabik, Grzelak, Woryna (w) 2:4 (16:26)

8. Lindgren, Michelsen, Halkiewicz (u) 2:4 (18:30)

9. Kubera, Hampel, Drabik, Halkiewicz 1:5 (19:35)

10. Madsen, Zmarzlik, Michelsen, Bańbor 4:2 (23:37)

11. Madsen, Hampel, Miśkowiak, Cierniak 4:2 (27:39)

12. Madsen, Kubera, Kupiec, Grzelak 4:2 (31:41)

13. Lindgren, Michelsen, Zmarzlik, Drabik 2:4 (33:45)

14. Kubera, Zmarzlik, Miśkowiak, Drabik 1:5 (34:50)

15. Hampel, Madsen, Lindgren, Michelsen 2:4 (36:54).