Miał być łatwy i przyjemny awans – to mamy „naszych” w finale. Ale nie było łatwo, ani przyjemnie. Polacy wystawili swoich kibiców na ostrą próbę nerwów. Po rozegraniu 21 biegów nasza kadra z 31 punktami na koncie znalazła się na trzecim miejscu, o punkt przed bardzo walecznymi Niemcami.

By awansować z trzeciego miejsca – zgodnie z regulaminem tegorocznej edycji SON – należało wygrać baraż, który rozgrywany był między trzecią i czwartą ekipą półfinału. Wróciły demony z ubiegłorocznego finału SON w Manchesterze. Ale w polskiej ekipie jechał inna para niż przed rokiem i powtórzenie tamtego wyczynu wydawało się niemożliwe. Polacy przed barażem na pewno mieli w głowach – co prawda – wygrany pierwszy bieg półfinału, ale tylko w stosunku 5-4, gdyż nasz duet przegrał ze startującym na co dzień w klubie z Vojens – Kaiem Huckenbeckiem.

Na szczęście w 21 wyścigu wieczoru Bartosz Zmarzlik z Patrykiem Dudkiem pokonali podwójnie Niemców i mogliśmy świętować awans do sobotniego finału w SON. Tam już czekają na nas gospodarze — Duńczycy.

Bardzo dużą niespodziankę w środowy wieczór sprawili Finowie. Skandynawski duet nie przegrał ani jednego biegu w tych zawodach i na swoim koncie zgromadził 34 punkty. Należy zauważyć bardzo dobrą jazdę Timo Lahtiego i Timi Salonena. Najgroźniejszych rywali – Polskę i Australię pokonali po 5-4. Niemcy przegrali z Finami 3-6. Równa i – co ważne – skuteczna jazda Finów sprawiła, że znaleźli się w sobotnim finale Speedway of Nations. Jest największy sukces Finów od końca lat osiemdziesiątych XX wieku. W 1982 i 1989 Suomi występowali w finałach Mistrzostw Świata Par.

Półfinał SON w Vojens wygrali Australijczycy. Nie zrobili tego z miażdżącą przewagą, ale zwyciężali swoich najgroźniejszych rywali – poza wspominaną parą fińską. Bardzo waleczny był Max Fricke. Nie było dla niego straconych pozycji i w czterech startach zdobył komplet (z bonusem) 16 punktów. Kangury pokonały Polaków w biegu 16 w stosunku 6 do 3. Bartosz Zmarzlik nie był w stanie wyprzedzić zawodnika Falubazu.

W ogóle było widać, iż Polacy mają moc w silnikach swoich maszyn. Ale na twardym torze to zupełnie się nie sprawdzało. PO wygranym 5-4 biegu z Niemcami, następnie nasi reprezentanci „planowo” 7-2 pokonali Amerykanów i Łotyszy. W tym drugim wyścigu Macieja Janowskiego zastąpił Patryk Dudek.

Przeciwko Finom walczyli Janowski z Dudkiem. Wygrał zawodnik Apatora, ale Magic do mety dotarł ostatni i przegraliśmy z Suomi 4-5. Do końca zawodów występowali już tylko Dudek ze Zmarzlikiem. Bardzo dużej kalibru niespodzianką było starcie Polaków z Ukrainą. Co prawda nasi zawodnicy wygrali to starcie 5-4, ale pierwszy do mety dotarł Ukrainiec Marko Lewiszyn. Po porażce z Australią każdy wynik tej potyczki sprawiał, ze (czy to z trzeciego, czy też czwartego miejsca) o przepustkę do finału Polacy musieli rywalizować w biegu dodatkowym z Niemcami.

Na szczęście 22 wyścig wygrali Polacy. Niech wynik tego półfinału będzie ostrzeżeniem dla naszych reprezentantów. Z taką formą trudno będzie rywalizować o zwycięstwo z Duńczykami, czy też bardzo silny,i Brytyjczykami.

W oczy rzucał się prawie brak kibiców na stadionie w Vojens. Oszacowano, iż na trybunach było około 700 widzów. Transmisję live mogli oglądać fani, którzy wykupili specjalny pakiet playera. Zastanawiające jest dla kogo Discovery Sport Events organizuje takie imprezy? Jeśli tak wygląda nowa era speedwaya wg DSE to nie wróżymy ogromnych sukcesów nowym promotorom…

Dziś 28.07.br o godz. 19:00 odbędzie się drugi półfinał w Vojens. Wystąpią w nim: broniąca tytułu Wielka Brytania, Szwecja, Czechy, Włochy, Francja, Norwegia i Słowenia.

Punktacja pierwszego półfinału SON 27.07 Vojens:
I Australia – 35 (awans do finału)
1.
Jason Doyle – 6+1 (0,-,4,2*,-,-)
2. Max Fricke – 15+1 (-,4,3*,-,4,4)
3. Jack Holder – 14 (4,2,3,2,3)

II Finlandia – 34 (awans do finału)
1.
Timo Lahti – 18+1 (2*,2,4,3,4,3)
2. Timi Salonen – 16+3 (3,4,3*,2*,2,2*)
3. Jesse Mustonen – ns

III Polska – 31+7 (baraż) (awans do finału)
1.
Bartosz Zmarzlik – 15+1 (2,4,3*,-,3,3) +3* (baraż)
2. Maciej Janowski – 6+1 (3,3*,-,0,-,-)
3. Patryk Dudek – 10+1 (4,4,0,2*) +4 (baraż)

IV Niemcy – 30+2 (baraż)
1.
Kai Huckenbeck – 18 (4,4,4,2,0,4) +2 w barażu
2. Norick Bloedorn – 12+3 (d,3*,3*,0,3,3*) +0 w barażu
3. Michael Haertel – ns

V USA – 25
1.
Luke Becker – 19+1 (3*,2,2,4,4,4)
2. Broc Nicol – 6 (4,0,u,-,2,-)
3. Dillon Ruml – 0 (0,0)

VI Ukraina – 18
1.
Marko Lewiszyn – 18 (2,3,2,4,3,4)
2. Stanisław Melnyczuk – 0 (0,-,0,-,0)
3. Witalij Łysak – 0 (0,0,0)

VII Łotwa – 16
1.
Francis Gusts – 2+1 (0,0,-,2*,-,0)
2. Jewgienij Kostygow – 7 (-,-,2,3,0,2)
3. Oleg Michaiłow – 7 (2,3,0,2)

Bieg po biegu:
1. Huckenbeck, Janowski, Zmarzlik, Bloedorn (d/4)
2. Nicol, Becker, Michaiłow, Gusts
3. Holder, Salonen, Lahti, Doyle
4. Huckenbeck, Bloedorn, Lewiszyn, Melnyczuk
5. Zmarzlik, Janowski, Becker, Nicol
6. Salonen, Michaiłow, Lahti, Gusts
7. Fricke, Lewiszyn, Holder, Łysak
8. Huckenbeck, Bloedorn, Becker, Nicol (u/3)
9. Dudek, Zmarzlik, Kostygow, Michaiłow
10. Lahti, Salonen, Lewiszyn, Melnyczuk
11. Doyle, Fricke, Huckenbeck, Bloedorn
12. Dudek, Lahti, Salonen, Janowski
13. Becker, Holder, Doyle, Ruml
14. Lewiszyn, Kostygow, Gusts, Łysak
15. Lahti, Bloedorn, Salonen, Huckenbeck
16. Fricke, Zmarzlik, Holder, Dudek
17. Becker, Lewiszyn, Nicol, Melnyczuk
18. Huckenbeck, Bloedorn, Michaiłow, Kostygow
19. Lewiszyn, Zmarzlik, Dudek, Łysak
20. Becker, Lahti, Salonen, Ruml
21. Fricke, Holder, Kostygow, Gusts

Baraż:
Dudek, Zmarzlik, Huckenbeck, Bloedorn