Podczas uroczystego podsumowania Speedway Ekstraliga Camp nagrody zawodnikom wręczali Paweł Gulewski, Prezydent Torunia oraz Wojciech Stępniewski, Prezes Zarządu Ekstraligi Żużlowej.
Speedway Ekstraliga Camp odbył się w Toruniu, gdzie trenowali żużlowcy z całego świata
Zwycięzca Campu w klasie 500cc Luke Harrison otrzyma w nagrodę, na sezon 2025 silnik tuningowany przez Ashleya Hollowaya. Oprócz tego – voucher na kevlar.
Dodatkowo triumfatorzy w każdej z klas również otrzymali vouchery na kombinezony żużlowe. Wszyscy uczestnicy odebrali okolicznościowe certyfikaty uczestnictwa, a najlepsi w swoich kategoriach puchary!
W dniach od 8 do 11 lipca w Toruniu odbyła się trzecia edycja Speedway Ekstraliga Camp. To żużlowe wydarzenie, które ma na celu szkolenie młodych zawodników w tym sporcie. Już po raz trzeci Toruń gościł utalentowanych adeptów żużla. Tym razem w Campie uczestniczyło 45 zawodników z 13 krajów.
Od 8 lipca trenowali oni na minitorze oraz Motoarenie pod kierunkiem trenerów: Stanisława Chomskiego, Roberta Kościechy i Jacka Woźniaka. Podczas dwóch dni turniejowych zawodników szkolili także: Piotr Protasiewicz, Sławomir Drabik, Bartosz Świącik, Piotr Świst, Tomasz Bajerski, Piotr Baron, Jan Ząbik i Damian Baliński.
Uroczyste podsumowanie Campu odbyło się w toruńskim hotelu Mercure, a nagrody zawodnikom wręczali Paweł Gulewski, Prezydent Torunia oraz Wojciech Stępniewski, Prezes Zarządu Ekstraligi Żużlowej.
Przypomnijmy, że Luke Harrison wygrał Speedway Ekstraliga Camp w klasie 500cc. Drugi był Jakub Woźnik, a trzeci Kamil Witkowski. Z kolei Niklas Bager, Duńczyk jeżdżący z licencją niemiecką wygrał zawody 85-140cc, a Niemiec Carlos Gennerich w klasie 250cc.
W klasie 500cc przeprowadzono turniej par. Wygrał Team Leszno – 28 pkt.
Jacek Woźniak, trener młodzieży w Abramczyk Polonii Bydgoszcz podczas tegorocznego Campu zajmował się grupą najmłodszych zawodników. Prezentujemy podsumowanie tej imprezy przez szkoleniowca:
Od poniedziałku do środy były treningi, w czwartek rozegrano turnieje. Camp podzielono na trzy grupy wiekowe. Łącznie udział wzięło 45 zawodników. Poza jazdą na torze były zajęcia z psychologiem, fizjoterapeutą, a także pod kątem przygotowania silnika.
Mam nadzieję, że będzie to kontynuowane. Jeśli chcemy zadbać o przyszłość dyscypliny, muszą pojawiać się talenty nie tylko w Polsce, ale również i w innych krajach.
Źródło: ekstraliga.pl