W pierwszym meczu ostatniej kolejki części zasadniczej sezonu 2024, Betard Sparta Wrocław podejmuje Orlen Oil Motor Lublin. Mecz odbędzie się już dziś 9 sierpnia o godzinie 18:00.

Spotkanie między finalistami z roku ubiegłego nie ma dużego ciężaru gatunkowego, szczególnie dla gości. Motor ma na koncie 12 wygranych meczów i jedną porażkę. I zapewnione już pierwsze miejsce po części zasadniczej sezonu. Trochę inną sytuację mają gospodarze dzisiejszej potyczki.

Co prawda mają zagwarantowany udział w play off, ale walczą o jak najlepszą pozycję przed kolejną fazą zmagań ligowych. Spartanie, w zależności od rozwoju sytuacji, mogą zając miejsca od drugiego do czwartego. By znaleźć się na drugim miejscu Wrocławianie muszą wygrać za trzy punkty z Motorem (wyżej niż 50-40) i liczyć na porażkę Stali w Lesznie. Ten scenariusz wydaje się najmniej prawdopodobny.

Nawet przegrana z gośćmi dzisiejszego meczu może dać Spartanom trzecie miejsce. Warunek: porażka Apatora w Zielonej Górze z Falubazem, który potrzebuje bardzo punktów (po wczorajszym meczu – dla pewności jednego), by utrzymać się w PGE Ekstralidze. Ale Zielonogórzanie chcą wejść do play off więc tanio skóry nie sprzedadzą.

Ale jeśli gospodarze dzisiejszego meczu przegrają, a Torunianie wywiozą z Zielonej Góry dwa punkty, to Wrocławianie automatycznie spadają na czwartą pozycję. Żadnego z tych scenariuszy nie można wykluczyć, gdyż należy pamiętać o tym, że tam gdzie kończy się logika zaczyna się żużel.

Wrocławianie w dalszym ciągu nie mogą korzystać z jednego ze swoich liderów – Taia Woffindena. Tajski miał wrócić do drużyny już na fazę play off. Ale wiemy, że pierwsze mecze drugiej fazy także musi pauzować. Czy (jeśli Wrocławianie przejdą dalej) w kolejnej fazie rywalizacji żużlowej, będzie wzmocnieniem swojej drużyny? Wszystko zależy od postawy w dzisiejszym meczu Francisa Gustsa. Łotysz kolejny raz dostaje szansę na rywalizację w PGE Ekstralidze. Po świetnym występie w Lesznie, Gusts – podobnie jak cała wrocławska drużyna – nie zachwycił w Gorzowie.

Goście przyjeżdżają do Wrocławia w swoim „żelaznym” zestawieniu. Czy Motor już lekki kryzys ma za sobą? Musimy pamiętać, że goście nic już nie muszą, w przeciwieństwie do Spartan, którzy walczą o jak najlepszą pozycję przed play off.

Awizowane składy na mecz we Wrocławiu:

Betard Sparta:
9. Artiom Łaguta;
10. Daniel Bewley;
11. Bartłomiej Kowalski;
12. Francis Gusts;
13. Maciej Janowski;
14. Marcel Kowolik;
15. Jakub Krawczyk;
Trener: Dariusz Śledź.

Orlen Oil Motor:
1. Dominik Kubera;
2. Jack Holder;
3. Fredrik Lindgren;
4. Mateusz Cierniak;
5. Bartosz Zmarzlik;
6. Wiktor Przyjemski;
7. Bartosz Bańbor;
Menedżer: Jacek Ziółkowski.

Pierwszy mecz: Motor – Sparta 50:40.

Początek meczu: piątek 9 sierpnia, godz. 18.00. Transmisja Eleven Sports 1

Rozkład biegów:
1. Kubera, ŁAGUTA, Lindgren, KOWALSKI
2. KRAWCZYK, Przyjemski, KOWOLIK, Bańbor
3. Zmarzlik, GUSTS, Holder, JANOWSKI
4. KOWOLIK, Cierniak, BEWLEY, Przyjemski
5. KOWALSKI, Lindgren, GUSTS, Cierniak
6. JANOWSKI, Holder, KRAWCZYK, Kubera
7. Bańbor, BEWLEY, Zmarzlik, ŁAGUTA
8. Lindgren, JANOWSKI, Cierniak, KOWOLIK
9. ŁAGUTA, Kubera, BEWLEY, Holder
10. Przyjemski, KOWALSKI, Zmarzlik, GUSTS
11. GUSTS, Cierniak, ŁAGUTA, Kubera
12. Holder, KRAWCZYK, Bańbor, KOWALSKI
13. BEWLEY, Zmarzlik, JANOWSKI, Lindgren

Zdjęcie: Patrycja Knap