Maciej Janowski, kapitan Betard Sparty Wrocław, po raz kolejny podjął nietypowe wyzwanie, ścigając się z bolidem Formuły 1. Po zeszłorocznym sukcesie imprezy Red Bull Speed Ways na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, gdzie rywalizował z Davidem Coulthardem (za kierownicą bolida F1 w barwach Red Bull), tym razem podobne wydarzenie miało miejsce w Oxfordzie.
Powtórka sukcesu z Wrocławia
W święto Bożego Ciała w maju ubiegłego roku Janowski zmierzył się z Coulthardem na torze żużlowym we Wrocławiu. Pojedynek wzbudził ogromne zainteresowanie i okazał się sukcesem, przyciągając tłumy kibiców. Wydarzenie to było pełne atrakcji, w tym pokazów akrobacyjnych i spotkań z gwiazdami sportu.
Nowe wyzwanie w Oxfordzie
Kontynuując tę unikalną formę rywalizacji, Janowski wziął udział w podobnym wydarzeniu na torze w Oxfordzie. Na oficjalnym profilu Oxford Speedway na Instagramie opublikowano filmik, na którym widać, jak bolid F1 pojawia się na torze żużlowym, a następnie dochodzi do rywalizacji z Janowskim. To niecodzienne zestawienie ponownie przyciągnęło uwagę fanów sportów motorowych, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie żużel cieszy się dużą popularnością.
Entuzjazm brytyjskich kibiców
Brytyjscy kibice z entuzjazmem przyjęli informację o tym wydarzeniu. Wielu z nich wyraziło nadzieję, że takie inicjatywy przyczynią się do zwiększenia popularności żużla w Oxfordzie i całym kraju. Połączenie dwóch różnych dyscyplin motorowych w jednym wydarzeniu stanowi atrakcyjny sposób na promocję sportu i przyciągnięcie nowych fanów.
Maciej Janowski po raz kolejny udowodnił, że nie boi się wyzwań i chętnie angażuje się w projekty promujące żużel na arenie międzynarodowej. Jego rywalizacja z bolidem F1 pokazuje, że sport ten może być prezentowany w nowoczesny i atrakcyjny sposób, przyciągając uwagę zarówno stałych kibiców, jak i nowych entuzjastów sportów motorowych.






