Już przed sezonem pewne było, że beniaminek szans na utrzymanie za dużych nie ma. Wzięli to co im zostało, czyli zakontraktowali byłego Mistrza Świata Chrisa Holdera, który błyskawicznie wygrał rywalizację z Nicolaiem Klindtem. Duńczyk szybko został wysłany na wypożyczenie. O formacji seniorskiej decydowali wracający do ekstraligi po latach Gapiński i Walasek. Formacje juniorską i u24 stanowili niedoświadczeni zawodnicy.

Na plus

Chris Holder – śr bieg 1,975

Zdecydowanie najmocniejszy punkt zespołu pokazał, że jeszcze warto w słabszej ekipie na niego stawiać. Niestety w całej lidze dopiero 16 miejsce w średniej biegopunktowej.

Grzegorz Walasek – śr bieg 1,520

Jak na 46 latka który do ścigania w najwyższej lidze świata wraca po kilku latach to naprawdę dobry wynik. Można dodać do tego że gdyby nie kontuzja mogłoby to wyglądać jeszcze lepiej.

Neutralnie:

Juniorzy Szostak, Krawczyk i Poczta – łącznie wygrali tylko 8 biegów ale jak na juniorów bez doświadczenia na tym poziomie ligowym to naprawdę niezły wynik.

Oliver Bertzon – tutaj trochę się wahałem, gdyż średnia na bieg 1,469 jak na niedawnego uczestnika SGP to nie za dużo. Ale doświadczenia ekstraligowego mu brakowało. Pod koniec sezonu w SON jeden z najlepszych – jeśli nie najlepszy zawodnik. Objawienie. Może się okazać, że znajdzie miejsce w ekstralidze.

Tomasz Gapiński – śr bieg 1,267 – 40 latek w ekstralidze nie jeździł jeszcze dłużej niż Walasek i nikt od niego cudów nie wymagał.

Na minus:

Formacja u-24 Sorensen i Nielsen nie potrafili wygrać ani jednego biegu. Zdecydowanie najsłabsza formacja w ekstralidze.

Ostrów był zdecydowanie najsłabszą drużyną. Najlepsze zawody pojechali jadąc o pietruszkę w Grudziądzu w ostatniej kolejce, a także w przedostatniej rundzie w meczu z Apatorem.

Czy spodziewałem się aż takiego blamażu Ostrowian? Odpowiedź brzmi: nie. Jednak liczyłem na to, że włączą się w walkę o utrzymanie ale to w ekstralidze nie nastąpiło.

*****

Przyszłość zespołu jest niewiadomą – 1 liga jest nieobliczalna, nie ma tam zdecydowanego faworyta.

Szanse beniaminka na utrzymanie w kstralidze będą praktycznie żadne do momentu ewentualnego powiększenia ligi, tudzież wprowadzenia KSM. Mamy sierpień, a tak naprawdę na rynku nie ma już w kim wybierać. Także przyszły beniaminek będzie miał problem na starcie. Może z u-24 ligi uda się wybrać jakiś ciekawych zawodników…