W mediach społecznościowych WKS Grunwald Poznań hokej na trawie ukazała się noworoczna charakterystyka drużyny. Jest to świetny materiał dla skautów szukających brakujących ogniw w swoich drużynach.

Prezentujemy tekst ze strony poznańskiej drużyny:

#Kalejdoskop managera… 🙂z przymrużeniem oka 🙂🙂🙂

#1 Mateusz Popiołkowski – bramkarz, może nie miał dobrej jesieni, ale wszyscy wolimy, żeby „szogun” formę miał na decydujące wiosenne spotkania. W roli kapitana drużyny i członka rady drużyny „wielkiej trójki”, bardzo zaangażowany i sumienny. Bezsprzecznie nr 1 wśród bramkarzy w polskiej lidze.

#3 Michał Mrugalski – nowy nabytek. Miał świetne wejście do zespołu, dobry pierwszy mecz w Hokej Superlidze i więcej już do tego poziomu nie dorównał. Michał ma czas. W październiku został studentem, regularnie występuje w barwach mistrza Polski, a przejście z wieku juniora do seniora jest zawsze bardzo trudne. Sam chyba najlepiej wie, że teraz albo nigdy. Może być świetnym obrońcą na lata, a hokej na trawie może być dla niego sportem potrzebnym do rozwoju osobistego.

#5 Szymon Hutek – uznana firma. Swoje doświadczenie stara się przekazać młodzieży, ale tak na poważnie – nikt nie wyobraża sobie Grunwaldu bez Szymona. To się nie zdarzy, bo jest zawsze wierny swoim słowom i przekonaniom.

#6 Mateusz Sikorski- drugi sezon w pierwszej drużynie. Jesień bez „szału” w wykonaniu Mateusza. Do wiosny musi poprawić wiele rzeczy i zabrać się do solidnej indywidualnej pracy nad sobą. Mimo wszystko, w dalszym ciągu pozostaje nadzieją polskiego hokeja. Jest jeszcze bardzo młody. Praca, praca, praca.

#8 Mikołaj Gumny – zawsze zaangażowany i zawsze mający wielkie serce do gry. Jesień w jego wykonaniu nie była szczególnie udana. Od napastnika wymaga się bramek, tych jednak było jak na „lekarstwo”. Musi coś z tym zrobić i częściej uczestniczyć w treningach oraz meczach, również sparingowych. Mimo wszystko czuję, że wiosna będzie należała do „Gumy”!

#10 Damian Jarzembowski – nowy nabytek, młody wiekiem, ale już w pełni ukształtowany zawodnik. Zajmuje mu trochę czasu, żeby wyczuć styl grania Grunwaldu i wymogi pary trenerskiej. W Stelli grał pierwsze role, teraz musi jednak grać pod zespół. Dynamiczny, duży „ciąg” na bramkę, wiecznie gotowy do gry, dobry przegląd pola. Teraz czas przystąpić do solidnych treningów i zadbać o dobrą kondycję, a jego kariera nabierze rozpędu. Taki zawodnik nie może się zmarnować. Jeszcze nie jest za późno.

#12 Łukasz Kurowski – nowy nabytek, stan „Kurowskich” w Grunwaldzie się zgadza. Brat Jacek wyjechał do Niemiec kontynuować karierę, Łukasz dołączył do wojskowych. Żelazne płuca, solidność i umiejętność gry na różnych pozycjach. Który trener nie byłby szczęśliwy mając takiego zawodnika? Poza tym jest spokojnym i zrównoważonym zawodnikiem. Tylko się cieszyć, że zasilił nasze szeregi.

#Artur Działa – we wszystkich jesiennych spotkaniach bardzo solidna gra, do której nas Artur przez lata przyzwyczaił. Nie można go jednak w żaden sposób ocenić, ponieważ czerwona kartka, którą dostał za niesportowe zachowanie, wyklucza ocenę dla sportowca. Półroczna dyskwalifikacja nałożona przez WGiD PZHT pozwoli Arturowi pewnie nabrać dystansu do tego niefortunnego zdarzenia. Artur od razu po meczu wyraził skruchę, ale przepisy w kwestii niesportowego zachowania są bezwzględne. Jest nadzieja, że może uda się jego karę po trzech miesiącach zawiesić, żeby ten doświadczony zawodnik mógł spokojnie przygotować się do rundy wiosennej i, nie ma co ukrywać, wzmocnić szyki obronne Grunwaldu.

#14 Bartosz Żywiczka – nowy nabytek, może dla niektórych to było duże zaskoczenie, że Bartek dołączył do wojskowych grając przez cały czas w Toruniu, ale życie sportowca na tym polega, że nigdy nie wiadomo, gdzie Cię rzucą losy, żeby móc uprawiać ukochaną dyscyplinę i wciąż się rozwijać. Brawa za decyzję. Bartek hokej na trawie ma w genach. Przegląd pola, technika użytkowa, indywidualne podejmowanie decyzji, umiejętność poruszania się po boisku i sportowa ambicja to cechy, które go wyróżniają. Poczekajmy do decydujących spotkań na wiosnę. Ja wierzę, że znów wszystkich zadziwi i pomoże Grunwaldowi w realizacji sportowych celów.

#15 Mariusz Kubiak – nowy nabytek, wciąż nie osiągnął oczekiwanego poziomu gry, ale jego pasja do hokeja na trawie jest wielka. Trenerzy mało korzystają z jego usług, ale żeby częściej występować w meczach w jego przypadku potrzeba tylko trzech rzeczy: uczestniczyć w każdym treningu i pracować nad sobą indywidualnie oraz natychmiast zadbać o poprawienie kondycji. Ponadto popularny Mario jest trenerem najmłodszej grupy szkoleniowej dzieci w Grunwaldzie i z tej funkcji wywiązuje się dobrze. Swoją pracą może na lata zapewnić sobie szacunek wśród wychowanków klubu.

#17 Mikołaj Głowacki – bardzo dobre mecze przeplata spotkaniami dobrymi i bez błysku. Cały Mikołaj. Nie można jednak nie doceniać talentu i wkładu, który wnosi do drużyny. Zawsze świetnie przygotowany kondycyjnie, żywo reagujący w meczu na wszystkie sytuacje. Najchętniej zdobywałby bramki, zapominając czasem o lepiej ustawionych partnerach. Stale się jednak rozwija i wszystkie mankamenty może spokojnie wyeliminować. Jest jeszcze młody, niech tylko uważnie słucha trenerów, a jego talent rozbłyśnie pełnym blaskiem.

#19 Kamil Staszewski – nowy nabytek, podobnie jak Michał Mrugalski od października podjął trudne studia w Poznaniu. Jednak hokejowo jest na wyższym poziomie. Dwa lata robią dużą różnicę. Kamil z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Poukładany hokejowo, inteligentny, spokojny i z talentem, na teraz wydaje się doskonałym transferem tego sezonu. Będzie bacznie obserwowany, ale jestem dziwnie spokojny o jego rozwój i dyspozycję sportową.

#27 Michał Lange – czyni stałe postępy. Swoją grą udowadnia, że praca nad sobą, prawidłowe i zdrowe prowadzenie się, bardzo pomagają w rozwijaniu talentu do hokeja na trawie jaki niewątpliwie posiada. Fizycznie bardzo silny, z dobrą techniką indywidualną, zaczyna wyrastać na pierwszoplanową postać pomocy i ofensywy Grunwaldu. Musi się tylko więcej rozglądać na boisku za partnerami. Michał jeszcze nas zaskoczy, cały czas szuka dla siebie optymalnej pozycji. Jest młody, przyszłość przed nim.

#31 Maksymilian Pawlak – nowy nabytek, bramkarz, jeszcze junior, ale zaliczył już debiut w seniorskich rozgrywkach. Najciekawszy zawodnik młodego pokolenia. Świetne warunki fizyczne, dobra reakcja ruchowa i refleks oraz czytanie gry. Zadatki na gwiazdę, nawet najwyższego formatu, ale ostrzegam! Droga od juniora do seniora jest wyboista i trudna. Nie można zachłysnąć się talentem, trzeba jeszcze nad nim solidnie pracować. W klubie ma się od kogo uczyć i ma skąd brać wzór (patrz #1). Nad młodością trzeba panować i tego życzę.

#32 Rafał Banaszak – bramkarz, cały czas boryka się z kontuzją, ale w dalszym ciągu jest członkiem drużyny. Wracaj do zdrowia Rafał!

#4 Filip Grześko, #Filip Rejewski, #Szymon Sklepik – juniorzy młodsi. Symboliczne występy w drużynie seniorów. Niech zapoznają się z „szatnią” i atmosferą rozgrywek seniorskich. Przed nimi jeszcze dużo pracy, treningów i pewnie rozczarowań, ale to dobry materiał na prawdziwych hokeistów na trawie. Grunwald już długo czeka, żeby zaczęli przejmować rolę podstawowych zawodników. Mam nadzieję, że się doczekam.

Trenerzy: #2 Paweł Bratkowski i #7 Łukasz Kosmaczewski – trenerzy, grający zawodnicy, członkowie „wielkiej trójki”. Po raz pierwszy w klubie został zastosowany „model szwedzki”, czyli drużyna ma dwóch równorzędnych pierwszych trenerów. Lepszej decyzji nie można było wypracować, a obydwaj panowie potwierdzają tylko, jakimi są ludźmi. Między sobą we wzajemnych relacjach nie rywalizują, uzupełniają się podczas treningów i zdecydowanie panują nad emocjami w drużynie. Para doskonała.

#Jerzy Wybieralski – dyrektor sportowy sekcji. Postać wybitna i niezbędna nie tylko dla sekcji. Każde dobre słowo, które napiszę, nigdy nie odda jego zaangażowania i pracy. Dobrze, że jest i nikomu go nie oddamy.

#Leszek Janaszak – kierownik drużyny. Zawsze skory, żeby pomóc i zawsze tą pomocą służy. Z racji wieku i swojego doświadczenia, wie jak rozmawiać z zawodnikami.

#Paweł Siczyński – fotograf. Marudny 🙂🙂🙂, ale najlepszy w swoim fachu. Kocha hokej i jest oddany dla Grunwaldu.

#Wjednościsiła! #Wjednościsiła! #Wjednościsiła! #Wjednościsiła!

Tekst: manager Waldemar Serowski

Zdjęcie: Paweł Siczyński

Źródło: media społecznościowe Grunwald Poznań