We wtorkowy wieczór w mediach społecznościowych Unii Leszno pojawił się wpis, którego spodziewano się już od jakiegoś czasu.

Klub poinformował, iż Jason Doyle nie będzie zawodnikiem biało-niebieskich w sezonie 2023.

Należy przypomnieć, iż były mistrz świata był jednym z pierwszych zawodników, który w bieżącym sezonie potwierdził reprezentowanie barw swojego dotychczasowego klubu w roku następnym. Australijczyk już w czerwcu doszedł do porozumienia z działaczami z Leszna i oznajmił, iż w 2023 roku dalej będzie bronił barw dotychczasowego klubu.

Jak się okazało była to pusta deklaracja w wykonaniu Doyla. Pieniądze jakie może zarobić u beniaminka ekstraligi okazały się na tyle duże, iż Australijczyk zerwał wcześniejsze porozumienie z Unią.

Jak przekazał Przegląd Sportowy: Teraz na Podkarpaciu na Australijczyka ma czekać ponoć 1,2 mln złotych na przygotowania do sezonu i 13 tysięcy złotych za każdy zdobyty punkt oraz umowa reklamowa na cykl Grand Prix ze sponsorem tytularnym Wilków, firmą Cellfast. W Fogo Unii mógł bowiem liczyć na kontrakt na poziomie ok. 800 tysięcy złotych za podpis i 8 tysięcy złotych za każdy punkt. To, nawet przy założeniu, że leszczynianie znów awansują do ćwierćfinałów play-off, dałoby mu mniejszy zarobek, niż w Krośnie.
W sezonie 2022, Doyle był 15. najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Punktował ze średnią 1,952 pkt/bieg, finalnie zdobywając, łącznie z bonusami 164 punkty. Powtarzając tę zdobycz w przyszłym roku, z tytułu zdobytych punktów zarobiłby w Lesznie 1,312 mln złotych. Łącznie z kwotą za podpis miałby przychód na poziomie ponad 2,1 mln złotych.
Jason Doyle nie jest pierwszym zawodnikiem, który w tym roku złamał obiecane słowo. Do takowych należeli też Rasmus Jensen oraz Andreas Lyager.

Prezes Unii Leszno, Piotr Rusiecki przekazał: Potwierdzam, że Jason Doyle odchodzi z Unii Leszno. Na razie nie ma alternatyw dla Australijczyka.

Warto zwrócić uwagę, iż Unia znalazła się obecnie w bardzo trudnym położeniu. Z klubem już wcześniej pożegnał się Piotr Pawlicki, który od nowego sezonu będzie bronił barw Betard Sparty Wrocław.

Teraz odchodzi zagraniczny lider tej drużyny. Pożegnano też Francuza Davida Bellego. Na pozycji obcokrajowca mogą występować niemal wychowankowie Unii – Brady Kurtz oraz Keynan Rew. Jednak doskonale wiadomo, że to nie jest ta sama półka co doświadczony Jason Doyle.

Do Unii przechodzi natomiast Chris Holder.