Już jutro, 28 sierpnia w rosyjskim Togliatti  odbędzie się ósma tegoroczna runda Speedway Grand Prix. Po raz pierwszy cykl GP odbędzie się na torze w Rosji.

Ale nie tylko ten fakt będzie wydarzeniem w sobotni wieczór.

Aleksandr Loktajew zostanie pierwszym ukraińskim zawodnikiem, który wystąpi w FIM Speedway Grand Prix.

Pierwsze rezerwy SGP 2021 w Togliatti wystartuje w miejsce słowackiego zawodnika Martina Vaculika, który wciąż dochodzi do siebie po złamaniu obojczyku, którego doznał 7 sierpnia podczas szóstej rundy Orlen SGP Polski w Lublinie.

Loktajew był bardzo bliski zakwalifikowania się do tegorocznego cyklu SGP. Podczas GP Challenge 2020 w Gorican po czterech seriach miał 11 punktów i był w czołówce stawki ubiegającej się o awans do tegorocznego cyklu SGP. Upadek w ostatniej serii sprawił, że został tylko pierwszym rezerwowym w SGP 2021.

W końcu Loktajew dostaje swoją szansę na start w zawodach Speedway Grand Prix. Wcześniej nie mógł wystartować w GP w szwedzkiej Malilli, ponieważ ograniczenia związane z podróżami do i z Ukrainy oraz obowiązkowa kwarantanna w związku z Covid-19 uniemożliwiły mu powrót na Ukrainę by uzyskać szwedzką wizę.

27-latek, urodzony w rosyjskim żużlowym mieście Bałakowo, reprezentował już Ukrainę na arenie światowej w zawodach indywidualnych i drużynowych.

Jest finalistą Mistrzostw Świata FIM Speedway U-21. Zdobył osiem punktów dla swojego kraju podczas pierwszej w historii imprezy Monster Energy FIM Speedway of Nations w Teterowie w 2018 roku.

Ale udział w SGP w Togliatti to jest zdecydowanie największe wyzwanie w karierze Loktajewa. W Rosji będzie miał okazję po raz pierwszy rywalizować z najlepszymi żużlowcami na świecie . W Togliatti będzie startował z numerem 575 na plastronie.

Jak już wcześniej pisaliśmy z dziką kartą wystąpi Rosjanin Vadim Tarasenko, a rezerwowymi będą jego rodacy: Renat Gafurow i Jewgienij Sajdullin.

Zdjęcie: media społecznościowe Aleksandr Loktajew