Sprawdziły się przedmeczowe przewidywania. W spotkaniu inaugurującym rundę rewanżową w Lublinie miejscowy Orlen Oil Motor wysoko pokonał mający swoje problemy ZOOleszcz GKM Grudziądz.
20 z rzędu wygrana Motoru w PGE Ekstralidze stała się faktem. Przypomnijmy, iż ostatniej porażki Lublinianie doznali właśnie z GKM-em Grudziądz, także w meczu 8 rundy ale 4 czerwca 2023 roku w Grudziądzu (było wówczas 56-34 dla GKM).
Gości od wysokiej porażki nie uchronił ściągnięty w trybie pilnym do Grudziądza Michael Jepsen Jensen, choć był on jednym z najjaśniejszych punktów swojej drużyny. W Lublinie Jepsen Jensen startował bez większej presji, ale pokazał, że grudziądzanie trafili z transferem. W debiucie próbował wywozić Bartosza Zmarzlika, ale ten zdołał wcisnąć się przy bandzie. Ale Duńczyk zrewanżował się liderowi Motoru już w 6 wyścigu dnia. Jensen zamknął Zmarzlika po starcie i pewnie wygrał ten bieg. Nasz IMŚ w tym wyścigu do mety dotarł ostatni.
Gospodarze są więc w tym sezonie niepokonani. Potwierdzili to w kolejnym swoim meczu, choć przebieg całego spotkania był na pewno zaskakujący. Niespodzianką były na pewno wydarzenia w biegu młodzieżowców. Juniorzy Motoru ostatni raz przegrali rywalizację z rówieśnikami rywali w kwietniu 2023 roku (1:5 w Gorzowie). W piątek najlepsza para młodzieżowców w PGE Ekstralidze znowu oglądała plecy przeciwników. Wiktora Przyjemskiego i Bartosza Bańbora pokonali Kevin Małkiewicz i Kacper Łobodziński. Tym samym młodzi grudziądzanie przerwali serię Motoru 23 biegów juniorów bez porażki.
Mam świetne silniki. Sprawdziłem dwa motocykle i jeden wydawał się dużo lepszy. Na razie pasuje – powiedział przed kamerą Eleven Sports Kacper Łobodziński, który brał udział w próbie toru.
Co ważne, wysoka przewaga gospodarzy w tym spotkaniu nie była efektem nudnych, jednostronnych zawodów. Poszczególni grudziądzanie podejmowali walkę i w kilku biegach fanom mogła podobać się walka na dystansie. Jednak należy zwrócić uwagę na fakt, iż po 10 wyścigach Motor wygrywał z GKM-em 40:20 i po trzeciej serii tylko raz w tym roku miał więcej punktów (42 w domowym starciu z Zieloną Górą).
Sędzia Arkadiusz Kalwasiński starał się szybko przeprowadzić mecz, ponieważ prognozy pogody zapowiadały opady deszczu. Do ósmego wyścigu (po którym wynik spotkania może być zaliczony) aura nie przeszkadzała. Potem nadciągnęły ciemne chmury, a w trakcie 10. gonitwy rozpadało się na dobre. Po oględzinach toru arbiter zdecydował o zakończeniu rywalizacji. Kilkanaście minut później nad stadionem znów świeciło piękne słońce.
Zawody z kompletem punktów po trzech startach zakończyło trzech żużlowców gospodarzy: Jack Holder (8+1), Fredrik Lindgren (7+2) oraz Dominik Kubera (8+1).
W tym sezonie załamany byłem jazdą na lubelskim torze. Ciągle szukałem i wszystko zmieniałem. Ani razu nie zrobiłem u siebie dwucyfrówki i był to jedyny tor, na którym nie mogłem wygrać startu. Cieszę się, że w końcu drgnęło coś w dobrym kierunku. Dobrze startowałem i prędkość na trasie była fajna – powiedział po meczu Dominik Kubera.
W piątek ekipa Motoru do swojego dorobku dopisała dodatkowo punkt bonusowy za zwycięstwo w dwumeczu. W następny weekend PGE Ekstraliga ma wolne, a lubelscy żużlowcy wrócą do rywalizacji 23 czerwca w Gorzowie.
Wynik meczu: Orlen Oil Motor Lublin – ZOOleszcz GKM Grudziądz 40-20
Motor:
9. Dominik Kubera 8+1 (2*,3,3),
10. Mateusz Cierniak 6+2 (2,2*,2*),
11. Jack Holder 8+1 (3,3,2*),
12. Fredrik Lindgren 7+2 (2*,2*,3),
13. Bartosz Zmarzlik 6 (3,0,3),
14. Bartosz Bańbor 2+1 (0,1*,1),
15. Wiktor Przyjemski 3 (1,2),
16. Bartosz Jaworski.
Trener: Maciej Kuciapa
GKM:
1. Max Fricke 2 (1,1,0),
2. Michael Jepsen Jensen 5 (1,3,1),
3. Kacper Pludra 0 (0,0,0),
4. Wadim Tarasienko 2 (0,1,2),
5. Jaimon Lidsey 2 (0,1,1),
6. Kacper Łobodziński 5+1 (2*,3,0),
7. Kevin Małkiewicz 3 (3,0),
8. Jan Przanowski.
Trener: Robert Kościecha
Bieg po biegu:
I: Holder (67,15), Kubera, Fricke, Pludra– 5:1
II: Małkiewicz (68,37), Łobodziński, Przyjemski, Bańbor– 1:5 (6:6)
III: Zmarzlik (67,15), Lindgren, Jepsen Jensen, Lidsey– 5:1 (11:7)
IV: Łobodziński (68,39), Cierniak, Bańbor, Tarasienko– 3:3 (14:10)
V: Holder (68,14), Lindgren, Tarasienko, Pludra – 5:1 (19:11)
VI: Jepsen Jensen (68,17), Przyjemski, Fricke, Zmarzlik– 2:4 (21:15)
VII: Kubera (68,83), Cierniak, Lidsey, Małkiewicz– 5:1 (26:16)
VIII: Zmarzlik (68,67), Tarasienko, Bańbor, Pludra– 4:2 (30:18)
IX: Kubera (68,22), Cierniak, Jepsen Jensen, Fricke– 5:1 (35:19)
X: Lindgren (69,21), Holder, Lidsey, Łobodziński– 5:1 (40:20)
Zdjęcie: Patrycja Knap