Na prezentacji drużyny ZOOleszcz GKM Grudziądz nie mogło zabraknąć jednego z liderów zespołu, który w sezonie 2023 będzie walczył o awans do play-off ekstraligi żużlowej.
Max Fricke tak przedstawił przywitanie go w drużynie w rozmowie dla speedwayekstraligi:
Oczywiście spotkałem się ze wszystkimi chłopakami z drużyny i innymi ludźmi obecnymi na tym wydarzeniu. To było naprawdę przyjemne powitanie. Myślę, że mamy świetną drużynę do tego, aby zrobić krok do przodu i postęp jako klub. Będziemy pracować przez cały rok, aby osiągnąć naprawdę dobry wynik.
Uważam, że zaczęliśmy całkiem wcześnie, ale oczywiście nigdy tak naprawdę nie wiadomo do końca sezonu, wiec wszystko przebiegło naprawdę świetnie dla obu stron.
Negocjowaliśmy razem i to było dla mnie naprawdę świetne. Żadna ze stron nie naciskała. Było świetnie. Podejmowaliśmy kolejne kroki, nawiązaliśmy dobre relacje i myślę, że zostanę tutaj na dłużej – powiedział o rozmowach z GKM-em Fricke.
Mój plan był taki, aby wrócić do PGE Ekstraligi. Osobiście wykonałem dobrą pracę w zeszłym roku. Niestety zostaliśmy w Winner 1. Lidze z Zieloną Górą, a ja naprawdę chcę zrobić krok do przodu i kontynuować karierę, rozwijając się w PGEE.
Było tam kilka różnych możliwości i ścieżek, którymi mogłem podążać przez cały rok, ale wiele z nich było całkiem dawno i naprawdę chciałem zobaczyć jak się potoczą sprawy w Zielonej Gorze, gdzie o przyszłości rozmawiałem już na początku roku. Bardzo byłem skupiony na jeździe i w tamtym momencie to było fajne, że wszystko wychodziło dobrze. Pracowaliśmy razem i myślę, że obie strony są szczęśliwe – kontynuował Australijczyk.
A tak o ściganiu przy Hallera i drużynie GKM wypowiedział się nowy nabytek Grudziądzan:
Ścigałem się tutaj kilka razy. Osiągałem różne wyniki. Miałem kilka upadków i kilka średnich spotkań. Nie mogę się doczekać jazdy na torze, poznania nowych ścieżek i mam nadzieje, że dobrze będę sobie radził.
Dokładnie mamy mieszankę zawodników z którymi ścigałem się w innych drużynach i chłopaków z którymi jeździliśmy przeciwko sobie, wiec każdy wygląda naprawdę dobrze. Każdy z każdym ma świetne relacje. Myślę, że powinno nam się jako drużynie razem dobrze pracować, osiągać dobre wyniki i spróbować awansować do play-off.
Dziękuję bardzo za przywitanie mnie w drużynie. Nie mogę się doczekać ścigania z chłopakami i reprezentowania ZOOLeszcz GKM Grudziądz i mam nadzieje, że zrobię wszystko co w mojej mocy. Mam nadzieje, że wszyscy jesteście zadowoleni z mojego przyjścia i mam nadzieje, że wszyscy będziemy cieszyć ssie trakcie sezonu – zakończył rozmowę Fricke.