W sezonie 1995 Duńczyk Hans Nielsen został pierwszym historycznym zwycięzcą cyklu Grand Prix, które zastąpiło jednodniowe finały. W sześciorundowej rywalizacji reprezentant Danii pokonał Szweda Tony’ego Rickardssona oraz Amerykanina Sama Ermolenkę. Tomasz Gollob był dziewiąty. Nie utrzymał się przez to w cyklu SGP na następny sezon.
30 września 1995 r odbył się szósty i ostatni turniej Speedway Grand Prix sezonu 1995. Zawody rozegrano na torze Hackney Stadium w Londynie. Ostatnią rundę inauguracyjnej SGP wygrał Amerykanin Greg Hancock przed swoim rodakiem Samem Ermolenko i zawodnikiem gospodarzy Markiem Loramem. Prowadzący przed tymi zawodami Hans Nielsen zajął szóste miejsce i to wystarczyło do zwycięstwa w historycznym, pierwszym cyklu SGP. Duńczyk po raz czwarty i ostatni w karierze został indywidualnym mistrzem świata.
Tony Rickardsson przed turniejem w Anglii miał szansę na złoto. Jednak w swoim pierwszym biegu w Londynie uległ wypadkowi i do końca zawodów zmagał się z bólem ramienia co uniemożliwiło Szwedowi skuteczną walkę o złoto.
Słabo w Grand Prix Wielkiej Brytanii wypadł nasz jedynak w SGP 95 – Tomasz Gollob. Zwycięzca pierwszej, historycznej rundy Speedway Grand Prix we Wrocławiu, w biegu dodatkowym przegrał z Henką Gustafssonem i musiał wystartować w GP Challenge, z którego jednak nie awansował do cyklu SGP w 1996 r.
Gollob także negatywnie dał się poznać pozostałym zawodnikom, którzy uczestniczyli w rozgrywkach SGP. Polak jeździł bardzo ostro. Poza torem izolował się od reszty żużlowców. Podczas GP Wielkiej Brytanii Australijczyk Craig Boyce po upadku w wyścigu z udziałem Golloba, jeszcze na murawie stadionu nie wytrzymał i pięścią zadał cios Gollobowi. Za to zdarzenie nerwowy Kangur otrzymał karę pieniężną, na którą postanowili złożyć się pozostali żużlowcy, którym nie podobało się zachowanie Polaka.
W Grand Prix 1995 r zadebiutował Jason Crump (IMŚJ 1995). Występ późniejszego trzykrotnego indywidualnego mistrza świata wypadł dobrze. W Londynie zajął 8 miejsce.
W inauguracyjnym sezonie Speedway Grand Prix najwięcej zwycięstw odniósł zawodnik Sparty Wrocław Tommy Knudsen. Jednak dwa zwycięstwa (w Niemczech i Szwecji) nie wystarczyły do utrzymania w cyklu. Duńczyk zdobył łącznie 67 punktów i zajął 10 miejsce, tuż za Gollobem.
W sezonie 1995 po jednej rundzie wygrali jeszcze Billy Hamill w Austrii (Wiener-Neustadt), oraz Hans Nielsen w Danii (Vojens).
W pierwszym turnieju SGP we Wrocławiu z dziką kartą wystąpił Dariusz Śledź, który na swoim torze zajął 10 miejsce.
Klasyfikacja końcowa IMŚ w sezonie 1995:
1. Hans Nielsen (Dania) – 103 pkt.
2. Tony Rickardsson (Szwecja) – 88
3. Sam Ermolenko (USA) – 83
4. Greg Hancock (USA) – 82
5. Billy Hamill (USA) – 80
6. Mark Loram (Anglia) – 77
7. Chris Louis (Anglia) – 77
8. Henrik Gustafsson (Szwecja) – 73+3
9. Tomasz Gollob (Polska) – 73+2
10. Tommy Knudsen (Dania) – 67
11. Craig Boyce (Australia) – 60
12. Marvyn Cox (Anglia) – 54
13. Gary Havelock (Anglia) – 45
14. Andy Smith (Anglia) – 38
15. Jan Staechmann (Dania) – 23
16. Mikael Max (Szwecja) – 17
17. Gerd Riss (Niemcy) – 16
18. Peter Karlsson (Szwecja) – 16
19. Jason Crump (Australia) – 12
20. Dariusz Śledź (Polska) – 10
21. Lars Gunnestad (Norwegia) – 9
22. Josh Larsen (USA) – 7
23. Franz Leitner (Austria) – 6