To był prawdziwy rollecoaster. W pierwszym meczu półfinałowym, który odbył się w minioną niedzielę w Gorzowie Wlkp. Kibice zarówno jednej jak i drugiej drużyny popadali ze skrajności w skrajność.
Pierwsza faza meczu to ogromna dominacja gospodarzy. Dość powiedzieć, iż już po czterech biegach ebut.pl Stal Gorzów prowadził z Betard Spartą 17-7. Goście bardzo szybko zareagowali na taki wynik i już w szóstym biegu zastosowali rezerwę taktyczną. podwójna wygrana w tym wyścigu, jak i we wcześniejszym sprawiła, że Spartanie bardzo szybko „wrócili do meczu”.
Miejscowi robili wszystko, by wygrać to spotkanie u siebie. Na szczęście dla przyjezdnych nie powtórzył się scenariusz z pierwszego meczu tych drużyn na „Jancarzu”. Wówczas Stal wysoko pokonała Spartan 55-35, a było to zaledwie miesiąc temu, 4 sierpnia w 13 rundzie PGE Ekstraligi.
W ekipie przyjezdnych, na równym wysokim poziomie pojechało czterech seniorów i to przyniosło wymierne efekty w postaci wygranego spotkania.
A tak, po meczu w Gorzowie cieszyli się kibice Betard Sparty wspólnie z zawodnikami tego klubu: