Betard Sparta Wrocław – Eltrox Włókniarz Częstochowa 48 -42. Pierwszy mecz 52 – 38 dla Wrocławian, którzy inkasują punkt bonusowy. Wynik dwumeczu 100 – 80 dla Spartan.

W pierwszym niedzielnym meczu XII kolejki rozegranym we Wrocławiu 25 lipca br na Stadionie Olimpijskim były ogromne emocje. Goście, aby awansować do pierwszej czwórki nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów.

Włókniarzowi pomogła pogoda. W niedzielny poranek nad Wrocławiem padał deszcz. Tym samym tor na meczu z ekipą spod Jasnej Góry nie był taki jaki życzyli by sobie gospodarze.

Przed meczem, dla widzów nSport+, Dariusz Śledź stwierdził, iż Włókniarz to bardzo mocna drużyna, ale wierzy, że mecz wygra jego zespół. Dodał też, że ma nadzieję, że deszcz nie miał większego wpływu na tor i że wszystko będzie dobrze.

Od samego początku meczu tor był bardzo przyczepny po zewnętrznej. Jednak jak stwierdził Tai Woffinden „jest tam zdradliwy i trzeba inaczej prowadzić motocykl.

Włókniarz bardzo dobrze wszedł w mecz. Bieg młodzieżowy goście, zgodnie z przewidywaniami, wygrali podwójnie i wyszli na prowadzenie w meczu. W trzecim Maciej Janowski pokonał piekielnie szybkiego tego dnia Leona Madsena. Była to jedyna porażka Duńczyka w tym spotkaniu.

W czwartym biegu nie popisał się Czugunov i w kolejnym Dariusz Śledź zastosował rezerwę taktyczną, gdyż goście prowadzili już sześcioma punktami.. Za Bewleya, który w trzecim biegu nie wywalczył punktów pojechał Tai Woffinden.

Była to trzecia rezerwa taktyczna w sezonie wrocławian, a pierwsza zastosowana podczas meczu a własnym torze. Dwie wcześniejsze Spartanie stosowali w meczu trzeciej kolejki w Lublinie przeciwko Motorowi.

W piątym biegu podwójnie wygrywa para Łaguta-Woffinden i gospodarze wracają do meczu.

Do dziesiątego biegu żadna z drużyn nie wyszła na prowadzenie wyższe niż dwa punkty, a wynik oscylował wokół remisu. Poszczególne biegi kończyły się albo remisem, albo wygraną 4-2.

By myśleć o wygraniu meczu we wrocławskiej ekipie musieli „przebudzić się” zawodnicy drugiej linii – Bewley i Czugunov. Gleb wygrał wyścig dziewiąty i widać było, że odzyskał szybkość. Bewley z kolei ważne punkty dowoził w biegach dziesiątym i jedenastym. W tym pierwszym kąsał na dystansie niepokonanego od drugiego swojego wyścigu – Leona Madsena.

To sprawiło, że po XII biegu Sparta wyszła na czteropunktowe prowadzenie w meczu. Na tablicy wyników było 38-34 dla gospodarzy.

Jednak Włókniarz nie składał broni. W kolejnym wyścigu para Madsen-Lindgren prowadziła z parą gospodarzy 5-1. Jednak Maciej Janowski nie dawał za wygraną i atakiem „w swoim stylu” pokonał na dystansie Lindgrena.

Mecz rozstrzygnął się w pierwszym biegu nominowanym. Spartańscy Brytyjczycy – Woffinden-Bewley pokonali podwójnie Częstochowian – Worynę i Smektałę. Wygrana Wrocławian i zainkasowanie trzech punktów stało się faktem.

Porażka Częstochowian we Wrocławiu sprawia, iż goście mają nikłe szanse na awans do play-off. Taki stan nie jest spowodowany porażką we Wrocławiu. Drużna Włókniarza wcześniej pogubiła punkty, choćby po porażkach na własnym torze. By awansować do walki o medale drużynowych mistrzostw Polski należy bezwzględnie wygrywać mecze u siebie i coś jeszcze na wyjeździe. Tego jednak w tym sezonie Częstochowianom zabrakło. Choć wygrali kilka ważnych meczów wyjazdowych.

W meczu we Wrocławiu nie obyło się bez upadków. W biegu młodzieżowym na pierwszym łuku upadł Michał Curzytek. Szósta gonitwa to wykluczenie Kacpra Woryny za spowodowanie upadku Liszki, z czym sam wykluczony nie zgadzał się. Była to największa kontrowersja meczu. Jednak szef wszystkich sędziów Leszek Demski uznał, ze decyzja sędziego Słupskiego była prawidłowa. W biegu ósmym Lindgren nie zostawił miejsca swojemu koledze z drużyny Jonasowi Jeppesenowi i ten groźnie upadł. Nie wystąpił już więcej w meczu. Siódma gonitwa to upadek Gleba Czugunova.

Punktacja w meczu:

Betard Sparta Wrocław48 pkt.
9. Tai Woffinden – 12+1 (1,2*,2,1,3,3)
10. Gleb Czugunow – 4 (1,w,3,0)
11. Artiom Łaguta – 12+1 (3,3,1*,3,2)
12. Daniel Bewley – 5+1 (0,-,2,1,2*)
13. Maciej Janowski – 12+1 (3,3,3,2,1+)
14. Michał Curzytek – 1 (w,0,1)
15. Przemysław Liszka – 2 (1,1,0)
16. Mateusz Panicz – ns 

Eltrox Włókniarz Częstochowa 42 pkt.
1. Bartosz Smektała – 4 (0,2,0,2,0)
2. Kacper Woryna – 6+1 (1*,w,2,2,1)
3. Fredrik Lindgren – 6 (2,1,2,1,0)
4. Jonas Jeppesen – 3 (3,0,w,-)
5. Leon Madsen – 14 (2,3,3,3,3)
6. Jakub Miśkowiak – 5+1 (3,2*,0,0)
7. Mateusz Świdnicki – 4+2 (2*,1,1*)
8. Bartłomiej Kowalski – NS 

Bieg po biegu:
1. (63,13) Łaguta, Lindgren, Woffinden, Smektała – 4:2 – (4:2)
2. (64,22) Miśkowiak, Świdnicki, Liszka, Curzytek (w) – 1:5 – (5:7)
3. (63,15) Janowski, Madsen, Woryna, Bewley – 3:3 – (8:10)
4. (63,96) Jeppesen, Miśkowiak, Czugunow, Curzytek – 1:5 – (9:15)
5. (63,65) Łaguta, Woffinden, Lindgren, Jeppesen – 5:1 – (14:16)
6. (63,72) Janowski, Smektała, Liszka, Woryna (w) – 4:2 – (18:18)
7. (64,21) Madsen, Woffinden, Świdnicki, Czugunow (w) – 2:4 – (20:22)
8. (63,75) Janowski, Lindgren, Curzytek, Jeppesen (w) – 4:2 – (24:24)
9. (64,40) Czugunow, Woryna, Woffinden, Smektała – 4:2 – (28:26)
10. (63,42) Madsen, Bewley, Łaguta, Miśkowiak – 3:3 – (31:29)
11. (63,80) Woffinden, Smektała, Bewley, Miśkowiak – 4:2 – (35:31)
12. (64,38) Łaguta, Woryna, Świdnicki, Liszka – 3:3 – (38:34)
13. (64,46) Madsen, Janowski, Lindgren, Czugunow – 2:4 – (40:38)
14. (63,97) Woffinden, Bewley, Woryna, Smektała – 5:1 – (45:39)
15. (64,40) Madsen, Łaguta, Janowski, Lindgren – 3:3 – (48:42)

Sędzia: Paweł Słupski
Zestaw startowy: II