Jak już wielokrotnie pisaliśmy klasa GT140 to wyścigi organizowane na motocyklach do long tracku, wyposażonych w benzynowe silniki o pojemności zaledwie 140 centymetrów sześciennych. Powstały one w Wielkiej Brytanii i jak dotychczas tylko w tym kraju są organizowane. Sporym ich atutem są niskie koszty ich uprawiania. Wielka więc szkoda iż ten rodzaj wyścigów nie dotarł jak na razie choćby do Polski. Czy jest na to szansa w przyszłości?
Wydaje się iż jak najbardziej. Jak wiadomo nie organizujemy w Polsce wyścigów na trawie. Zawody w klasie GT140 organizuje się jednak także na nawierzchni żużlowej. To sprawia iż jest możliwość organizowania takich wyścigów w Polsce. Potrzeba jedynie sprzętu i chęci. Przykładem takich zawodów (na zwykłym klasycznym obiekcie) była choćby rywalizacja rozegrana 4 grudnia tego roku w Iwade na torze o długości zaledwie około 250 metrów!
Kolejnym atutem klasy GT140 jest fakt, iż rozwijane przez motocykle prędkości są znacznie niższe niż choćby w klasycznym żużlu, dzięki czemu stwarzają możliwość ścigania się także bardziej zaawansowanym wiekowo zawodnikom. Tak jest właśnie „na wyspach” gdzie jeżdżą zarówno nastolatkowie jak i zawodnicy nawet ponad sześćdziesięcioletni.
W polskich realiach takie wyścigi dałyby możliwość rywalizacji choćby byłych żużlowców, chcących się jeszcze trochę pościgać. Zaszczepienie klasy GT140 w Polsce stworzyłoby zupełnie nowe możliwości rywalizacji dla całej masy weteranów, amatorów i pasjonatów „ścigania w lewo” i oby nastał moment gdy wyścigi te „zawitają” nad Wisłę i Odrę! Gdyby to nastąpiło – jest szansa iż ilość zawodników mogłaby być całkiem spora – ze względu na wspomniane już wyżej w niniejszym tekście niskie koszty ich uprawiania oraz mniejsze rozwijane prędkości.
Dla kibiców z kolei byłyby te wyścigi ciekawą odmianą, możliwością obejrzenia nieco innej rywalizacji na żużlowym torze. Jeszcze większe szanse ich rozwoju stworzyłoby oczywiście zapoczątkowanie w naszym kraju organizacji wyścigów na trawie. Wówczas można by przeprowadzać zawody na obu nawierzchniach tak jak w Wielkiej Brytanii gdzie nawet organizuje się oddzielne mistrzostwa krajowe dla obu rodzajów torów.