Dziś 18.06.2024 mija 28 rocznica śmierci żużlowca z byłego ZSRR – Rifa Saitgarjejewa. Urodzony 23.08.1960 roku w Ufie był żużlowcem rosyjskim, pochodzenia tatarskiego, w ówczesnych latach jednym z najbardziej utalentowanych w swoim kraju.
Kariera zawodnicza Rifa układała się bardzo dobrze. W Ostrowie Wielkopolskim miał swój drugi dom. W przeciwieństwie do innych obcokrajowców przyjeżdżających tylko na mecze i sprawdzających stan swojego konta – on był jednym ze swoich w lokalnej ostrowskiej społeczności. Dzięki temu miał wielu przyjaciół, a co za tym idzie sponsorów pomagających Rifowi uprawiać żużel na wysokim poziomie.
W czasie startów podczas swojej kariery uzyskał przydomek „Tatarska strzała”. Wzięło się to stąd, iż Saitgariejew znany był ze swej waleczności i z tego, że nigdy nie „odpuszczał”. Jeździł bardzo widowiskowo. Z reguły przegrywał starty i na dystansie przeważnie skutecznie wyprzedzał swoich rywali.
Na arenie międzynarodowej nie osiągnął zbyt wielu sukcesów. W 1980 r. w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Pocking z 5 pkt. Zajął 13 miejsce. Zwyciężył wówczas, późniejszy lider Sparty Wrocław – Tommy Knudsen. Marek Kępa ukończył zawody na 6 miejscu.
Był sześciokrotnym Indywidualnym Mistrzem Rosji (ZSRR) na żużlu – będąc najlepszym w latach 1982, 1983, 1984, 1988, 1989 oraz 1995.
W swoim kraju (Rosja/ZSRR) Rif Saitgariejew reprezentował barwy klubów Baszkiria Ufa, SKA Lwów oraz startując już w Polsce Lukoil Ufa.
W Polsce reprezentował barwy dwóch klubów – Iskra Ostrów Wlkp.(1994 oraz 1996) i ZKŻ Polmos Zielona Góra (1995). Oba kluby w Polsce występowały wówczas w II lidze żużlowej (drugi poziom rozgrywek). Rif startując w Polsce za każdym razem osiągał bardzo wysokie średnie biegowe (odpowiednio: 2,47; 2,73; 2,64).
Co się stało 6 czerwca 1996 r. na torze w Ostrowie? Drugoligowe derby Wielkopolski przyciągnęły na stadion w Ostrowie tłumy kibiców. Mecz pomiędzy Iskrą Ostrów a Unią Leszno wzbudzał ogromne emocje wśród fanów żużla. W V biegu przed taśmą startową ustawili się od wewnętrznej Andrzej Szymański z Unii (1 pkt w pierwszym starcie), Paweł Łęcki Iskra (1 pkt), Robert Mikołajczak z Unii (2 pkt.) oraz przy bandzie Rif Saitgariejew, który jako jedyny z całej czwórki startujących wygrał bieg w swoim pierwszym starcie. Obecnie trudno ustalić co było przyczyną wypadku. Różne źródła podają zupełnie inną wersję tego wypadku. Z jednego z nich możemy się dowiedzieć, iż po starcie doszło do bezpośredniego kontaktu pomiędzy trzema żużlowcami startującymi od wewnętrznej i Rif ratując się przed wypadkiem, chcąc ominąć całą resztę, z dużą prędkością uderzył w słupek bramy wjazdowej do parkingu. Inne źródło natomiast tak widzi tę sytuację: „w pierwszym łuku było ciasno. Zaistniał tzw. efekt domina. Jadący najbliżej bandy Rosjanin, trącony przez rywala na wyprostowanym motocyklu z całym impetem uderzył w słupek bramy wjazdowej do parku maszyn.”
Bezsprzecznym jest fakt, iż Rif z dużą prędkością, wyprostowanym motocyklem uderzył w słupek bramy wjazdowej. Wówczas nie stosowano na wirażach dmuchanych band, by złagodzić skutki ewentualnego upadku zawodnika. Powszechnie stosowane dziś „dmuchańce” z całą pewnością uratowałyby życie zawodnika z Rosji. W wyniku wypadku u Saitgariejewa stwierdzono wielonarządowe urazy: krwiak śródczaszkowy, przerwanie rdzenia kręgowego, stłuczenia pnia mózgu oraz złamanie przedramienia. Po 12 dniach Rif zmarł w ostrowskim szpitalu. Na trybunie głównej stadionu żużlowego w Ostrowie wmurowano tablicę upamiętniającą legendę, nie tylko ostrowskiego, żużla – Rifa Saitgariejewa. Tablica powstała z inicjatywy i dzięki funduszom kibiców z Ostrowa.
W latach 1996 – 2008 (z pominięciem 1999 r.) w Ostrowie rozgrywany był Memoriał Rifa Saitgariejewa. Niestety, od ponad dekady zawody poświęcone pamięci „Tatarskiej strzały” nie są rozgrywane…
Wypadek Rifa Saitgariejewa: