Znamy już datę rozegrania odwołanego w niedzielę 19 maja meczu piątej kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa a KS Apatorem Toruń. Otóż spotkanie to odbędzie się we wtorek 28 maja o godzinie 20:30.

Jednak do dziś nie milkną echa związane z decyzją sędziego, który postanowił odwołać spotkanie pod Jasną Górą. Jak zwykle żużlowy światek jest podzielony. O komentarz odnośnie zdarzeń w Częstochowie pokusił się nasz były doskonały zawodnik a później świetny „Narodowy” – Marek Cieślak:
Próba toru pokazała, że tor nadawał się do jazdy, ale potem znów zaczęło padać. Prognozy też były niepewne. Poza tym kibiców nie było prawie w ogóle na stadionie, a dla kogo mamy robić ten żużel? Moim zdaniem decyzja sędziego o odwołaniu była prawidłowa.

Cieślak dodał: Z odwołania na pewno bardziej cieszyli się w Częstochowie, bo gdyby mecz miał się odbyć, to gospodarze straciliby atut własnego toru. Dużo do powiedzenia mieliby startowcy, a Włókniarz ostatnio startuje kiepsko. Obie drużyny pojadą jednak teraz w dobrych warunkach i będzie lepiej i zdrowiej.

Na antenie telewizyjnej dziennikarze dywagowali z kim konsultował się sędzia przed podjęciem decyzji o odwołaniu meczu. Jak zwykle zdania były podzielone. Jedni twierdzili, iż pytał zawodników, inni uważali, że rozmawiał z kierownikami drużyn.

Wątpliwości nie miał Cieślak:
Przy rozmowach z sędzią na taki temat powinni być trenerzy i kapitanowie drużyn, bo to są ludzie kompetentni. Okazuje się natomiast, że oni nie mogą tego robić, a może kierownik drużyny. To w regulaminie powinno zostać zmienione.

Jedno nie ulega wątpliwości. To Włókniarz bardzo potrzebuje punktów. Podczas deszczu toromistrzem jest pogoda, która „po swojemu” przygotowuje nawierzchnię do ścigania. A ta może być w takiej sytuacji zaskoczeniem dla gospodarzy. Odwołanie tego meczu było na rękę gospodarzom.

Zresztą po meczu we Wrocławiu takie opinie nie były odosobnione. Przed samym meczem spadł deszcz i tor był bardziej przyczepny, niż zakładano we Wrocławiu. Ale zawodnicy odjechali bezpiecznie całe spotkanie.

Źródło: przegladsportowy.onet.pl