Podobno nie zmienia się koni w trakcie wyścigu. Ale niestety. Twórcy kalendarza sportu żużlowego w Polsce sami nawarzyli tego piwa i teraz jakoś próbują wybrnąć z tej trudnej sytuacji. Już wcześniej – podając kalendarz imprez żużlowych w naszym kraju – informowaliśmy o tym, iż we wrześniu jest niesamowite nagromadzenie imprez żużlowych, w tym kolizje z niektórymi mistrzowskimi imprezami międzynarodowymi.

Dodatkowo – czego nie mógł nikt przewidzieć – przez nasz kraj przetoczyła się (i jeszcze w dalszym ciągu przetacza) fala powodziowa. Niektóre spotkania, ze względu na powódź zostały odwołane, jak się okazuje – a niektóre z nich przełożone na inny termin.

Oficjalny komunikat GKSŻ:
W związku z wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej i niekorzystnymi warunkami pogodowymi Główna Komisja Sportu Żużlowego postanowiła, że odbędzie się tylko jeden Finał Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w dniu 26 września 2024 r. w Ostrowie Wielkopolskim o godz. 18:15 TV.
Ustalenia dot. rozegrania 4 finałów są nieaktualne.

A tak całą sytuację opisano na stronie polskizuzel.pl:

Ważne zmiany w regulaminie w związku z ogłoszonym stanem klęski żywiołowej i problemami pogodowymi. Główna Komisja Sportu Żużlowego podjęła decyzję o skróceniu rundy finałowej DMPJ.

Miały być cztery rundy finałowe DMPJ, będzie jedna. Ta decyzja ma związek m.in. z problemami z organizacją rund we Wrocławiu i w Lublinie. – Nie chcemy dłużej czekać i przyglądać się tej sytuacji, bo za chwilę będzie początek października, a my będziemy bez choćby jednej odjechanej rundy DMPJ – mówi nam wiceprzewodniczący GKSŻ Dariusz Cieślak.

W związku z tym, ale i też z uwagi na ogłoszony stan klęski żywiołowej i sytuację pogodową GKSŻ zdecydowała się na zmianę regulaminu i skrócenie finału DMPJ do jednej rundy. Ta odbędzie się 26 września w Ostrowie, czyli na torze drużyny, która była najlepsza w półfinałach.

Nie chcemy dłużej trzymać klubów w niepewności, ta decyzja wydaje się w tym momencie optymalna – kwituje Cieślak.

Nic dodać, nic ująć poza tym, że planowana na 11 września runda we Wrocławiu już została przełożona na 23 września, a teraz byłaby potrzebna kolejna zmiana terminu. Planowana na 16 września runda w Lublinie też została odwołana. To też pokazuje, że dłużej nie dało się czekać z decyzją.