W mediach niedawno ukazał się wywiad z młodym zawodnikiem Lwów Częstochowa Kacprem Jędrzejczykiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż jeszcze niedawno Kacper poruszał się na wózku inwalidzkim. Jak mówi nasz bohater – w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych, a on sam przeszedł dwie operacje częściowej rekonstrukcji stóp, a później żmudna rehabilitację. Teraz rywalizuje z rówieśnikami na speedrowerowym torze. Jest przykładem na to, że ciężką pracą można osiągnąć wiele. Warto poświecić parę chwil i przeczytać wywiad z tym niesamowitym walczakiem, którego życie bardzo mocno doświadczyło.

Jest inspiracją dla wielu z nas, poznajcie historię Kacpra Jędrzejczyka, jego cele, motywację i siłę do działania.

1.Kacper przedstaw się i powiedz coś o sobie?
💚Nazywam się Kacper Jędrzejczyk. Mam 12 lat. Od lipca zacząłem stawiać swoje pierwsze kroki w speedrowerze. Wcześniej podpatrywałem mojego starszego brata jak trenuje, a ponieważ musiałem przejść 2 operacje częściowej rekonstrukcji stóp sport ten musiał niestety poczekać.

2. Jeszcze nie dawno mogliśmy widzieć cię w pobliżu toru podczas treningu twojego brata Mateusza na wózku inwalidzkim, a dziś czynnie uprawiasz sport jakim jest Speedrower jak wyglądała twoja walka, determinacja o powrót do sprawności?
💚Przede wszystkim nie odpuszczałem. Cały czas walczyłem o to by zacząć móc normalnie chodzić jak moi koledzy. Najpierw długa rehabilitacja w warunkach szpitalnych pierwszej nogi, później drugiej. Pierwsze kroki po zdjęciu gipsu były tylko o kulach. Mnóstwo ciężkich ćwiczeń, zabiegów i masaży. W domu rodzice męczyli 😉mnie ciągłymi ćwiczeniami.

3. 18 września podczas pikniku rodzinnego na Wrzosowiaku brałeś udział w swoich pierwszych poważnych zawodach, jakie uczucia towarzyszyły ci z tym wydarzeniem?
💚Bardzo chciałem poczuć tą adrenalinę, chęć walki i zdobyć doświadczenie w jeździe z lepszymi zawodnikami. Chciałem się sprawdzić czy dam radę. I dałem. Nie ważny był dla mnie wynik lecz to czy samodzielnie przekroczę linię mety. Później rodzice na zdjęciach pokazali mi z jakim uśmiechem wjechałem na metę.

4. Jeżeli mógłbyś powiedzieć coś swoim kolegą z toru to co by to było?
💚Chłopaki dzięki za wsparcie, dobre rady i pomoc w doskonaleniu mojej jazdy. Nigdy się nie poddawajcie, zawsze walczcie do końca, bo jak powiedział mi kiedyś pewien trener póki walczysz jesteś zwycięzcą.

5. Na kim się wzorujesz (chodzi o zawodnika speedrowera), kto jest twoim idolem?
💚Mam trzech idoli. Mój brat Mateusz Jędrzejczyk, ponieważ on nigdy nie odpuszcza i walczy do końca. Karol Golis, który jest świetnym zawodnikiem, a jednocześnie moim rówieśnikiem. Chciałbym kiedyś mieć takie wyniki jak on. Marcin Szymański, bo jest mistrzem, reprezentuje Lwy i ma świetny rower.

6. Większość chłopców poddałoby się, co motywuje ciebie do treningów i dalszej jazdy?
💚Do treningów motywuje mnie chęć pokonywania swoich słabości i dążenie do osiągnięcia zamierzonego celu.

7. Kto daje ci siłę, motywację do dalszej walki i komu chciałbyś podziękować?
💚Bardzo chciałbym podziękować moim rodzicom za wsparcie, za trud i czas jaki mi poświęcają w drodze do mojej pełnej sprawności. Dziękuję też trenerom za pomoc, naukę i dobre rady. Mojemu bratu, który pozytywnie nakręca mnie do treningów i namawia na udział w zawodach. Chłopakom z Lwów za serdeczne przyjęcie mnie w swoich szeregach

8. Parę słów od siebie (pozdrowienia)
💚Zachęcam wszystkich do trenowania speedrowera. Dla mnie osobiście jest to w tej chwili też forma rehabilitacji wzmacniająca moje nogi, ale także odpoczynek psychiczny. W speedrowerze może jeździć każdy bez względu na wiek, czy jest zupełnie zdrowy czy nie. Pamiętajcie, że w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Do zobaczenia na torze