Mateusz Pacek to postać niewątpliwie ciekawa w środowisku speedwaya. Ten młody 24 letni zawodnik od lat łączy uprawianie żużla ze speedrowerem. Aktualnie jest czołowym polskim zawodnikiem uprawiającym właśnie speedrower, reprezentując Szawer Leszno. Żużlowiec odbył ostatnio także trening na torze w Rzeszowie na motocyklu do long tracku! Zapraszam do lektury wywiadu ze sportowcem.

Paweł Wittchen: Czy były to Twoje pierwsze przejazdy na motocyklu do long tracku w życiu?
Mateusz Pacek: Tak, to była moja pierwsza przejażdżka na motocyklu do long tracku.

PW: Jakie wrażenia? Jakie widzisz różnice w stosunku do żużla klasycznego?
MP: Wrażenia niesamowite, ponieważ cały czas próbuję czegoś nowego a to sprawia mi przyjemność.

PW: Czy myślisz na poważnie o long tracku, czy był to tylko taki epizod?
MP: Tak, wraz ze Stanisławem Burzą dużo rozmawiamy na temat long tracku i kto wie co przyniesie sezon 2023 (uśmiech).

PW: Kto użyczył Tobie motocykla w Rzeszowie?
MP: Jeździłem na motocyklu wyżej wspomnianego Stanisława Burzy którego gorąco pozdrawiam!

PW: Co z Twoją karierą na żużlu klasycznym? Jak obecnie wygląda sytuacja?
MP: Klasyczny speedway „jest ze mną” od 2016 roku i nie zamierzam się z nim rozstawać, planuję gdzieś w tym roku jeszcze wystąpić. Dziękuję za możliwość udzielenia wywiadu, oraz pozdrawiam wszystkich sponsorów bez których nie byłbym w tym miejscu gdzie jestem!