Startowcy to nie tylko określenie od nazwy klubu z Gniezna, w dniu wczorajszym (18.05.br.) ów przydomek idealnie pasował do określenia elementu żużlowego rzemiosła dzięki któremu drużyna z pierwszej Stolicy Polski wywiozła cenne zwycięstwo z bawarskiego Landshut.
Na około godzinę przed rozpoczęciem spotkania nad Ellermuhle przeszedł delikatny opad deszczu i kibice zmierzający na stadion z troską na twarzach spoglądali w niebo. Szczęśliwie bez dalszych opadów sędzia zawodów Artur Kuśmierz chwilę po godzinie 14 mógł wcisnąć przycisk startu w biegu otwierającym mecz. Już w wyścigu pierwszym Bastian Pedersen zastępuje Adriana Gałę i pewnie zwycięża. W biegu juniorskim Mario Hausl wyprzedza Patryka Budniaka po czym przy wejściu w następny łuk upada. W powtórce juniorzy Startu wygrywają pewnie 5-1 a Budniak otrzymuje ostrzeżenie za utrudnianie startu. W biegu 3 Charles Wright przez cały czas mocno naciskał Sama Mastersa lecz australijczyk bardzo umiejętnie obronił pozycję. W wyscigu czwartym będący na 3 pozycji Budniak notuje uślizg.
Po pierwszej serii startów gnieźnianie prowadzą ośmioma punktami 8:16
W gonitwie nr 5 Woelbert i Nilsson po przegranym starcie wyprzedzają Henrikssona lecz prowadzący Bastian Pedersen który ponownie zmienił Gałę uciekł już bardzo daleko.
Druga seria wyrównana lecz gospodarze bez zwycięstwa indywidualnego i drużynowego. Stan 17:25.
W biegu dziewiątym ostrzeżenie za utrudnianie startu otrzymuje Adam Ellis. Zwycięża bardzo szybki B.Pedersen który w tym biegu zastąpił Kevina Fajfera.
Po dziesięciu biegach utrzymywała się przewaga Startu 25:35 a Diabły nadal bez jakiegokolwiek zwycięstwa.
W wyścigu 11 pierwsza zmiana taktyczna. Wright za Nilssona u gospodarzy, wśród gości B.Pedersen zmienia Fajfera i notuje pierwszą i jedyną porażkę tego dnia przyjeżdżając ostatni.
Gonitwa nr 12 to wykluczenie Adama Ellisa za drugie ostrzeżenie przy starcie i pierwsze zwycięstwo Bawarczyków w stosunku 5:1 nad juniorem Marcelem Juskowiakiem.
Przed biegami nominowanymi stan na tablicy świetlnej Landshut 36 Gniezno 42.
Start nr 14 i ponownie najlepszy B.Pedersen który wyprzedza Woelberta,Ellisa i Flinta.
Na zamknięcie spotkania i osłodę dla gospodarzy zwycięża Erik Riss.
Podsumowując goście dysponowali tego dnia większą ilością armat. Zdecydowanie lepiej wychodzili spod taśmy a punkty tracili na trasie przez błędy.
W ekipie gospodarzy można wyróżnić jedynie Erika Rissa i pochwalić za próby nawiązywania walki Charlesa Wrighta oraz za ambicję Mario Haeusla. Diabły odniosły dwa zwycięśtwa indywidualne i wygrali jeden bieg drużynowo. Na minus Kim Nilsson.
U gości więcej plusów niż minusów. Perfekcyjny Sam Masters, młodzi i szybcy wczorajszego dnia Bastian Pedersen i Casper Henriksson. Stabilny Adam Ellis. Bez wyrazu Kevin Fajfer i Adrian Gała.
Juniorzy: Landshut 5 Gniezno 6
Tomasz Fajfer (menager Ultrapur Startu Gniezno):
Dzisiejszy żużel tak wygląda że kto start wygra to przeważnie bieg wygrywa. Wielkich mijanek nie było. Przez upadki trochę potraciliśmy. Mamy jeszcze braki w postaci Kevina Fajfera i Adriana Gały ale drużyna powinna się uzupełniać,nie pojedzie jeden to dorzuci drugi i przywozimy dwa duże punkty.
Klaus Zwerschina(menager Trans MF Landshut Devils):
Nie rozumiem, wczoraj wszyscy zawodnicy mieli trening. Startowali spod taśmy. Każdy miał wystarczająco dużo czasu by się dostosować do warunków. Nic nie zmienialiśmy przy torze. Każdy musi popatrzeć na siebie. Musimy to przeanalizować. Nie jest wstydem przegrać z liderem ligi. To naprawdę silna drużyna która potrafi zdobywać punkty. Rozmawialiśmy i pracowaliśmy razem ale niestety dziś nie znaleźliśmy sposobu aby zrobić to co naprawdę chcieliśmy.
Trans MF Landshut Devils – Ultrapur Start Gniezno 41 – 49
Trans MF Landshut Devils – 41 pkt.
9. Erik Riss – 11 (2,2,2,2,3)
10. Leon Flint – 5+2 (2,1*,1*,1,0)
11. Kevin Woelbert – 9+2 (1*,1*,2,3,2)
12. Kim Nilsson – 3+1 (0,2,1*,-)
13. Charles Wright – 8+1 (1,2,2,1*,2,0)
14. Ben Iken – 2 (1,1,u)
15. Mario Hausl – 3+2 (z,1*,2*)
16. Kevin Juhl Pedersen – NS
Ultrapur Start Gniezno – 49 pkt.
1. Kevin Fajfer – 0 (0,0,-,-)
2. Adam Ellis – 7 (3,3,0,w,1)
3. Adrian Gała – 1 (-,-,1,u,-)
4. Casper Henriksson – 10+1 (3,0,3,3,1*)
5. Sam Masters – 13+1 (2*,3,3,3,2)
6. Patryk Budniak – 3 (3,u,0)
7. Marcel Juskowiak – 3+1 (2*,0,1)
8. Bastian Pedersen – 12 (3,3,3,0,3)
Bieg po biegu:
1. Pedersen, Riss, Woelbert, Fajfer – 3:3 – (3:3)
2. Budniak, Juskowiak, Iken, Hausl (u) – 1:5 – (4:8)
3. Ellis, Masters, Wright, Nilsson – 1:5 – (5:13)
4. Henriksson, Flint, Iken, Budniak (u) – 3:3 – (8:16)
5. Pedersen, Nilsson, Woelbert, Henriksson – 3:3 – (11:19)
6. Ellis, Wright, Hausl, Fajfer – 3:3 – (14:22)
7. Masters, Riss, Flint, Juskowiak – 3:3 – (17:25)
8. Henriksson, Wright, Gała, Iken (u) – 2:4 – (19:29)
9. Pedersen, Riss, Flint, Ellis – 3:3 – (22:32)
10. Masters, Woelbert, Nilsson, Budniak – 3:3 – (25:35)
11. Henriksson, Riss, Wright, Pedersen – 3:3 – (28:38)
12. Woelbert, Hausl, Juskowiak, Ellis (w) – 5:1 – (33:39)
13. Masters, Wright, Flint, Gała (u) – 3:3 – (36:42)
14. Pedersen, Woelbert, Ellis, Flint – 2:4 – (38:46)
15. Riss, Masters, Henriksson, Wright – 3:3 – (41:49)
Widzów: ok.1400
Zdjęcie: autor tekstu