Bartosz Zmarzlik w wieku 28 lat po raz czwarty został indywidualnym mistrzem świata na żużlu. Przed nim jeszcze wiele lat startów. Po tym co władze światowego speedwaya wspólnie z promotorem wyczynili ze stałymi dzikimi kartami na sezon 2024 w SGP, bardzo prawdopodobne jest, że Bartosz Zmarzlik w przyszłym roku zdobędzie swój piaty tytuł mistrzowski.

Ale za jaką cenę? Czy Zmarzlik w dalszym ciągu będzie chciał inwestować w sprzęt? Miejmy nadzieję, że to co zrobiono z naszym zawodnikiem w Vojens, wykluczając go ze startu w zawodach nie wpłynie negatywnie na podejście do żużla Bartosza Zmarzlika.

Wiadomo jakie stawki obowiązują w rywalizacji w poszczególnych turniejach Speedway Grand Prix.

Po wejściu nowego promotora Discovery Sports Events, podniesiono premie za poszczególne miejsca w zawodach SGP. Do 2021 roku włącznie łączna pula nagród za jeden turniej wynosiła 84 500 dolarów. Obecnie jest to 125 000 euro (około 150 000 dolarów).

Nowe stawki w SGP obowiązujące od 2022 roku (w euro) za jedną rundę:1 miejsce 16 500
2 miejsce 12 500
3 miejsce 10 000
4 miejsce 9 000
5 miejsce 7 750
6 miejsce 7 750
7 miejsce 7 250
8 miejsce 7 250
9 miejsce 6 500
10 miejsce 6 250
11 miejsce 6 000
12 miejsce 5 750
13 miejsce 5 500
14 miejsce 5 250
15 miejsce 5 000
16 miejsce 4 750
17 miejsce 1 000
18 miejsce 1 000

Bartosz Zmarzlik w tym sezonie wygrał aż cztery rundy. Łącznie za udział w SGP w sezonie 2023 zarobił od organizatora 119.250 euro. Dużo?

Przyjrzyjmy się ile z toru podczas rywalizacji w SGP 2023 podnieś1)li pozostali uczestnicy cyklu:

Fredrik Lindgren 105 250

Martin Vaculik 96 250

Leon Madsen 88 750

Jack Holder 83 500

Daniel Bewley 80 000

Robert Lambert 78 750

Jason Doyle 75 750

Max Fricke 69 000

Patryk Dudek 67 000

Mikkel Michelsen 58 250

Tai Woffinden 54 250

Kim Nilsson 53 000

Maciej Janowski 47 000

Anders Thomsen 38 000

Jak wiemy nie są to wielkie pieniądze. Większość zawodników w Polsce z punkt otrzymuje od 10.000 do 13.000 zł – czyli najogólniej mówiąc za zdobycie 10 oczek zawodnik może zarobić średnio 115.000 zł (około 25.000 euro). Czyli Bartosz Zmarzlik startując w polskiej lidze może zarobić to co otrzymał za cały cykl SGP 2023 – odjeżdżając trzy, cztery spotkania ligowe. A i przeciwnicy są znacznie mniej wynagający.

Nie dziwi zatem fakt, iż cała czołówka światowa występuje w polskiej lidze, gdzie naprawdę może zarobić solidne pieniądze.

Oczywiście do tego wszystkiego dochodzą kontrakty sponsorskie. A jak wiemy Bartosz Zmarzlik jest twarzą Orlenu, więc na pewno niemałe środki od tego sponsora zasilają konto zawodnika Motoru Lublin. A nie jest to jedyny darczyńca naszego mistrza świata.

A jakie są koszty zdobycia tytułu indywidualnego mistrza świata?

Jak podaliśmy Zmarzlik od promotora za tegoroczny cykl Speedway Grand Prix otrzymał 119.250 euro. Jest to około 550.000 zł. Ale powyższa kwota nie wystarcza na to by ponieść wszystkie koszty udziału w całym cyklu SGP.

Jak podaje przegladsportowy.onet.pl:

Przynajmniej drugie tyle Zmarzlik wyłożył z własnej kieszeni. Żużlowcy muszą bowiem nie tylko zakupić sprzęt (kompletny motocykl, to około 70-80 tysięcy złotych) czy tuningować silniki, ale ponoszą również koszty związane z zatrudnieniem mechaników (około 10 tysięcy miesięcznie za jednego) oraz logistyką (hotele, przejazdy, przeloty).

Szybka kalkulacja kosztów, jakie poniósł w tym sezonie Zmarzlik, by sięgnąć po czwarte złoto mistrzostw świata w karierze, daje do zrozumienia, że nieodzowna jest pomoc sponsorów, których loga eksponuje najmłodszy czterokrotny mistrz globu. I tu wracamy do punktu wyjścia.

Nie zmienia to jednak faktu, że brzmi to absurdalnie. Aby zostać mistrzem świata trzeba do tego naprawdę sporo dopłacić.

Jak łatwo policzyć tegoroczne złoto indywidualnych mistrzostw świata kosztowało Bartosza Zmarzlika około 1.100.000 zł.

Źródło: przegladsportowy.onet.pl