Nie trzeba było długo czekać na reakcję rosyjskiej federacji motocyklowej na wypowiedzi Artema Łaguty i Wadima Tarasienko, krytykujące rosyjski rząd i Putina po bestialskiej napaści tego kraju na niezależną Ukrainę.

Komisja Wyścigów Torowych przeanalizowała wypowiedzi rosyjskich żużlowców, Artema Łaguty i Wadima Tarasienko w mediach społecznościowych  i na platformach internetowych Wpisy tych zawodników dyskredytują honor i godność Federacji Rosyjskiej oraz prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. Zawodnicy, którzy napisali niegodne wypowiedzi i opinie na temat sytuacji w kraju, nie zasługują na miano dumnych rosyjskich sportowców i reprezentowanie honoru Federacji Rosyjskiej na zawodach międzynarodowych – informuje rosyjska federacja motocyklowa na swojej stronie internetowej.

Zawodnicy mają cofnięte licencje wraz ze zgodą na start w jakichkolwiek zawodach krajowych i zagranicznych. Ponadto zostali usunięci z reprezentacji Rosji i zdyskwalifikowani przez macierzystą federację.

Do momentu zdjęcia sankcji sportowych przez poszczególne organizacje, zawodnicy będą, na dobrą sprawę, pozbawieni możliwości pracy, którą były dla nich starty w różnych imprezach. 

Te decyzje to oczywiście pokłosie wypowiedzi obu zawodników, którzy zdecydowanie potępili inwazję Rosji na Ukrainę.

Artem Łaguta i Wadim Tarasienko zostali zawieszeni przez macierzystą federację i nie będą mogli startować w zawodach żużlowych nawet w swoim kraju.

Wcześniej FIM – międzynarodowa federacja motocyklowa wykluczył rosyjskich i białoruskich zawodników z rozgrywek międzynarodowych. Jeszcze tego samego dnia zrobił to PZM. Później do wspomnianej dwójki dołączyły federacje motocyklowe Szwecji i Dani.

Zawodnicy rosyjscy praktycznie nie mają możliwości startów w całej Europie. Ostatnio federacja Brytyjska poinformowała o zakazie startu na Wyspach Brytyjskich dla zawodników z Rosji i Białorusi.