Zapraszamy na kolejny tekst Przemysława Sierakowskiego z cyklu – Piórem Sieraka (https://www.facebook.com/profile.php?id=100084823056532). Dziś krótko, zwięźle aczkolwiek treściwie.

Puścili Krakowiaka. Teraz Gleb pokaże na co Go stać. Pozostał jedynym U24 w składzie i to On dyktuje warunki. Ręce opadają. Czy w naszym klubie ktokolwiek myśli racjonalnie? Sorki. Pytanie retoryczne. Po co zostawili Szczepana? Za rozkapryszonego nie pojedzie, bo dawno nie jest U24. Do tego Jakobsen na osiołkach. Dziś w Danii już dwa razy w tutę z Benjaminem Basso. Fricke w Rybniku bierze w łeb o pół prostej. Przebudzenie? Zaiste. Nicki w Esbjerg „zmęczył się” po czterech startach. Boże widzisz, a nie grzmisz. Ostatnią szansą na elitę zielony stolik (powiększenie ligi). Tyle