Michał Knapp jak zwykle bardzo solidnie przygotowywał się do startu w zawodach w ice speedwayu w bieżącym sezonie. Jedyny polski zawodnik w wyścigach na lodzie sporo zainwestował w sprzęt, by móc skutecznie rywalizować – jeśli nie z europejską czołówką – to z zawodnikami ze środka stawki.
Jednak zima nie rozpieszcza naszego zawodnika. Z powodu zbyt wysokich temperatur Michał nie bardzo może trenować w okolicach swojego miejsca zamieszkania. Do tej pory pojechał tylko w trzech zawodach w sezonie (wliczając w to ME w Sanoku). Przeciwnicy Polaka zaliczyli już około siedmiu – ośmiu startów w różnego typu rywalizacji.
Niewątpliwie Michałowi potrzebne są jazdy, najlepiej w wyścigach o stawkach. Potrzebny jest jak najczęstszy kontakt z motocyklem.
I jedna z takich okazji nadarzyła się w nadchodzący weekend. Z powodu różnych zawirowań z FIM po przerwie spowodowanej korona wirusem w Berlinie nie odbędą się zawody w ice speedwayu rangi mistrzostw świata czy Europy.
Organizatorzy z Eisspeedway-Union Berlin nie załamali rąk. Mimo wszystko postanowili zorganizować w Berlinie zawody w wyścigach na lodzie.
Już 3 i 4 marca w stolicy Niemiec na Horst-Dohm Eisstadion odbędą się silnie obsadzone indywidualne mistrzostwa Niemiec oraz turniej indywidualny o nazwie Ice Speedway for Europe.
Na te imprezy od niemieckich organizatorów zaproszenie otrzymał także Michał Knapp.
Jak powszechnie wiadomo Indywidualne Mistrzostwa Europy rozegrane w ostatni weekend w Sanoku nie były zbyt udane dla naszego reprezentanta.
Uszkodzony amortyzator nie pozwolił Polakowi w pierwszym dniu zmagań min. w jednym z biegów na dojechanie do mety na drugim miejscu. Knapp aż trzykrotnie zapoznał się z lodową taflą w Sanoku. Drugiego dnia po upadku Michał Knapp został odwieziony do szpitala.
Na szczęście prześwietlenia nie pokazały żadnych złamań kości naszego zae wszystko jest w porządku. Jednak w poniedziałek podczas wykonywania obowiązków zawodowych nasz zawodnik poczuł się gorzej.
W tym momencie Michał Knapp mógł podjąć jedyną słuszną decyzję.
Nasz jedyny zawodnik w ice speedwauy nie wystąpi w najbliższy weekend na zawodach w Berlinie.
Na pewno kolejne biegi podczas walki na torze z rywalami przyniosły by wiele korzyści Michałow, ale są sprawy ważniejsze od tego.
Naszemu zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i jeszcze szybszego powrotu na tor.
Tak są promowane zawody 3 i 4 marca w Berlinie:

Nowe komentarze