Jeszcze niedawno wiele pojedynków wrocławsko-leszczyńskich miało bardzo dużo znaczenie i decydowało o którymś z medali drużynowych mistrzostw Polski. Ostatni medal (w dodatku złoty) leszczynianie zdobyli w 2018 roku. Natomiast Spartanie od 2015 roku tylko dwa razy (w 2016 i 2022) nie zdobywali medalu DMP.

Unia Leszno do Wrocławia przyjechała osłabiona brakiem kontuzjowanych: Janusza Kołodzieja oraz Damiana Ratajczaka. Obaj zawodnicy są ważnymi ogniwami w swoich formacjach – Kołodziej w seniorskiej, Ratajczak wśród młodzieżowców. Za Koldiego pojechał Nazar Parnicki, a za Ratajczaka Antoni Mencel.

Brak dwóch tak poważnych żądeł dał się we znaki w piątkowym meczu wśród przyjezdnych. Cień nadziei zawodnicy z Leszna mogli mieć w związku ze słabą dyspozycją (dotychczas) Taia Woffindena. Trzykrotny indywidualny mistrz świata został nawet zamieniony w wyjściowym składzie z Danielem Bewleyem. Jednak na szczęście Tajski znalazł przyczyny swoich słabszych występów, o czym informował w ubiegłym tygodniu.

Na pewno plany zawodnikom pokrzyżowała pogoda. Mimo wcześniejszych zapowiedzi przed rozpoczęciem meczu spadł deszcz, który zmienił właściwości przygotowanego wcześniej toru. Po podwójnym zwycięstwie w biegu pierwszym, młodzieżowcy Unii w takiej samej wysokości pokonali rówieśników z Wrocławia.

Później wszystko poszło zgodnie z planem i Spartanie powiększali z biegu na bieg swoją przewagę. Doszło do sytuacji, iż Artem Łaguta poi trzech startach i trzech zwycięstwach biegowych więcej nie pojawił się na torze. W ekipie wrocławskiej zawodnicy z formacji seniorskiej pojechali równo, a to oznaczało, iż przyjezdni nie są w stanie wywieźć punktów meczowych ze Stadionu Olimpijskiego. Goście tylko trzy wyścigi zakończyli indywidualną wygraną (z czego dwa razy wygrali te biegi po 5-1).

Warto odnotować fakt debiutu w PGE Ekstralidze Francisa Gustsa. Niestety Łotysz w dwóch swoich startach nie dowiózł do mety żadnych punktów.

Betard Sparta Wrocław wygrała z Fogo Unią Leszno 57-33

W najbliższą niedzielę 26 maja, o godz. 16:30 w szóstej kolejce PGE Ekstraligi, Spartan czeka znacznie poważniejsze wyzwanie. Do Wrocławia przyjeżdża drużyna ebut.pl Stali Gorzów. Bilety na to spotkanie można będzie nabywać już dziś od godziny 12:00.

Wyniki:

Betard Sparta Wrocław – 57 pkt.
9. Dan Bewley – 12+3 (2*,3,2*,3,2*)
10. Tai Woffinden – 13+1 (2,2*,3,3,3)
11. Bartłomiej Kowalski – 10+2 (3,2*,2*,3)
12. Artiom Łaguta – 9 (3,3,3)
13. Maciej Janowski – 8 (0,3,3,1,1)
14. Marcel Kowolik – 1+1 (0,1*,1)
15. Jakub Krawczyk – 3+1 (1,0,2*)
16. Francis Gusts – 0 (0,0)

Fogo Unia Leszno – 33 pkt.
1. Bartosz Smektała –  4+2 (1,1*,1,1*)
2. Andrzej Lebiediew – 6+2 (1*,2,0,1,2*)
3. Nazar Parnicki – 4 (0,0,2,2,0)
4. Keynan Rew – 7 (3,1,0,2,1)
5. Grzegorz Zengota – 7 (2,1,1,0,3)
6. Antoni Mencel – 3 (3,0,0)
7. Hubert Jabłoński – 2+1 (2*,T/w,0)

Bieg po biegu:
1. (63,23) Kowalski, Bewley, Smektała, Parnicki – 5:1 – (5:1)
2. (63,89) Mencel, Jabłoński, Krawczyk, Kowolik – 1:5 – (6:6)
3. (62,03) Łaguta, Zengota, Lebiediew, Janowski – 3:3 – (9:9)
4. (63,00) Rew, Woffinden, Kowolik, Mencel – 3:3 – (12:12)
5. (61,20) Łaguta, Kowalski, Rew, Parnicki – 5:1 – (17:13)
6. (62,62) Janowski, Lebiediew, Smektała, Krawczyk – 3:3 – (20:16)
7. (61,91) Bewley, Woffinden, Zengota – 5:1 – (25:17)
8. (62,76) Janowski, Parnicki, Kowolik, Rew – 4:2 – (29:19)
9. (61,87) Woffinden, Bewley, Smektała, Lebiediew – 5:1 – (34:20)
10. (61,70) Łaguta, Kowalski, Zengota, Mencel – 5:1 – (39:21)
11. (62,12) Bewley, Rew, Smektała, Gusts – 3:3 – (42:24)
12. (62,08) Kowalski, Krawczyk, Lebiediew, Jabłoński – 5:1 – (47:25)
13. (62,40) Woffinden, Parnicki, Janowski, Zengota – 4:2 – (51:27)
14. (62,52) Zengota, Lebiediew, Janowski, Gusts – 1:5 – (52:32)
15. (62,38) Woffinden, Bewley, Rew, Parnicki – 5:1 – (57:33)