Betard Sparta WrocławFogo Unia Leszno 47 – 43

Już w piątkowym meczu w Grudziądzu Unia Leszno pokazała, że w biegach nominowanych jest niesamowicie groźna. Dwa ostatnie biegi goście tamtego meczu wygrali z GKM-em po 5-1. Tylko, że wtedy losy meczu rozstrzygały się właśnie w tych ostatnich biegach.

Nie inaczej było w niedzielę 23.05.br we Wrocławiu. Unia Leszno wygrała 14 i 15 bieg ze Spartą w stosunku 9-3. Całe szczęście bardzo dobrze jadąca cały mecz ekipa WTS miała już w tym momencie wygraną meczową w kieszeni. Niestety powtórzył się po raz kolejny scenariusz meczów z Unia Leszno, kiedy to Spartanie nie są w stanie poradzić sobie z gośćmi w ostatnich biegach.

Gdyby Wrocławianie zachowali w ostatnich dwóch biegach koncentrację taką jak podczas trzynastu pierwszych wyścigów, wynik meczu byłby bardziej okazały. A z przebiegu całego spotkania Sparta była wyraźnie lepsza od Unii i na wyższe zwycięstwo zasługiwała. Ale jak pisaliśmy – w żużlu nie daje się punktów za wrażenia artystyczne – tylko za walkę i zwycięstwa na torze.

Po raz pierwszy w tym sezonie różnicę zrobili wrocławscy młodzieżowcy. Choć para Liszka-Curzytek wygrała podwójnie już swój bieg młodzieżowy w meczu przeciwko Apatorowi. Jednak, jak się okazało punkty juniorów Sparty zdecydowały o końcowym zwycięstwie gospodarzy. Curzytek z Liszką w sumie zdobyli 7 punktów plus 3 bonusy. Goście w formacji młodzieżowej zakończyli starty z dorobkiem jednego punktu uzyskanego przez debiutanta (podobno wielkiego talenciaka) Damiana Ratajczaka.

Klasą dla siebie był Maciej Janowski. Niepokonany w części zasadniczej meczu. Na dystansie „robił co chciał” z przeciwnikami i to z dużą łatwością. Pytany o tor, przez doszukujących się sensacji dziennikarzy nSport+, Magic odpowiedział: Wszyscy jedziemy na takim samym torze i musimy się do niego dopasowywać.

To właśnie Janowski wygrywając 4-2 w XIII biegu wspólnie z Taiem Woffindenem przypieczętował wygraną Sparty w tym meczu. Tajski wystąpił pierwszy raz w meczu ligowym, po kontuzji jakiej nabawił się 23 kwietnia w Grudziądzu. Po Brytyjczyku widać, że jest „głodny jazdy”, ale po trzech startach walczył raczej z bólem niż z przeciwnikami. Sam zresztą przyznał, przed kamerami nSport+, że przeciętny człowiek po takiej kontuzji jaką miał Tai wraca do normalnego funkcjonowania po trzech miesiącach (o czym zresztą pisaliśmy). Taj swoją wypowiedź podczas transmisji zakończył stwierdzeniem: Daleko mi do pełni sił, ale mogę już wrócić do jazdy.

Na dobrym wysokim poziomie pojechał Artem Łaguta. Jednak w XV biegu wspólnie z Maciejem Janowskim zaspał start i na dystansie nie był w stanie przeszkodzić walczącej ze sobą o zwycięstwo biegowe trójce rywali.

Dan Bewley jak zwykle zaczął starty od czwartego miejsca. Ale siedem zdobytych przez niego punktów sprawia, że ten mecz może zaliczyć do udanych. Nieco gorzej w spotkaniu z Unią wypadł Gleb Czugunov. Ale zdobyte przez niego punkty w ostatecznym rozrachunku były niezwykle ważne. W piątym biegu pokonał Jasona Doyla.

W ekipie gości bardzo dobrze prezentował się Janusz Kołodziej. Nieco słabiej pojechali zagraniczni liderzy: Emil Sayfutdinov i Jason Doyle.

Wygrana Sparty z Unią cieszy. W następnej kolejce 30 maja Wrocławianie jadą do Zielonej Góry na mecz z Falubazem.

Punktacja:

Betard Sparta Wrocław47 pkt.
9. Artiom Łaguta – 10+1 (2,2*,3,3,0)
10. Tai Woffinden – 7 (2,3,1,1,0)
11. Daniel Bewley – 7 (0,2,2,2,1)
12. Gleb Czugunow – 2+2 (0,1*,1*,0)
13. Maciej Janowski – 14 (3,3,3,3,2)
14. Michał Curzytek – 3+2 (2*,1*,0)
15. Przemysław Liszka – 4+1 (3,0,1*)
16. Mateusz Panicz – ns

Fogo Unia Leszno 43 pkt.
1. Emil Sajfutdinow – 9+1 (3,1*,0,2,3)
2. Janusz Kołodziej – 12 (2,2,2,3,3)
3. Jaimon Lidsey – 5+1 (1,3,1*,0)
4. Jason Doyle – 8+2 (3,0,2,1*,2*)
5. Piotr Pawlicki – 8+1 (1*,1,3,2,1)
6. Kacper Pludra – 0 (0,0,0)
7. Damian Ratajczak – 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:
1. (64,22) Sajfutdinow, Łaguta, Lidsey, Bewley – 2:4 – (2:4)
2. (65,01) Liszka, Curzytek, Ratajczak, Pludra – 5:1 – (7:5)
3. (63,51) Janowski, Kołodziej, Pawlicki, Czugunow – 3:3 – (10:8)
4. (63,78) Doyle, Woffinden, Curzytek, Pludra – 3:3 – (13:11)
5. (63,63) Lidsey, Bewley, Czugunow, Doyle – 3:3 – (16:14)
6. (63,22) Janowski, Kołodziej, Sajfutdinow, Liszka – 3:3 – (19:17)
7. (63,98) Woffinden, Łaguta, Pawlicki, Ratajczak – 5:1 – (24:18)
8. (63,56) Janowski, Doyle, Lidsey, Curzytek – 3:3 – (27:21)
9. (63,22) Łaguta, Kołodziej, Woffinden, Sajfutdinow – 4:2 – (31:23)
10. (63,88) Pawlicki, Bewley, Czugunow, Pludra – 3:3 – (34:26)
11. (63,11) Łaguta, Sajfutdinow, Doyle, Czugunow – 3:3 – (37:29)
12. (63,28) Kołodziej, Bewley, Liszka, Ratajczak – 3:3 – (40:32)
13. (63,46) Janowski, Pawlicki, Woffinden, Lidsey – 4:2 – (44:34)
14. (63,75) Sajfutdinow, Doyle, Bewley, Woffinden – 1:5 – (45:39)
15. (63,67) Kołodziej, Janowski, Pawlicki, Łaguta – 2:4 – (47:43)

Sędzia: Krzysztof Meyze
Zestaw startowy: II