Wiele znanych postaci nie tylko ze świata sportu bardzo pilnie strzeże swojej prywatności. Maciej Janowski należy właśnie do takich osób. Magic jest bardzo popularny we Wrocławiu i ciężko mu się przemieszczać po mieście pieszo. Zawsze zauważy go jakiś fan i zaczepia żużlowca. Nic dziwnego, iż dom i życie prywatne to azyl tylko i wyłącznie dla Macieja i jego najbliższych. 9 grudnia kapitan Betard Sparty obecny był podczas speedrowerowewgo III Turnieju Mikołajkowego, który odbywał się na zaśnieżonym torze przy ul. Krajewskiego 1. Żużlowiec sam też spróbował swoich sił ścigając się w jednym z wyścigów z dziećmi.

Podczas dekoracji zwycięzców pocieszał tych, którzy nie zajęli jednego z trzech pierwszych miejsc – i często z tego powodu płakali. Magic bardzo szybko bez trudu znajdował kontakt z takimi Szarżakami pocieszając ich. Nic w tym dziwnego, gdyż Maciej Janowski niedawno po raz drugi został tatą.

W wywiadzie udzielonym na stronie jednego ze sponsorów Magica – firmy Red Bull – możemy przeczytać min:

W mojej sytuacji „odpoczynek” to pojęcie względne. Bardzo względne (śmiech). Od dwóch miesięcy jestem szczęśliwym ojcem maleńkiej, drugiej już mojej córeczki, więc… z jednej strony nie jeżdżę na żużlu, nie spędzam wielu godzin w busie, nie skaczę z zawodów na zawody itd., ale czy to znaczy, że się wysypiam? O, nie, na pewno nie! Jednak śmiało mogę powiedzieć, że mentalnie odpoczywam. To niedospanie, czas poświęcany dziecku, skupienie się w pełni na nim – to inny rodzaj zmęczenia, taki, który daje potężnego kopa i nakręca do życia. Zatem tak… fizycznie nie jest lekko, ale odpoczywam.

Magic potwierdza, że w związku z narodzinami drugiej pociechy nie zaniedbuje starszej córki:

Absolutnie nie! Żeby teraz porozmawiać, musiałem na chwilę odłożyć naprawdę poważne sprawy. Za sprawą starszej córy wjechała na ostro modelina (śmiech). Kleimy, lepimy, wałkujemy, kroimy, pleciemy warkocze królewnom, jest ogień. Czas spędzony z dziećmi pozwala fajnie się wyluzować. Odcinasz wszystkie poważne kłopoty, które często tak naprawdę tylko wydają ci się poważne, a w rzeczywistości niewiele znaczą. Zajmujesz się natomiast z pozoru błahymi drobnostkami, które jednak są turbo ważne, bo nie ma nic bardziej istotnego, niż ten czas spędzony wspólnie.

Źródło: redbull.com

Zdjęcie: Bogielczyk Foto