W ostatnim meczu 9 rundy PGE Ekstraligi, określanym jako hit kolejki Platinum Motor Lublin podejmował mający medalowe aspiracje For Nature Solutions Apatora Toruń.
Niestety zamiast hit wyszedł kit. Miejscowi rozpoczęli od mocnego uderzenia i po pierwszej serii startów – dwa razy po 5-1 i dwa razy po 4-2 gospodarze prowadzili 18-6 i praktycznie „było po meczu”.
W drużynie przyjezdnych tradycyjnie już najlepszy był Emil Sajfutdinow, który dla swojej drużyny zdobył 15 punktów w sześciu startach. I w zasadzie był to jedyny jasny punkt przyjezdnych. Pozostali zawodnicy wypadli blado i w sześciu zdobyli w sumie 16 punktów. Trzy zwycięstwa indywidualne odniósł tylko Sajfutdinow.
To stanowczo za mało, by myśleć o toczeniu wyrównanej potyczki na torze drużynowego mistrza Polski. Motor pokazał moc. Fredrik Lindgren, choć nie wygrał biegu udowodnił, że potrafi jeździć na żużlu i nie tylko wygrywać z juniorami drużyny przeciwnej.
Niepokonany był Bartosz Zmarzlik. Jako jedyny zdobył komplet punktów w tym meczu. W końcu zadebiutował w ekipie Motoru Antti Vuolas. Fin nie pokazał jakiejś rewelacyjnej formy. Ale jako ciekawostkę należy zauważyć fakt, iż jest piątym zawodnikiem z tego kraju, który reprezentował barwy Lublinian.
Oczywiście punkt bonusowy powędrował do gospodarzy tego meczu. Pierwszy wgrali Torunianie 46-44.
Wyniki (za przegladsportowy.onet.pl):
9. kolejka PGE Ekstraligi
PLATINUM MOTOR LUBLIN – FOR NATURE SOLUTIONS KS APATOR TORUŃ 59:31
MOTOR 59:
Jarosław Hampel 11+1 (2*, 3, 3, 0, 3);
Antti Vuolas 2 (1, 1, 0, -);
Jack Holder 13 (3, 3, 2, 3, 2);
Fredrik Lindgren 8+3 (1, 2*, 1*, 2, 2*);
Bartosz Zmarzlik 12 (3, 3, 3, 3, -);
Mateusz Cierniak 10+2 (3, 3, 2*, 1, 1*);
Bartosz Bańbor 3+1 (2*, 0, 1);
APATOR 31:
Patryk Dudek 3+2 (0, 1*, 1*, 1, 0);
Paweł Przedpełski 6 (0, 2, 2, 2, 0);
Robert Lambert 4 (1, 1, 1, 0, 1);
Wiktor Lampart 2 (2, 0, 0, -);
Emil Sajfutdinow 15 (2, 2, 3, 3, 2, 3);
Oskar Rumiński 0 (0, 0, -);
Mateusz Affelt 1 (1, d, 0, 0);
Sędziował: Krzysztof Meyze.
Najlepszy czas: 66,41s. – Bartosz Zmarzlik (13. bieg). Widzów: 10 000.
Pierwszy mecz: 46:44. Bonus: Lublin.
Bieg po biegu: 5:1, 5:1 (10:2), 4:2 (14:4), 4:2 (18:6), 5:1 (23:7), 3:3 (26:10), 4:2 (30:12), 5:1 (35:13), 3:3 (38:16), 3:3 (41:19), 2:4 (43:23), 4:2 (47:25), 4:2 (51:27), 5:1 (56:28), 3:3 (59:31).
1. Holder, Hampel, Lambert, Dudek 5:1 (5:1)
2. Cierniak, Bańbor, Affelt, Rumiński 5:1 (10:2)
3. Zmarzlik, Sajfutdinow, Lindgren, Przedpełski 4:2 (14:4)
4. Cierniak, Lampart, Vuolas, Rumiński 4:2 (18:6)
5. Holder, Lindgren, Lambert, Lampart 5:1 (23:7)
6. Zmarzlik, Przedpełski, Dudek, Bańbor 3:3 (26:10)
7. Hampel, Sajfutdinow, Vuolas, Affelt 4:2 (30:12)
8. Zmarzlik, Cierniak, Lambert, Lampart 5:1 (35:13)
9. Hampel, Przedpełski, Dudek, Vuolas 3:3 (38:16)
10. Sajfutdinow, Holder, Lindgren, Affelt 3:3 (41:19)
11. Sajfutdinow, Lindgren, Dudek, Hampel 2:4 (43:23)
12. Holder, Przedpełski, Bańbor, Affelt 4:2 (47:25)
13. Zmarzlik, Sajfutdinow, Cierniak, Lambert 4:2 (51:27)
14. Hampel, Lindgren, Lambert, Dudek 5:1 (56:28)
15. Sajfutdinow, Holder, Cierniak, Przedpełski 3:3 (59:31)