W pierwszym meczu piątej rundy PGE Ekstraligi rozegranym w piątek 6 maja, Tauron Włókniarz w końcu wygrał swój pierwszy mecz. Częstochowianie już we Wrocławiu pokazali, że są bardzo mocną drużyną i do ostatniego biegu walczyli ze Spartą o korzystny rezultat.

W pierwszym biegu Maksym Drabik – najlepszy zawodnik Włókniarza w meczu na Olimpijskim – zanotował upadek i został wykluczony. „Tylko” remis na otwarcie spotkania. Później Krzysztof Sadurski wjechał w taśmę i gospodarze w biegu młodzieżowym mieli ułatwione zadanie. Zwycięstwo 5-1 sprawiło, iż miejscowi wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali do końca meczu.

W Wilkach słabo pojechał bohater i najlepszy zawodnik ostatniego domowego meczu Krośnian – Vaclav Milik. Jak na jednego z liderów drużyny jego dorobek 1 pkt. plus bonus wygląda bardzo blado. Najlepszym zawodnikiem gości był Jason Doyle, który jako jedyny w swoim zespole (nie licząc bonusów) uzyskał dwucyfrowy wynik.

Przyjezdni dobitnie przekonali się, iż walka w meczach wyjazdowych w ekstralidze żużlowej jest bardzo trudna i o zwycięstwa nie będzie łatwo.

Miejscowi pojechali jak wyrównana, silna drużyna. „Swoje” punkty zdobyła formacja seniorska, której liderem był – po niemrawym początku tego sezonu – Leon Madsen. Jedynie Kacper Woryna borykający się od rozpoczęcia rozgrywek ligowych z kontuzjami pojechał nieco słabiej.

Gospodarze z biegu na bieg powiększali swoją przewagę. Przyjezdni dopiero w 11 biegu wygrali wyścig drużynowo. Stało się to oczywiście za sprawą Doyla, który wygrał bieg przed Madsenem. A że trzeci na mecie zameldował się Krzysztof Kasprzak to 4-2 dla Krośnian stało się faktem.

Ostatecznie Tauron Włókniarz wysoko pokonał Cellfast Wilki Krosno różnicą aż 22 punktów. W rewanżu beniaminkowi będzie bardzo ciężko o bonus.

TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA — CELLFAST WILKI KROSNO 56:34

Wyniki za przegląd sportowy.onet.pl:

WŁÓKNIARZ 56:
Leon Madsen 13+1 (3, 3, 3, 2, 2*);
Kacper Woryna 5 (3, 1, 1, 0);
Maksym Drabik 10+1 (w, 2, 3, 3, 2*);
Jakub Miśkowiak 9+2 (3, 1*, 2*, 0, 3);
Mikkel Michelsen 12+1 (2*, 3, 3, 1, 3);
Kajetan Kupiec 3+1 (2*, 1, 0);
Franciszek Karczewski 4 (3, 0, 1);
Kacper Halkiewicz NS.
Trener: Lech Kędziora.

WILKI 34:
Krzysztof Kasprzak 9 (2, 2, 2, 1, 2, 0);
Vaclav Milik 1+1 (0, 1*, 0, —, 0);
Jason Doyle 13 (1, 3, 2, 3, 3, 1);
Mateusz Świdnicki 2 (2, 0, —, —);
Andrzej Lebiediew 8+2 (1, 2, 1*, 1, 2*, 1);
Krzysztof Sadurski 0 (t, 0, —);
Denis Zieliński 1 (1, 0, —);
Szymon Bańdur 0 (0, 0).
Trener: Ireneusz Kwieciński.

Sędziował: Michał Sasień (Gdańsk). Najlepszy czas: 61,96 s (Michelsen, 6 bieg). Widzów: 10.000.

Wyścig po wyścigu:

1. Madsen, Kasprzak, Doyle, Drabik (w/u) 3:3

2. Karczewski, Kupiec, Zieliński, Sadurski (t) 5:1 (8:4)

3. Miśkowiak, Michelsen, Lebiediew, MIlik 5:1 (13:5)

4. Woryna, Świdnicki, Kupiec, Sadurski 4:2 (17:7)

5. Doyle, Drabik, Miśkowiak, Świdnicki 3:3 (20:10)

6. Michelsen, Kasprzak, Milik, Karczewski 3:3 (23:13)

7. Madsen, Lebiediew, Woryna, Zieliński 4:2 (27:15)

8. Michelsen, Doyle, Lebiediew, Kupiec 3:3 (30:18)

9. Madsen, Kasprzak, Woryna, Milik 4:2 (34:20)

10. Drabik, Miśkowiak, Lebiediew, Bańdur 5:1 (39:21)

11. Doyle, Madsen, Kasprzak, Miśkowiak 2:4 (41:25)

12. Drabik, Kasprzak, Karczewski, Bańdur 4:2 (45:27)

13.Doyle, Lebiediew, Michelsen, Woryna 1:5 (46:32)

14.Miśkowiak, Drabik, Lebiediew, Milik 5:1 (51:33)

15.Michelsen, Madsen, Doyle, Kasprzak 5:1 (56:34)