W niedzielę 19 maja odbyły się tylko dwa (z trzech zaplanowanych) mecze w ramach rozgrywek CS 1. Ligi. W Częstochowie o ligowe punkty w krajowym składzie walczyła Szarża Wrocław. Zawodnicy lidera tabeli doskonale poradzili sobie z miejscowymi zawodnikami, wygrywając mecz 82-76. Ratele po pierwszej części rozgrywek umocnili się na pozycji lidera, choć trzeba przyznać iż po piętach Wrocławianom depczą zawodnicy Szawera Leszno. Kolejny już raz zostało przełożone spotkanie z udziałem MS Śląska Świętochłowice. Zawodnicy z Górnego Śląska rozegrali dotychczas tylko trzy mecze. W drugim niedzielnym spotkaniu Szawer II Leszno pokonał na własnym torze TPD Kalety 82-66.
A tak o meczu w Częstochowie napisano w mediach społecznościowych Szarży Wrocław:
Zakończyliśmy pierwszą część sezonu zasadniczego w CS 1. Lidze. Za nami ciężki pojedynek w Częstochowie. Spodziewaliśmy się, że to będzie ciężki mecz mając na uwadze brak Dominika Purzyca na pozycji juniorskiej.
Początek meczu z naszej strony fatalny to mało powiedziane. Dwa wykluczenia za poruszenie na starcie i przegrywamy już 14-4. W biegu trzecim odrabiamy część strat, jednak po biegu piątym ponownie mamy stratę 10 punktów. W tym momencie taktyka na to spotkanie zostaje zmieniona i w ruch wchodzą rezerwy taktyczne. Dobrze rozegrane kolejne biegi powodują, że z każdym biegiem zbliżamy się do gospodarzy. Przed biegami nominowanymi wychodzimy na dwa punkty przewagi i ciężar meczu spada na dwóch Mateuszów – Ślęzaka i Packa. Ci wygrywają 7-3 i staje się jasne, że tylko kataklizm może odebrać nam zwycięstwo w tym spotkaniu.
Po raz kolejny wynik drużyny pociągnęła czwórka seniorów, jednak drużynę tworzą wszyscy i w tak wyrównanych spotkaniach każdy punkt może się okazać na wagę zwycięstwa. W drużynie zadebiutował kolejny nasz młody wychowanek, Igor Krzesaj.
Drużyna gospodarzy kolejny raz w tym sezonie pokazała, że walczą jak prawdziwe lwy. Za tydzień rozpoczynamy rundę rewanżową i jedziemy do Torunia na spotkanie z Drwęcą Kaszczorek.
Dziękujemy za doping kibicom.
LWY AVIA CZĘSTOCHOWA: 76
11. Jakub Ścigała (-,1,-,-) 1
12. Rafał Kurpiel (3*,2,-,-) 5+1
13. Nikodem Mlek (2,4,1,3,1) 11
14. Mateusz Jędrzejczyk (1,2,2,2) 7
15. Karol Golis (-,1,-,-) 1
16. Krzysztof Wilk (4,2,4,4,1) 15
17. Marcel Asendrych (3*,2,3*,2*) 10+3
18. Kacper Jackiewicz NS
19. Mateusz Złotnicki (4,2,1,2*,2) 11+1
20. Tomasz Włodarczyk (4,1,3*,3,4) 15+1
SZARŻA WROCŁAW: 82
1. Franciszek Lignowski (-,-,-,1) 1
2. Michał Szmaj (2,-,-,-) 2
3. Damian Wojczyński (4,3,3*,4,2,3) 19+1
4. Adrian Kocur (-,-,-,-)
5. Ksawery Kielaszewski (3,4,4,4,4,2*) 21+1
6. Igor Krzesaj (-,1,-,1) 2
7. Kacper Kijkowski (2,1,1,-) 4
8. Wojciech Kowalski (w,2,1) 3
9. Mateusz Pacek (3*,3*,3*,4,3*) 16+4
10. Mateusz Ślęzak (w,4,3*,3*,4) 14+2
BIEG PO BIEGU:
1. Krzysztof Wilk, Marcel Asendrych, Kacper Kijkowski, Wojciech Kowalski (W) 7:2 (7:2)
2. Mateusz Złotnicki, Rafał Kurpiel, Michał Szmaj, Mateusz Ślęzak (W) 7:2 (14:4)
3. Damian Wojczyński, Mateusz Pacek, Nikodem Mlek, Mateusz Jędrzejczyk 3:7 (17:11)
4. Tomasz Włodarczyk, Ksawery Kielaszewski, Krzysztof Wilk, Igor Krzesaj 6:4 (23:15)
5. Nikodem Mlek, Damian Wojczyński, Marcel Asendrych, Kacper Kijkowski 6:4 (29:19)
6. Ksawery Kielaszewski, Damian Wojczyński, Rafał Kurpiel, Karol Golis 3:7 (32:26)
7. Mateusz Ślęzak, Mateusz Pacek, Mateusz Jędrzejczyk, Jakub Ścigała 3:7 (35:33)
8. Krzysztof Wilk, Marcel Asendrych, Wojciech Kowalski, Kacper Kijkowski 7:3 (42:36)
9. Ksawery Kielaszewski, Mateusz Ślęzak, Mateusz Jędrzejczyk, Nikodem Mlek 3:7 (45:43)
10. Damian Wojczyński, Mateusz Pacek, Mateusz Złotnicki, Tomasz Włodarczyk 3:7 (48:50)
11. Ksawery Kielaszewski, Nikodem Mlek, Marcel Asendrych, Igor Krzesaj 5:5 (53:55)
12. Krzysztof Wilk, Tomasz Włodarczyk, Damian Wojczyński, Wojciech Kowalski 7:3 (60:58)
13. Ksawery Kielaszewski, Mateusz Ślęzak, Mateusz Jędrzejczyk, Mateusz Złotnicki 3:7 (63:65)
14. Mateusz Pacek, Tomasz Włodarczyk, Mateusz Złotnicki, Franciszek Lignowski 5:5 (68:70)
15. Mateusz Ślęzak, Mateusz Pacek, Mateusz Złotnicki, Nikodem Mlek 3:7 (71:77)
16. Tomasz Włodarczyk, Damian Wojczyński, Ksawery Kielaszewski, Krzysztof Wilk 5:5 (76:82)