W ten Świąteczny czas zapraszamy na drugą część wywiadu jaki dla Naszych Czytelników przeprowadziła Redakcja Na Wirażu z Mateuszem Ślęzakiem, po roku przerwy powracającym do ścigania w barwach Szarży Wrocław.

Redakcja Na wirażu: Czy widzisz potencjał w tych młodych ratelach? Czy zdążyłeś poznać już zawodników z roczników z przedziału wieku 8-12 lat?
Mateusz Ślęzak: Jak już wspomniałem wcześniej przeprowadziliśmy wspólnie dopiero jeden treningi ale wiem, że w chłopakach drzemie duży potencjał. Na pewno będziemy musieli jeszcze popracować nad odpowiednim ustawieniem rowerów i przełożeń, aby chłopacy osiągali jeszcze lepsze rezultaty.

Nw: Nie wszyscy we Wrocławiu wiedzą kto to jest Mateusz Ślęzak. Cała fala nowych zawodników dołączyła do SzarŻaków w minionym sezonie. Dlatego w paru pytaniach chcielibyśmy byś przybliżył swoją sylwetkę nie tylko rodzicom zawodników których będziesz trenował w nadchodzącym sezonie.
Zatem, jak zaczęła się Twoja przygoda ze speedrowerem? Jak w ogóle to się zaczęło?
MŚ: Wszystko zaczęło się pod koniec 2005 roku. Na trening zabrał mnie kolega z klasy, a ówczesnym prezesem klubu był mój wychowawca.

Nw: Co byś przekazał młodym ludziom zaczynającym dopiero treningi speedrowerowe?
MŚ: Na pewno to, aby nie zrażali się do tego sportu po niepowodzeniach, które mogą napotkać na swojej drodze. Sumienny trening i dyscyplina to podstawa do osiągania sukcesów, a te prędzej czy później przyjdą.

Nw: Z kim najbardziej lubisz jeździć w parze?
MŚ: Najlepiej na torze rozumiem się z Mateuszem Packiem. Jest to jedyny zawodnik, z którym rozumiem się bez słów i wiem, że zawsze mogę na niego liczyć.

Nw: Czy planujesz wystartować w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy oraz Mistrzostwach Polski?
MŚ: Na chwilę obecną nie mam tego w planach i wątpię, aby coś w tej kwestii się zmieniło. W kolejnym sezonie skupiam się tylko i wyłącznie na drużynie i szkoleniu młodzieży.

Nw: Czy dolna bariera wieku weterana w speedrowerze (40 lat) nie jest Twoim zdaniem zbyt niska na dzisiejsze czasy?
MŚ: Uważam, że jeśli coś dobrze funkcjonuje to nie ma sensu tego zmieniać. Każdy z zawodników ma równe szanse, wszystko zależy od poziomu zaangażowania i treningu danego zawodnika.

Nw: Jak lubisz spędzać wolny czas?
MŚ: Wolny czas lubię spędzać z rodziną lub jeśli jest taka okazja pakuję motor i wolny czas spędzam na torze motocrossowym.

Nw: Jaki polski tor jest według Ciebie najbardziej korzystny do ścigania?
MŚ: Według mnie najlepszym torem w Polsce jest tor we Wrocławiu. Zapewne wielu zawodników nie zgodzi się z moją opinią, ale każdy preferuje inny tor.

Cdn…

Zdjęcie: Bogielczyk Foto