Przed rozpoczęciem sezonu 2024, po składzie jaki zaprezentowała Betard Sparta wielu fachowców nie wróżyło zbyt wielu sukcesów Wrocławianom. Przypomnijmy, iż z uwagi na zakończenie wieku juniora do formacji U24 „wskoczył” Bartłomiej Kowalski. Uważano, że trudno będzie mu osiągać wyniki na poziomie średniej Daniela Bewleya, który ze względu na wiek musiał opuścić tę formację.
W składzie Spartan na sezon 2024 zabrakło miejsca dla jednego z seniorów. Piotr Pawlicki – jak sam to przekazał – nie chciał rywalizować o miejsce Betard Sparcie z legendą tej drużyny Taiem Woffindenem. I sam postanowił opuścić Wrocław.
Dodatkowo, wydawać by się mogło, formacja juniorów Wrocławian nie była najsilniejsza. Wrocławianie skorzystali na kłopotach finansowych klubu z Ostrowa i wypożyczyli z Arged Malesy Jakuba Krawczyka.
Dodatkowo na początku sezonu licencję żużlową w barwach Sparty zdał 16-letni Marcel Kowolik. Nagle okazało się, iż „nieszkoląca” młodzieżowców wrocławska Sparta ma w swoim składzie aż pięciu juniorów: Kacpra Andrzejewskiego (wychowanek), Marcela Kowolika (oficjalnie wychowanek), Jakuba Krawczyka, Nikodema Mikołajczyka (wychowanek), oraz Filipa Seniuka (pozyskanego z Ostrowa Wlkp.). W trakcie sezonu licencję zdali wychowankowie: Filip Kumaszka oraz Eryk Farański, który nie mogąc porozumieć się z wrocławskim klubem od razu „poszedł” do Falubazu. Filip Kumaszka zdążył nawet zadebiutować w jednej z rund DMPJ.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze i młodzieżowcy Sparty Wrocław pod okiem Sławomira Drabika będą się rozwijać tak jak dotychczas, to Wrocławianie na długie lata mają zapewnionych zawodników w formacji młodzieżowej.
Pierwszy medal rangi mistrzostw Polski i od razu złoty, 10 sierpnia 2024 w Lublinie zdobył Maciej Janowski. Była to trzecia i ostatnia runda tegorocznego cyklu IMP. Był to trzeci złoty medal Magica. Jest bez wątpienia najlepszym polskim zawodnikiem Sparty w historii klubu.
Kilka dni później – zgodnie z powiedzeniem – „pójdź złoto do złota” Młodzieżowym Indywidualnym Mistrzem Polski został Jakub Krawczyk. MIMP rozegrano 15 sierpnia 2024 roku w Krośnie.
W trwających rozgrywkach PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław w półfinałach play off walczy z ebut.pl Stalą Gorzów o awans do wielkiego finału DMP 2024. Spartanie, mimo braku Taia Woffindena radzą sobie w tegorocznych rozgrywkach bardzo dobrze. W części zasadniczej PGE Ekstraligi w dwumeczu z Gorzowianami, Wrocławianie okazali się minimalnie lepsi, zgarniając bonusa. We Wrocławiu uzyskano wynik 56-34, a w Gorzowie 55-35. (91-89 dla Wrocławian). Jest więc duża szansa na medal rozgrywek DMP 2024, tym bardziej, że również z Apatorem w dwumeczu lepsi byli Wrocławianie. Tylko z Motorem w części zasadniczej w dwumeczu Spartanie byli gorsi od Motoru o zaledwie dwa oczka… Ale jak wiadomo spotkania play off rządzą się „swoimi prawami”.
W rozgrywkach U24 wrocławska młodzież wsparta, także juniormai z zagranicy: Francisem Gustsem (21 lat), Mikkelem Andersenem (16 lat) oraz Williamem Echardtem Drejerem (18 lat) osiągnęła historyczny sukces. U24 Beckoff Sparta Wrocław w dniach 10 września w Gorzowie oraz 17 września we Wrocławiu powalczy o złoty medal rozgrywek U24 Ekstraligi. Należy dodać, iż w do 10 rundy U24 Ekstraligi Wrocławian wspierał także Connor Bailey (22 lata), który zawiesił swoją karierę żużlową.
We środę 4 września młodzieżowcy Wrocławskiej Sparty zajmując drugie miejsce w półfinałowym turnieju DMPJ w Bydgoszczy przypieczętowali awans do finału tegorocznych drużynowych zmagań zawodników do lat 21.
Należy wspomnieć, iż na początku tegorocznego sezonu żużlowego, 7 kwietnia br. na torze w Poznaniu zawodnicy Betard Sparty Wrocław (Artem Łaguta, Daniel Bewley oraz Maciej Janowski) zdobyli brązowy medal w Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Wrocławianie stracili jeden punkt do drugiego Apatora i trzy do zwycięzców – Motoru Lublin.
18 lipca br. w eliminacjach do finału Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych rozegranych w Rybniku, juniorzy Sparty z 19 punktami zajęli drugie miejsce uzyskując awans do finału MMPPK, który zaplanowany jest na sobotę 14 września w Grudziądzu. Wrocławianie uzyskali 2 punkty mniej od zwycięzców Kronos II Włókniarza Częstochowa, w pokonanym polu pozostawiając wówczas młodzieżowców Fogo Unii Leszno.
Już teraz można z całym przekonaniem stwierdzić, iż bieżący rok jest jednym z najbardziej udanych sezonów Sparty.
Wrocławianie na razie mają dwa złota indywidualnie: IMP oraz MIMP, brąz MPPK, zapewnione co najmniej srebro w U24 Ekstralidze oraz walkę o medale w DMP (play offy o kolory krążków), DMPJ (cztery czwórmecze finałowe), a także w MMPPK w Grudziądzu (udział 7 duetów).
A jakie będą te pozostałe krążki w rywalizacji drużynowej i par (jeśli takowe będą) – dowiemy się niebawem.