Tegoroczny sezon był bardzo trudny dla światowego long tracku. Niestety z powodu pandemii odwołano wszystkie rodzaje rywalizacji oprócz Indywidualnych Mistrzostw Świata (choć okrojono je z 5 zaplanowanych rund do zaledwie 2) oraz eliminacji do przyszłorocznego cyklu o Indywidualne Mistrzostwo Świata.

Odwołane w roku obecnym rywalizacje to: Long Track of Nations, Mistrzostwa Europy na trawie oraz Mistrzostwa Europy w sidecar-speedwayu. Należy mieć nadzieję iż w przyszłym sezonie uda się rozegrać wszystkie rodzaje rywalizacji. Jeśli chodzi o 2 rozegrane rundy IMŚ to jedna odbyła się we francuskim Marmande a druga w Rzeszowie.

Mistrzem Świata został młody Holender – Romano Hummel. W eliminacjach do przyszłorocznego cyklu IMŚ wielki sukces odniósł Stanisław Burza, który na torze w Pardubicach wywalczył awans do cyklu mistrzostw! Polak będzie więc pełnoprawnym uczestnikiem Indywidualnych Mistrzostw Świata 2022, które składać się będą miejmy nadzieję z około 5 rund tak jak było to corocznie przed pandemią.

Dla polskiego long tracku dużą stratą jest odwołanie „drużynówki”, biało-czerwoni mieli zadebiutować w tym roku w tej rywalizacji w składzie – Stanisław Burza, Adam Skórnicki oraz Marcin Sekula. Oby finał odbył się w roku przyszłym by historyczny debiut Polaków stał się faktem.

Wracając do Stanisława Burzy to osiągnął on jeszcze jeden wielki sukces – w rundzie IMŚ w Rzeszowie, startując z „dziką kartą” zajął on znakomite 3 miejsce. Ten sam wynik uzyskał Burza w Rzeszowie w roku poprzednim! Po zmianie formuły zawodów w Long Track of Nations wystąpić miało 9 reprezentacji, wcześniej startowało ich 6.

Rozgrywa się tylko finał niepoprzedzony żadnymi eliminacjami. Dzięki zmianie formuły oraz staraniom władz polskiego żużla wystartować mieli Polacy. Od najbliższego finału drużyny składać się będą z 2 zawodników oraz 1 zawodnika rezerwowego (prawdopodobnie bez limitu wiekowego oraz bez obowiązku startu w jakimkolwiek biegu), wcześniej było to 3 zawodników i 1 rezerwowy.