W najgorszej sytuacji po stracie Rosjan znalazły się cztery kluby PGE Ekstraligi (Sparta, Motor, Apator, a także GKM) oraz dwa w 1. Lidze Żużlowej (Wybrzeże i ROW).

Jacek Ziółkowski tak skomentował stratę tych zawodników przez polskie kluby: To trudna sytuacja, jakoś by trzeba było to zrekompensować.

We wtorek 8 marca władze polskiego żużla spotkały się na konsultacjach z przedstawicielami klubów PGE Ekstraligi.

Jedną z propozycji rekompensaty dla klubów, które doznały osłabień w wyniku wykluczenia Rosjan przez PZM jest zastosowanie zastępstwa zawodnika. Rozważano jeszcze zastosowanie w klubach instytucji gościa. Ale tutaj sprawa jest nieco bardziej złożona. W PGE Ekstralidze jako gość mogliby startować zawodnicy z niższych lig.

Na ostateczną decyzję władz PGE Ekstraligi będziemy jednak musieli poczekać.

Niewątpliwie strata takich żużlowców jak Artem Łaguta (w przypadku Sparty), czy Emil Sayfutdinov (w przypadku Apatora) będzie dużym osłabieniem. Łaguta był równo punktującym zawodnikiem przez cały sezon 2021, miał trzecią średnią w PGE Ekstralidze. Był „brakującym ogniwem” w składzie Spartan. Nie da się ukryć, iż Artem znacząco przyczynił się do zdobycia przez Wrocławian tytułu DMP.