W sobotę 5 sierpnia br. przy sztucznym oświetleniu w Ostrowie Wlkp. Odbył się Indwidualny Turniej, w którym zawodnicy jechali dla chorego Filipka. Zapraszamy na relacje z tego turnieju jakie ukazały się na profilach fb Omegi Ostrów Wlkp. Oraz Damiana Wojczyńskiego:

W dniu wczorajszym na ostrowskim torze speedrowerowym odbył się Indywidualny Turniej Towarzyski.

W turnieju wzięło udział 17 zawodników z kilku drużyn w Polsce. 🚴‍♂️🚴‍♀️🚴

1 miejsce 💥zajął Bartosz Grabowski 16 pkt (4,4,4,4) + 4 + 4

2 miejsce 💥zajął Mikołaj Menz 16 pkt (4,4,4,4) + 4 + 3

3 miejsce 💥zajął Piotr Kupczyk 13 pkt (4,4,2,3) + 3 + 2

4 – Szymon Kowalczyk 14 pkt (3,3,4,4) + 3 + U

Pozostałe miejsca zajęli:

5/6

Wojciech Małecki 12 pkt (4,2,3,3,) + 2

Damian Wojczyński 13 pkt (3,3,3,4) + 2

7/8

Paweł Kozłowski 13 pkt (3,4,2,4) + U

Daniel Kubiak 11 pkt (3,4,1,3) +1

9 – Mariusz Małecki 11 pkt (4,3,1,3)

10 – Jakub Ignyś 11 pkt (2,3,3,3)

11 – Dawid Lis 11 pkt (3,2,4,2)

12 – Michał Małecki 10 pkt (2,3,3,2)

13 – Arkadiusz Graczyk 9 pkt (2,2,4,1)

14 – Jakub Włodarczyk 8 pkt (1,2,3,2)

15 – Igor Domagała 6 pkt (2,2,1,1)

16 – Mikołaj Zieleziński 6 pkt (1,1,2,2)

17 – Krzysztof Jeryś 5 pkt (2,1,2,D)

GRATULUJEMY!👏

W trakcie turnieju odbyła się zbiórka pieniędzy dla chorego Filipka. Z uwagi na intensywny deszcz, jaki towarzyszył nam podczas ostatnich biegów, nie udało się nam przeprowadzić licytacji koszulek, o której wspominaliśmy w poprzednim poście.

☝️Jednak nic straconego! Licytacja odbędzie się na pewno. Już niedługo poinformujemy kiedy i w jakiej formie.

Śledźcie profil Omegi Ostrów Wlkp.!

Damian Wojczyński po turnieju napisał:

Prognozy na dzisiejszy dzień zapowiadały nieprzerwane ulewy od godziny 12:00. Sytuacja uległa zmianie i wydawało się, że deszcz nas dziś tylko lekko postraszy.

Tuż przed gwizdkiem do biegów półfinałowych rozpętała się prawdziwa ulewa. Zawody udało się dokończyć, natomiast w bardzo trudnych warunkach.

Mój dzisiejszy dorobek to (3,3,3,4) 13pkt + 2pkt. w biegu półfinałowym, na którym kończę dzisiejsze zmagania, zajmując w końcowej klasyfikacji miejsce 5/6.

Rodzinne strony to dla mnie zawsze zawody inne niż wszystkie. Motywacja rośnie x2.

Po trudnym, ligowym sezonie, przeplatanym kontuzją i nierówną formą, dziś czerpałem prawdziwą radość z jazdy i kilka razy efekty tego zaskoczyły nie tylko mnie 😉

Dzięki za dziś i gratulacje dla podium.

IMP zapowiada się na prawdę ciekawie !

Zdjęcie: Omega Ostrów Wlkp.