Wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach, iż zamierzenia nowego promotora Speedway Grand Prix nijak mają się do tego co kibice i rywalizujący zawodnicy mają w rzeczywistości.

W ubiegłym roku wizja roztaczana przez nowego promotora SGP była wręcz niesamowita. Discovery Sports Events  obiecywał ściganie na różnych kontynentach i ciągłe poszerzanie żużlowej mapy świata. Pierwszy rok miał być przygotowaniem przed ekspansją i właśnie w 2023 roku w kalendarzu miały pojawić się nowe, atrakcyjne lokalizacje.

– Naszą ambicją jest dalszy rozwój żużla i pięciokrotne zwiększenie obecnej globalnej oglądalności SGP w ciągu najbliższych 3 lat – mówił w ubiegłym roku François Ribeiro, szef Discovery Sports Events.
Przez kolejne 10 lat (od sezonu 2022) promotorem rozgrywek żużlowych organizowanych przez Międzynarodową Federację Motocyklową będzie Discovery Sports Events. Relacje można oglądać na żywo w Eurosporcie oraz innych kanałach należących do Discovery.

Należy z całym naciskiem dodać – kodowanych kanałach należących do Discovery.

Właśnie pojawił się kalendarz FIM dotyczący min imprez cyklu Speedway Grand Prix mający wyłonić najlepszego zawodnika na świecie.

Próżno szukać organizatorów rund Grand Prix 2023 poza Europą. Próżno szukać Wrocławia wśród miast goszczących najlepszych żużlowców świata. Doszła za to łotewska Ryga. Odważne posunięcie jak na promocje speedwwaya.

Swoje wątpliwości w rozmowie dla sportowych faktów wyraził Marek Cieślak, były zawodnik i wybitny trener:
Kompletnie nie wiem, czym kierowali się organizatorzy, bo taki przydział imprez nie zapewnia im szansy na dodatkowe wpływy z biletów, a już na pewno nie sprawi, że przyszłoroczny cykl będzie choć odrobinę atrakcyjniejszy od tegorocznego. Wydawało mi się, że gorzej już być nie może, a jednak byłem w błędzie. Co prawda nie liczyłem na zbyt wiele, ale miałem nadzieję, że jedna z rund GP zostanie zorganizowana w Manchesterze, a promotorzy wycofają się z robienia turniejów najwyższej rangi na torach, na których ściganie odbywa się dwa razy w roku.

Promotorzy zakodowali cykl GP w internecie, ale cały czas zapewniali, że robią to z myślą o rozwoju dyscypliny. Teraz okazało się, że przez rok nie zrobili dosłownie nic, by zwiększyć popularność żużla na świecie. Nie czuję się z tym dobrze, ale zapewniam, że nie wykupię dostępu do przyszłorocznych transmisji, bo nie widzę, by sprawy zmierzały w dobrą stronę. Żużel w wielu krajach to jedynie wspomnienie, a na świecie jedyną zieloną wyspą pod tym względem jest Polska – zakończył wypowiedź Marek Cieślak, nasz były Narodowy.