Stało się to o czym mówiło się w kuluarach. W poniedziałek 7 października ogłoszono stałe dzikie karty zawodników, którzy będą rywalizować o tytuł indywidualnego mistrza świata w sezonie 2025. Niewątpliwie dla wielu osób ze środowiska żużlowego jest to kuriozalna decyzja. W działaniach zarządzających cyklem SGP nie widać żadnej konsekwencji.
Pierwszy przykład z brzegu: W 2023 roku Maciej Janowski po wielu latach wcześniejszej wyśmienitej jazdy w SGP zajmuje 14 pozycję. I bez żadnej refleksji ze strony promotorów cyklu wylatuje z rywalizacji na sezon 2024. W bieżącym sezonie żenująco słaby we wszystkich rundach SGP Jan Kvech, który zajmuje ostatecznie 15 pozycję w cyklu i ma tyle samo oczek co występujący tylko w sześciu turniejach Maciej Janowski – znajduje uznanie w oczach promotorów tego cyrku. Jak można inaczej nazwać rywalizację, w której nie decyduje klasa sportowa zawodników, w której nie startują najlepsi zawodnicy, a żużlowcy nominowani do tej rywalizacji wg uznania organizatorów? Może należałoby ponownie wprowadzić jednodniowy finał o tytuł indywidualnego mistrza świata, w którym wystartują rzeczywiście aktualnie najlepsi zawodnicy świata, a w cyrku pod nazwą SGP niech się ścigają żużlowcy z nadania i wg uznania FIM plus promotorów.
Tym sposobem w przyszłorocznym cyklu mamy tylko dwóch zawodników z Polski. Trzy turnieje SGP w naszym kraju, ogromne pieniądze dla promotorów i kolejny raz pokazanie nam przez tych ludzi miejsce w szeregu. przoduje w tym Włoch Armando Castagna, który nie ukrywa niechęci do Polaków. Kiedyś był bardzo słabym żużlowcem, dostającym niejednokrotnie baty od Polaków. Czyży rewanż?
Znamienny jest komentarz redaktora Bartłomieja Czekańskiego (w jego mediach społecznościowych) w tej sprawie:
BRAK DZIKICH KART NA GP ’2025 DLA MADSENA I JANOWSKIEGO (LUB DUDKA) TO KOLEJNY PONURY ŻART FIM I DISCOVERY ZE ŚWIATOWEGO SPEEDWAYA I Z CHAMPIONATU GLOBU! KVECH I HUCKENBECK TO 12. i 15. ZAWODNICY GP '2024! TO JAKIEŚ KOSMICZNE JAJA! W IMŚ POWINNI STARTOWAĆ NAJLEPSI, A NIE DOBIERANI WEDŁUG GEOGRAFICZNEGO KLUCZA! GP TO NIE LEKCJA GEOGRAFII! UTRZYMUJEMY TEN BAJZEL PT. GP, A NAWET NIE DALI NAM DZIKIEJ KARTY! POLSKI ŻUŻLU, OBUDŹ SIĘ! BEZ NAS NIE BĘDZIE ŻADNEGO CYKLU GP, BO KTO DA NA TO PIENIĄDZE? NA CZYM POJADĄ ZAWODNICY? DOŚĆ DOJENIA NAS I ROBIENIA W BAMBUKO PRZEZ FIM I DISCOVERY! TYLKO, ŻE POLSCY DZIAŁACZE DBAJĄ O SWOJE STOŁKI W FIM, WIĘC WYŻEJ CH…NIE PODSKOCZĄ. ZNOWU ZOSTALIŚMY WYDYMANI PRZEZ FIM, CASTAGNĘ I DISCOVERY! ZERO HONORU.
Przemysław Wagner: Zajrzyjcie na profil FIM Speedway Grand Prix, tam ani jednego pozytywnego komentarza z całego świata ,cały żużlowy świat w szoku!
15 zawodników, 9 rezerwowych i 13 różnych państw będzie reprezentowanych w cyklu SGP 2025. Po nominacji przez Komisję SGP i otrzymaniu dzikich kart miejsca w przyszłorocznym cyklu otrzymali: były mistrz świata na żużlu Jason Doyle z Australii, trzykrotny zwycięzca Mistrzostw Europy na żużlu Mikkel Michelsen z Danii, mistrz Czech Jan Kvech i niemiecki zawodnik Kai Huckenbeck.
Uczestnicy Speedway Grand Prix 2025:
95. Bartosz Zmarzlik (Poland)
505. Robert Lambert (Great Britain)
66. Fredrik Lindgren (Sweden)
99. Dan Bewley (Great Britain)
54. Martin Vaculik (Slovakia)
25. Jack Holder (Australia)
155. Mikkel Michelsen (Denmark)
415. Dominik Kubera (Poland)
29. Andzejs Lebedevs (Latvia)
46. Max Fricke (Australia)
744. Kai Huckenbeck (Germany)
201. Jan Kvech (Czech Republic)
69. Jason Doyle (Australia)
105. Anders Thomsen (Denmark)
101. Brady Kurtz (Australia)
Rezezrowowi SGP 2025:
30. Leon Madsen (Denmark)
692. Patryk Dudek (Poland)
108. Tai Woffinden (Great Britain)
24. Jacob Thorssell (Sweden)
22. Luke Becker (USA)
96. Dimitri Bergé (France)
Wiktor Przyjemski (Poland) – numer musi zostać potwierdzony
785. Nazar Parnitskyi (Ukraine)
999. Mathias Pollestad (Norway)
Grafika: publiczny fb