Przed praskim turniejem na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej imprezy byli Zmarzlik i Szwed Fredrik Lindgren, którzy zgromadzili po 36 punktów. Aktualny mistrz świata w przeszłości wygrywał na Markecie dwukrotnie, chciał powtórzyć tamte sukcesy. Nie udało się wygrać. Zmarzlik został jednak liderem GP, a drugiego Lindgrena wyprzedza obecnie o trzy punkty.

Spore oczekiwania mieli także pozostali Polacy. Maciej Janowski i Patryk Dudek przede wszystkim chcieli poprawić się po dwóch wcześniejszych, niezbyt udanych startach w chorwackim Gorican i na PGE Narodowym w Warszawie.

Dudek swoje aspiracje potwierdził już w drugim biegu zawodów. Ruszył spod taśmy jak błyskawica, objął prowadzenie, a potem wywalczył pierwsze trzy punkty w GP w tym sezonie.

W kolejnym wyścigu jechali Zmarzlik i Janowski. Panowie już sto razy spotykali się ze sobą w GP. W pierwszym sobotnim starcie na Markecie lepszy okazał się „Magik”, drugi był Brytyjczyk Daniel Bewley, a dopiero trzeci Zmarzlik. Janowski, podobnie jak Dudek, zgarnął pierwsze trzy punkty w tym sezonie GP.

W biegu numer pięć ponownie zobaczyliśmy Zmarzlika. Mistrz świata tym razem pokazał klasę, na dystansie w brawurowym stylu mijając prowadzącego Australijczyka Jacka Holdera przy bandzie.

W kolejnych biegach dobrze spisał się Janowski, który był drugi, a Dudek po twardej walce musiał się zadowolić jednym „oczkiem”.

W jedenastym wyścigu Zmarzlik i Dudek po profesorsku ograli Australijczyka Maxa Fricke’a i Czecha Vaclava Milika. Znacznie gorzej poszło Janowskiemu, który niedługo później w swoim biegu był ostatni.

Po trzeciej serii Zmarzlik miał na koncie siedem pkt, Dudek sześć, a Janowski pięć. Wszyscy Polacy liczyli się w walce o awans do półfinału.

W 14. biegu Dudek nie poprawił znacznie swojej sytuacji, bo mimo dobrego startu przyjechał do mety na trzecim miejscu. Wykazał się za to Janowski, który po fantastycznej walce na dystansie zgarnął dwa punkty. Z kolei Zmarzlik był trzeci w 16. biegu.

W piątej serii Polacy musieli postawić już wszystko na jedną kartę. Ewentualna wpadka mogła już eliminować z udziału w półfinale. W 17. wyścigu walczyli m.in. Janowski i Dudek. Za pierwszym podejściem wykluczony został Tai Woffinden, a w powtórce Biało-Czerwoni rywalizowali z Jasonem Doylem. Ostatecznie Dudek był drugi, a Janowski trzeci. Dla „Magika” to był koniec marzeń o sukcesie w Pradze. „Duzers” załapał się do najlepszej ósemki turnieju.

W kolejnym starcie nie zawiódł Zmarzlik, który spotkał się m.in. z Lindgrenem. Polak świetnie wystartował przy bandzie i do końca nie pozwolił się już wyprzedzić. Po raz 39 z rzędu zameldował się w półfinale GP!

W pierwszym półfinale zmierzyli się Dudek, Holder, Bewley i Słowak Martin Vaculik. Polak doskonale wyszedł spod taśmy, ale po emocjonującej walce nie utrzymał swojej pierwszej pozycji. Przegrał ze wszystkimi, wielka szkoda.

W drugim półfinale na starcie stanęli Zmarzlik, Lindgren i Duńczyk Leon Madsen i Brytyjczyk Robert Lambert. Mistrz świata musiał się niezwykle namęczyć, by utrzymać drugą pozycję. Lambert atakował go przez cały wyścig. Motocykl Zmarzlika nie jechał najszybciej, ale udało się osiągnąć finał.

W nim najwięcej zimnej krwi zachował Vaculik, który najlepiej wystartował, a potem kontrolował wydarzenia na torze. Drugie miejsce zajął Madsen, a trzecie Holder. Zmarzlik od początku finału był ostatni, a próby dogonienia rywali spełzły na niczym.

Grand Prix Czech:

  1. Martin Vaculik (Słowacja) 15 (2, 1, 2, 1, 3, 3, 3)
  2. Leon Madsen (Dania) 15 (2, 2, 3, 3, 0, 3, 2)
  3. Jack Holder (Australia) 13 (1, 2, 1, 3, 3, 2, 1)
  4. Bartosz Zmarzlik (Polska) 13 (1, 3, 3, 1, 3, 2)
  5. Daniel Bewley (Wielka Brytania) 14 (2, 3, 3, 3, 2, 1)
  6. Fredrik Lindgren (Szwecja) 10 (1, 3, 3, 1, 1, 1)
  7. Patryk Dudek (Polska) 9 (3, 1, 2, 1, 2, 0)
  8. Robert Lambert (Dania) 8 (0, 3, 2, 3, 0, 0)
  9. Jason Doyle (Australia) 8 (0, 2, 1, 2, 3)
  10. Maciej Janowski (Polska) 8 (3, 2, 0, 2, 1)
  11. Max Fricke (Australia) 8 (3, 1, 1, 2, 1)
  12. Mikkel Michelsen (Dania) 6 (2, 0, 0, 2, 2)
  13. Anders Thomsen (Dania) 5 (1, 0, 2, 0, 2)
  14. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 4 (3, 0, 1, 0, w)
  15. Kim Nilsson (Szwecja) 1 (0, 1, 0, 0, 0)
  16. Vaclav Milik (Czechy) 0 (0, 0, 0, 0, 0)

Bieg po biegu:

  1. Woffinden, Michelsen, Thomsen, Milik
  2. Dudek, Vaculik, Lindgren, Lambert
  3. Janowski, Bewley, Zmarzlik, Nilsson
  4. Fricke, Madsen, Holder, Doyle
  5. Zmarzlik, Holder, Vaculik, Woffinden
  6. Lambert, Janowski, Fricke, Michelsen
  7. Lindgren, Doyle, Nilsson, Milik
  8. Bewley, Madsen, Dudek, Thomsen
  9. Madsen, Lambert, Woffinden, Nilsson
  10. Bewley, Vaculik, Doyle, Michelsen
  11. Zmarzlik, Dudek, Fricke, Milik
  12. Lindgren, Thomsen, Holder, Janowski
  13. Bewley, Fricke, Lindgren, Woffinden
  14. Holder, Michelsen, Dudek, Nilsson
  15. Madsen, Janowski, Vaculik, Milik
  16. Lambert, Doyle, Zmarzlik, Thomsen
  17. Doyle, Dudek, Janowski, Woffinden (w)
  18. Zmarzlik, Michelsen, Lindgren, Madsen
  19. Holder, Bewley, Milik, Lambert
  20. Vaculik, Thomsen, Fricke, Nilsson
  21. Półfinał 1.: Vaculik, Holder, Bewley, Dudek
  22. Półfinał 2.: Madsen, Zmarzlik, Lindgren, Lambert
  23. Finał.: Vaculik, Madsen, Holder, Zmarzlik

Punkty GP zdobyte przez zawodników w Pradze:

Klasyfikacja po trzech turniejach SGP 2023:

Źródło: fimspeedway.com

Zdjęcie: fb Martin Vaculik