Jack Fowler to australijski zawodnik, uprawiający sidecar-speedway na klasycznym torze. Wyścigi te popularne są przede wszystkim w Australii, Nowej Zelandii oraz Wielkiej Brytanii. Nie lada ciekawostką jest to, iż w rywalizacji tej skręca się w…prawo. Trzeba przyznać iż ilość załóg, uprawiających tę odmianę speedwaya w Australii jest nad wyraz imponująca, dla porównania w Wielkiej Brytanii jest ich w granicach 20-30 a i tak jest to liczba spora. Są to bardzo ciekawe wyścigi i wielka szkoda iż nie uprawia się ich w naszym kraju.
Zapraszam do lektury wywiadu.
Paweł Wittchen: Od jak dawna startuje Pan w sidecar-speedwayu?
Jack Fowler: Od 15 lat.
PW: Ile załóg aktualnie startuje w Australii w sidecar-speedwayu na klasycznym torze?
JF: W przybliżeniu jest to około 100 załóg.
PW: W ilu zawodach rocznie bierze Pan udział?
JF: Pomiędzy 10 a 20.
PW: Jaki jest Pana największy sukces?
JF: Zająłem raz 2 i raz 3 miejsce w sidecar-speedwayu ale na długim torze.
PW: Jak często odbywają się mecze Australia-Nowa Zelandia?
JF: Ostatnio przez pandemię rzadko. W ostatnim czasie tylko raz.
PW: Czy w Australii popularniejszy jest sidecar-speedway czy klasyczny żużel.
JF: Popularniejszy jest klasyczny żużel ale sidecar-speedway ma też wielu swoich wielkich fanów.
PW: Jest Pan kierowcą, proszę powiedzieć parę słów o koledze z którym Pan jeździ, który jest osobą odpowiedzialną za balans. Jak Wam się współpracuje?
JF: Tak, jestem kierowcą. Startuję ze swoim najstarszym synem.
PW: Dziękuję za wywiad.
JF: Dziękuję, pozdrawiam polskich kibiców i życzę im by sidecar-speedway zagościł kiedyś w ich kraju!
Galeria zdjęć udostępnionych przez Jacka Fowlera: