Już w najbliższą sobotę, dnia 28 sierpnia o godzinie 13.30 w Rzeszowie rozegrana zostanie finałowa runda Grand Prix 2021 na długim torze. Po odwołaniu 2 turniejów w Niemczech i 1 we Francji tegoroczny cykl Mistrzostw Świata został okrojony do zaledwie 2 rund.

W pierwszych zawodach rozegranych w Morizès zwyciężył reprezentant gospodarzy – Francyz Dimitri Bergé, przed Holendrami – Romano Humellem oraz Theo Pijperem. Bergé startował jednakże z „dziką kartą”, w Rzeszowie nie wystąpi i tym samym nie będzie się liczył w walce o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.

Najbliżej mistrzostwa są więc na chwilę obecną wymienieni wyżej Holendrzy. W pierwszym GP czwarte miejsce zajął Czech – Hynek Štichauer a piąte doskonale znany polskim kibicom Brytyjczyk – Chris Harris. Czech i Brytyjczyk nie są całkowicie bez szans na ostateczny triumf w cyklu – zwycięstwo któregoś z nich może dać mu upragniony złoty medal.

Wielką atrakcją dla polskich fanów będzie zapewne występ Stanisława Burzy, który już reprezentował nasz kraj w zawodach GP w Rzeszowie w sezonach 2013 oraz 2020. W roku ubiegłym Burza zaprezentował się wręcz wyśmienicie, zajmując 3 miejsce. W ubiegłą niedzielę dokonał on natomiast wielkiego wyczynu awansując do cyklu Grand Prix 2022.

W roku przyszłym reprezentant Polski wystąpi więc w całym cyklu, już jako stały uczestnik! Warto zaznaczyć iż zawodnikami rezerwowymi będą także Polacy – Adam Skórnicki oraz Marcin Sekula. Być może obaj lub choć jeden z nich, także zaprezentują się w Rzeszowie. Z całą pewnością warto wybrać się na rzeszowski tor by zobaczyć czołówkę światową w tej ciekawej odmianie speedwaya oraz dopingować reprezentanta Polski.

Bilety na zawody są do nabycia w bardzo atrakcyjnych cenach, nie ucierpią więc zbytnio portfele kibiców a zapowiada się wspaniałe ściganie na polskiej ziemi!

Dużą atrakcją dla kibiców będą zapewne wyścigi w pięcioosobowej obsadzie na innym niż w klasycznym żużlu sprzęcie. W przeszłości tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na długim torze i to aż trzykrotnie zdobywał sam Ivan Mauger. Oprócz Maugera tą odmianę speedwaya uprawiał choćby Hans Nielsen i wielu innych wielkich zawodników.

Aktualnym Indywidualnym Mistrzem Świata jest Niemiec – Lukas Fienhage, którego także ujrzymy w Rzeszowie. W pierwszych zawodach GP zajął on jednakże odległe miejsce i nie ma już szans na obronę tytułu. Ostatnim Holendrem który zdobył tytuł IMŚ jest Jannick de Jong który zwyciężył w 2015 roku, ostatnim Brytyjczykiem który zdobył złoto jest Kevin Tatum, triumfujący w roku 2000.

Reprezentant Czech jak dotychczas nie zdobył nigdy złota, przed Štichauerem stoi więc szansa dokonania historycznego wyczynu, bliżej złota są jednakże Holendrzy.

Lista startowa:
1. Kenneth Kruse Hansen (Dania)
2. Stanisław Burza (Polska)
3. Theo Pijper (Holandia)
4. Bernd Diener (Niemcy)
5. Josef Franc (Czechy)
6. Tomas H. Jonasson (Szwecja)
7. Max Dilger (Niemcy)
8. Romano Hummel (Holandia)
9. Lukas Fienhage (Niemcy)
10. Jesse Mustonen (Finlandia)
11. Martin Smolinski (Niemcy)
12. James Shanes (Wielka Brytania)
13. Zach Wajtknecht (Wielka Brytania)
14. Chris Harris (Wielka Brytania)
15. Hynek Štichauer (Czechy)
Rezerwowi:
16. Adam Skórnicki (Polska)
17. Marcin Sekula (Polska)

Zdjęcie: Paweł Wittchen