Waldemar Korczyński urodził się 18 marca 1965 roku we Wrocławiu. Mieszkał na wrocławskim Sępolnie więc miał bardzo blisko na Stadion Olimpijski. Licencję żużlową nr 921 uzyskał w wieku 19 lat w 1984 roku.
We Wrocławiu początek lat 80-ych XX wieku to prawdziwa zapaść żużla. Nie było pieniędzy praktycznie na nic. Najlepsi zawodnicy (Robert Słaboń – Lublin, Henryk Jasek – Tarnów, Piotr Bruzda – wyjazd za granicę) odchodzili do bardziej zamożnych klubów.
W 1984 roku licencje żużlowe uzyskało kilku młodych zawodników pochodzących z Wrocławia.
Byli to 18-latkowie Sławomir Gonciarz, Grzegorz Karwot, Stefan Kuczera, Władysław Szczyra, oraz 19-letni Waldemar Korczyński.
Do klubu przyszedł wówczas z Tarnowa trener Andrzej Tanaś, a wraz z nim dwóch jego synów 21 letni Andrzej jr Tanaś oraz 17-letni Arkadiusz Tanaś, a także 24-letni Bogusław Mitera. Ze Śląska Świętochłowice wypożyczono 17-letniego Jarosława Kardasia oraz o rok starszego Joachima Wranika.
Ponadto w drużynie było jeszcze 11 seniorów. Po fatalnym sezonie 1983, w którym Wrocławianie wygrali tylko dwa mecze i byli gorsi nawet od rezerw Motoru Lublin, wydawało się, że 1984 rok będzie lepszy. Niestety Sparta wygrała tylko jeden mecz.
Trener z Tarnowa w meczach ligowych stawiał na swoich synów. W lidze w ani jednym spotkaniu nie wystąpili wówczas Kardaś, Karwot,Kuczera, Szczyra oraz Wranik. Trzech Wrocławian po sezonie zakończyło kariery, a Kardaś i Wranik w następnych sezonach występowali w Śląsku Świętochłowice.
Waldemar Korczyński wystąpił w 8 ligowych meczach sezonu 1984, na 12 spotkań jakie wtedy rozegrała każda drugoligowa drużyna (drugi poziom rozgrywek ligowych w Polsce).
Korczyński zadebiutował w meczu 6 rundy rozgrywek o DMP II ligi, 24 czerwca. Wówczas Sparta rywalizowała ze Śląskiem w Świętochłowicach. Wraz z Korczyńskim zadebiutował wówczas także Sławomir Gonciarz. Obaj w czterech startach nie zdobyli żadnych punktów. Gospodarze pokonali Wrocławian 67-23.
Pierwszy punkt Korczyński zdobył już w następnym meczu. W spotkaniu przeciwko Ostrovii Ostrów w drugim biegu dnia przyjechał na trzeciej pozycji za plecami Andrzeja Tanasia. Pierwszy w tym wyścigu był Kazimierz Świdziński z Ostrowa.
W pierwszym sezonie ligowym nie zanotował zwycięstwa indywidualnego. Kolejny sezon był jeszcze gorszy w wykonaniu Sparty. Wrocławianie nie zdobyli punktu w drugiej lidze.
W 1986 Waldemar Korczyński już w pierwszej rundzie 31 marca 1986 roku zdobył 11 punktów w pięciu startach (2,3,3,3,0). Jednak Sparta przegrała wówczas z GKM-em Grudziądz 43-46
Karierę Waldemara Korczyńskiego zastopowały liczne kontuzje jakich w jej trakcie doznawał.
W kolejnych trzech sezonach wystąpił tylko w 8 meczach i odjechał 14 biegów. Ściganie na żużlowych torach zakończył w wieku 24 lat w 1989 roku.
Na pewno wpływ na zakończenie jego kariery miał poważny uraz kręgosłupa jakiego doznał podczas jednego z upadków.
W 6 sezonach na torach drugiej ligi w barwach Sparty, Waldemar Korczyński wystąpił w 29 meczach, a pod taśmą startową stawał 101 razy. Zdobył 92 punkty i 5 bonusów. Dało mu to średnia 0,96 pkt/bieg.